Brexit to wielki problem UE i nadzieja dla Polski
Wielka Brytania żegna się z UE. Unia Europejska, która sama siebie niszczy która wybrała Berlin zamiast wspólnoty ojczyzn. Unia biurokracji i ideologii. Nordstream2 i układów z Moskwą. Unia która katowanie ludzi w Paryżu nazywa demokracją a reformę w Polsce- faszyzmem. Unia Europejska Tuska, PO, Rosatiego i Putina. Wczoraj Breżniew i Andropow, dziś Timmermans i Verhofstadt. UE miała być wspólnota państw gdzie każdego głos jest ważny o podobnych wartościach. Obecnie UE to nie to samo co kiedyś.Z tej okazji przypomnijmy o roli Tuska, króla Europy.O jego bufonadzie, chamstwie wobec Brytyjczyków, kretyńskich wtopach, nieudolności, pełnej żenady, którą obserwowało pół Europy.Brytyjczycy zapamiętają go jako szczura i brukselskiego mafiozo. Oni go naprawdę szczerze nienawidzą.Tak zapamiętany będzie Donald Tusk jako karykaturą polityka.Niech cały świat dowie się jaka to zdradziecka antypolska szuja na niemieckich usługach.
I bardzo dobrze
The Sun;EU DIRTY RATS..
Brytyjczycy po prostu nie mają mentalności niewolnika jak my Polacy a bynajmniej większość z nas czuję się lepiej jak ma swojego Pana na zachodzie.
Kiedy zaczniemy myśleć sami o sobie podmiotowo. Myślę, że państwa, którym nie podoba się UE w aktualnym kształcie, będą pilnie śledzić losy UK i jeśli wszystko będzie zgodnie z oczekiwaniami zwolenników Brexitu, to będziemy świadkami rozpadu UE. Niewykluczone, że powstanie jakaś nowa unia państw ceniących wolność...
Poniżej polecam znakomity felieton Piotra Wielguckiego
Jako to jest z opiniami ekspertów? Odwrotnie, najczęściej dokładnie odwrotnie niż się eksperci wypowiadają. Dotyczy to praktycznie wszystkich dziedzin i ekspertów podłączonych do mediów. Tak normalnie, prywatnie, czy w ośrodku zdrowia, lekarze śmieją się z najnowszego wirusa, ale gdy tylko zobaczą kamerą i mikrofon natychmiast zaczyna się gadka o myciu rąk noszeniu maseczek i unikaniu zakupów internetowych przez Amazona. O polityce szkoda wspominać, w tej dziedzinie to i prywatnie rzadko kiedy coś mądrego od polityka, czy jeszcze gorzej, politologa, się usłyszy. Brexit przez ekspertów był komentowany w jednym kierunku – wielka strata dla Unii i dla Polski.
Gdzie, w którym miejscu, pytam grzecznie? Dla Unii jest to strata w tym sensie, że wielki marksistowski projekt rzeczywiście stracił jednego członka międzynarodówki i co więcej, to duży i poważny kraj. Tyle tylko, że Wielka Brytania od samego początku do samego końca była czarną owcą na łące „europejskich wartości”. Wyspiarze nigdy nie chcieli pełnej integracji, ale non stop walczyli o swoje i działali na odrębnych warunkach. Wielka Brytania nie przystąpiła do strefy euro, sprzeciwiła się podpisaniu karty praw podstawowych, miała specjalne zapisy dotyczące budżetu. Ośrodek berlińsko-paryski nieustannie narzekał na samodzielność krnąbrnego członka UE i naciskał równia mocno, a może i jeszcze mocniej, jak na Polskę, aby Wielka Brytania szanowała i przestrzegała „europejskich wartości”. Po nieudanych próbach złamania Wielkiej Brytanii w końcu UE zaczęła poważnie myśleć, aby pozbyć się kraju, który dawał zły przykład innym. Wzajemna narastająca niechęć była bezpośrednią przyczyna Brexitu i między bajki można włożyć winę Camerona.
Owszem, prawdą jest, że Cameron zagrał pod wewnętrzną rozgrywkę polityczną, ale co to konkretnie oznacza? Przede wszystkim mógł sobie na to pozwolić, w Polsce tu i teraz propozycja opuszczenia UE oznacza notowania na poziomie 6%, co widać po zbieraninie zwanej „Konfederacja”. W Wielkiej Brytanii od lat rosło niezadowolenie i panował odpowiedni klimat do takiego ruchu, jaki zaproponował Cameron. Mało tego, wbrew wszystkim głupim wywodom, że referendum to był przypadek, Brytyjczycy po latach potwierdzili w wyborach, że chcą opuszczania UE i zrobili to w stylu nokautującym zwolenników gwiaździstego marksizmu. Jako Polak, który jest w pełni przekonany, że Polska natychmiast powinna opuścić Unie Europejską, zazdroszczę politycznej atmosfery na Wyspach, niestety w Polsce takiej nie mamy, a to wyklucza Polexit na długi czas. Gdyby tylko więcej niż połowa Polaków miała Unii dość, sekundy nie warto się zastanawiać, tylko zabrać zabawki i wrócić na swoje podwórko. Nie będę tłumaczył dlaczego tak uważam, dla mądrych żadna tajemnica, głupiemu referatu mało.
