Fiducjarne skarpety ministra Kościńskiego, czyli Cezar upomina się o swoje...
Nowy minister finansów, kolega premiera wszechczasów, tego z długim nosem zwietrzył, że w polskich, śmierdzących skarpetach zdeponowane jest około 190 miliardów pachnących złotych, które to nie pracują na dobrobyt państwa, a co za tym idzie także na poprawne działanie aparatu władzy. Pomysłem na wypatroszenie polskich skarpet z pieniędzy ma być wprowadzenie stuprocentowego obrotu bezgotówkowego. Co tak naprawdę znajduje się w tych, polskich skarpetach? Co tak spędza sen z powiek wysłanników City of London, jakim jest między innymi bankier Tadeusz Kościński?
Ano w tych polskich skarpetach znajduje się nic innego, tylko tzw pieniądz fiducjarny, czyli pieniądz, którego wartość nie jest oparta na kruszcu, a w zasadzie jego wartość wykreowana jest z powietrza, albo z dupy jakby tak napisać kolokwialnie (opcja w zasadzie do wyboru i obie są poprawne)…
Trzeba jednak przytoczyć tutaj na ten czas definicję pieniądza fiducjarnego…nazwa pochodzi od słowa “fides”, czyli (wiara), ale już bez “ratio” (rozum). Czyli jest to pieniądz oparty na wierze, że jest on w danej chwili coś warty…albo gówno warty (opcja dla niewierzących).
Dodam, że kryterium “fides et ratio” (wiara i rozum) w zasadzie prawdziwy katolik powinien stosować nie tylko w kwestii wiary w Boga, ale także i to bardzo w kwestii używania i obcowania z mamoną, o której wiele razy można poczytać w Biblii.
Skoro już jesteśmy przy kwestii biblijnej mamony, to warto sobie uzmysłowić, że “nasz” polski złoty, czy się komu podoba czy nie należy do Cezara, czyli do rządu zarządzającego państwem wyłonionego w tzw “demokratycznych wyborach”.
Przypomnę, że żydzi zapytali przewrotnie Chrystusa, czy płacić podatki, na co On im odpowiedział, aby oddali Cezarowi, co należy do Cezara. Tutaj państwowy polski Cezar niczym się nie różni od tamtego biblijnego. O swoją mamonę jeśli ktoś ją zgromadził bez opamiętania zawsze się upomni.
Wiara w to, że pieniądz tenże fiducjarny, skarpetowy, nasz polski złoty nie oparty na wartości kruszca ma “jakąś wartość” jakby tak prosto napisać polega na tym, że emitent, czyli ten, który go “produkuje” zakłada, albo spekuluje, że przykładowo 100 zł na dziś ma wartość pracy “dniówki chłopa”, ale za rok lub dwa ta sama “dniówka chłopa” może być za 200 zł…i choćby się kto skichał to jak tak Cezar postanowi, to tak będzie…
Swego czasu jeszcze przed denominacją złotego w 1995 roku zwaną “reformą walutową”, na starych banknotach można było fajnie składając banknot przerobić napis “bilety Narodowego Banku Polskiego są prawnym środkiem płatniczym w Polsce”, na “bilety Narodowego Banku Polskiego są prawie niczym w Polsce”…wtedy już w zasadzie starsze pokolenie Polaków wiedziało, że pieniądz fiducjarny, to tylko mrzonka, coś ulotnego, co w każdej chwili obecna władza, może sprytnie zainkasować. Wystarczy tylko stworzyć do tego odpowiednie instrumenty prawne, a koszerne bankiery są w tym niemal perfekcyjni.
Przekonali się o tym swego czasu Polacy, którzy mieli tzw Książeczki Mieszkaniowe, ówczesny relikt PRL-u. System ten został uruchomiony w 1950 r. i był obsługiwany przez państwowy bank PKO. Beneficjenci tego wynalazku finansowego każdego miesiąca wpłacali stałą kwotę i mieli tym sposobem uzbierać na wkład własny by “dostać” nowe spółdzielcze mieszkanie lokatorskie…finał był taki, że ludziska musiały uzbierać od 30 do 50 tys złotych…za które potem mogli kupić …choćby serwis obiadowy.
Ale wróćmy do “wartości” pieniądza fiducjarnego. Otóż on na chwilę obecną jak wspominałem nie jest oparty na wartości kruszca, a jego ilość w obiegu reguluje tzw “stopa procentowa” kredytów udzielanych przez banki centralne, ustalana co jakiś czas. Czyli w zasadzie oparty na lichwie, a tu już wchodzimy na wyższy, koszerny level, jakby tak zagaić slangiem młodzieżowym.