Dlatego też Wielka Brytania może spłacić fragment długu wobec Polski za „sojusz” z II Wojny Światowej i później Jałtę. Pierwszy raz jest tak, że to nie Polska robi za frajera w ramach „wolności naszej i waszej”, ale spokojnie będziemy sobie czekać na efekty brytyjskiej przygody. O te efekty jestem zupełnie spokojny, wystarczy sobie ułożyć trzy podstawowe klocki układanki i wszystko staje się jasne. Po pierwsze są kraje w Europie, które do UE nie należą i mają się świetnie: Szwajcaria, Norwegia. Po drugie Wielka Brytania była płatnikiem netto w UE, co wprost oznacza, że do tego „interesu” dopłacała. Po trzecie Wielka Brytania, jak każdy kraj, prócz Niemiec i może jeszcze Francji, musiała walczyć nawet nie o swoje, ale o to, by nie być jeszcze bardziej okradną z suwerenności i kasy. Kontrargument w postaci ględzenia o wspólnym rynku i podróżowaniu bez paszportów, można sobie na gwoździu powiesić. Wielka Brytania nadal podróżuje bez paszportów i nadal sprzedaje towary bez cła
Patrząc na to wszystko racjonalnie, wniosek może być tylko jeden. Wielka Brytania w pesymistycznej wersji nie straci nic, w prawdopodobnej zaliczy lekki wzrost, a w optymistycznej stanie się samodzielną drugą gospodarką w Europie o co nieustannie walczy z Francją. Polska w tej układance ma swoją wielką szansę, wystarczy patrzeć uważanie i kibicować Wielkiej Brytanii. Jeśli się okaże, że Brytyjczycy na UE zyskali i to znacznie, to Polaków nie trzeba będzie długo przekonywać jaką pójść drogą, zwłaszcza gdy będziemy non stop mieli wizyty „Jołurowej”, wyroki TSUE i inne LGBT przesyłane z Unii. Brexit to nie problem, ale błogosławieństwo dla Polski.
https://www.kontrowersje.net/brexit_to_wielki_problem_ue_i_nadzieja_dla_...
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1680 odsłon
Komentarze
<
2 Lutego, 2020 - 12:45
Unia Europeska jest nie do uratowania. To mentalna komuna która już niedługo spowoduje, że nawet s*ać będziemy zgodnie z kolejną dyrektywą lewaków z KE.Dzisiaj czytam o podatku mięsnym, bo niby producenci powodują wzrost CO2. Chcą wpędzić Europejczyków w biedę, bo po limitach na CO2 i ograniczaniu węgla następne podwyżki, a eurokraci się pasą sutymi podwyżkami. Uciekać i to natychmiast.
Nigdy nie przegrywasz, gdy walczysz.Przegrywasz, gdy przestajesz walczyć.
Ryan
Husky
3 Lutego, 2020 - 00:54
Szalenie podoba mi sie nowa flaga UE. Czekam na nastepna, zmykajaca stamtad, gwiazdke.
Masz racje, ze Polacy nie beda chcieli opuscic Unii. Glowny powod, to bezproblemowe poruszanie sie po calym obszarze Europy. Ludzie zamknieci od lat w barakach
Obozu Socjalistycznego, nie chca rozstawac sie z mozliwoscia
swobodnego przekraczania granic dowolnych panstw. Nie rozumieja, ze to jest ich naturalne prawo i nic w tym wzgledzie sie nie zmieni. Wychowywani przez dekady na niewolnikow, nie dorosli do az tak glebokiej wiedzy i boja sie kazdej zmiany. A przeciez w Polsce, przed wojna, to bylo zupelnie naturalne - podobnie jak naturalnym bylo prawo posiadania broni. Polacy mogli nie tylko poruszac sie gdzie pragneli, ale wielu studiowalo na zagranicznych uczelniach.
To się zaczeło od likwidowania polskości, od wyśmiewania i lżenia naszej przeszłości, naszych bohaterów i naszej wiary. To jest pierwszy krok, drugim będzie likwidacja Polski. J.M.Rymkiewicz
Bardzo dobry artykuł, ale...
3 Lutego, 2020 - 09:12
Nie wystarczy "......ale spokojnie będziemy sobie czekać na efekty brytyjskiej przygody.", jak sam autor zaznaczył, UK (dobrze rozwinięta gospodarka) na wyjściu nie straci, dlaczego więc Polska ograniczana przez Jewrejsojuz w rozwoju miałaby stracić, a nie szybciej się rozwijać? Może trzeba przejść do ofensywy poczynając od uświadamiania społeczeństwu Jewrejsojuźniczych tzw. "dobrodziejstw" inaczej ? Wiadomym jest, że ani ŻydoPiS, nie dopuści umieszczania takich treści w me(n)diach "publicznych", a tym bardziej SBcja w swoich, więc należy znaleźć alternatywne i przyłożyć się w internecie. Ponowny apel do Posłów Konfederacji - macie pieniądze na biura poselskie w których zatrudnieni mają takie właśnie akcje tworzyć, a jakieś wyimaginowane "sondaże". Zaprzepaściliście akcję manifestacyjną "STOP "nadzwyczajnej kaście" do zorganizowania której trzykrotnie publicznie apelowałem do Was.. Niestety, akcję tę podjęła "Gazeta Polska" i Manifestacja odbędzie się 08.02.2020 o godz. 12,00 przed SN. Będę tam ze swoim już przeszło dziesięcioletnim stelażem na plakat.
antyleming