Żeby było ciekawiej tzw “nasz”, centralny, narodowy bank nie jest także suwerennym emitentem polskiego złotego, nie możemy pokrywać deficytu budżetowego finansując go z centralnego banku państwa, czyli tak de facto zasilać polskim złotym bieżące wydatki państwa… “zawdzięczamy” to panu Kwaśniewskiemu z drużyny “starych Kiejkut” i jego przeforsowanemu szwindlowi, który został zapisany w Konstytucji.
Przypomnę…obligacje Skarbu Państwa nie mogą być skupowane przez NBP bezpośrednio, ale mogą być skupowane na rynku wtórnym, głównie przy pomocy tzw “otwartej linii kredytowej” MFW, albo z Banku Światowego, ale już z odpowiednim oprocentowaniem…ten garb odsetkowy niesiemy my wszyscy na swoim, własnym garbie…tutaj żaden z politycznej Bandy Czworga od wielu lat w kwestii usunięcia tego zapisu w Konstytucji nawet się nie zająknął…
Otóż wrzutka o bezgotówkowym obrocie w Polsce może mieć dwa oblicza.
Jako blef, który ruszy polskich ciułaczy do uruchomienia swoich zasobów pieniężnych. Dużego pola nie ma…za zgromadzone za życia pieniądze mogą kupić nieruchomości, za które zapłacą podatek “od wzbogacenia” dawniej zwanym, a docelowo opłacając za używanie swojego podatek katastralny, którego wprowadzenie spędza sen z powiek i powoduje mrowienie w okolicach intymnych wielu włodarzy samorządowych.
Mogą też zainwestować w biznes, ale widząc jak traktowany jest rodzimy przedsiębiorca względem obcych korporacji w zasadzie zniechęca do inwestowania w cokolwiek.
Nazwałem to blefem, bo nie wyobrażam sobie całkowitego obrotu bezgotówkowego. Jak dać żebrakowi jałmużnę, dziadziusiowi na jarmarku zapłacić za ziemniaki i marchewkę, albo babci za jajka? Nie jestem przekonany, żeby można było ich zmusić do zaopatrzenia się w terminal płatniczy…i dalej, jak dać ofiarę podczas Mszy? Tutaj dziwię się, że biskupi i proboszczowie, którzy traktują swoje powołanie jak niejako urząd skarbowy od kwestii duchowych nie grzmią. Czy ministranci będą pomykać pomiędzy wiernych z czytnikiem kart bankomatowych?
Druga kwestia, czy drugie oblicze wprowadzenia jednak obrotu bezgotówkowego może być takie, że Polacy znienawidzą swoją własną walutę, która zmieni się w bezgotówkową. Czyli pieniądz fiducjarny, gówno warty zmieni się w jeszcze bardziej gówno warty, gdyż zasadniczo ten pieniądz będzie istniał tylko jako zapiski cyfrowe na plikach elektronicznych…które będzie można łatwo skasować jednym klikiem gdyby delikwent postanowił zostać “zaplutym karłem reakcji”, lub zamarzy się mu wejść w buty “wroga ludu” zatajając choćby kwestie prozaiczne jak ilość zjadania względem ilości wypróżniania z siebie zachowując bezczelnie sukcesywny wzrost masy ciała…
Jeśli Polacy znienawidzą swoją walutę, będą szukać alternatywy, będą posługiwać się jakimś gotówkowym pieniądzem fiducjarnym, który da im poczucie jakiejś pewności, że mają w rękach pieniądz o jakiejś tam określonej wartości. W czasie PRL powszechnie uznawany za wartościowy był tzw dolar, który też nie był oparty na kruszcu, choć próby, oparcia tej waluty na kruszcu były czynione przez amerykańskiego prezydenta J. F. Kenedyego. Jak wiemy, przypłacił to życiem w sposób bardzo spektakularny, zamachowiec roztrzaskał mu głowę z broni palnej na oczach całego niemal świata. Czy zastanawialiście się kiedyś dlaczego musiała to być taka potworna śmierć? Ano było to ostrzeżenie, aby żaden śmiałek nie próbował już nigdy opierać pieniądza fiducjarnego na kruszcu, ponieważ każda waluta oparta na kruszcu nie daje możliwości oszukiwania ludzi na spekulacjach.
Więc jeśli Polacy znienawidzą bezgotówkowego złotego, zaczną posługiwać się choćby walutą euro, to wtedy władza będzie miała już z górki…wprowadzi walutę euro bez referendum i bez przekonywania Polaków do tej waluty, Polacy wręcz zapragną aby posługiwać się euro, byleby mieć pieniądz w garści, a nie w postaci zapisów na cyfrowych plikach. A tu znów kroi się szwindel, bo wiemy, że w krajach, które tą walutę przyjęły nastąpiła przelicznikowa drożyzna.
Ale warto sobie uzmysłowić, że to co się znajduje w waszych skarpetach, a tak pachnie bankierom z City of London to nic innego, tylko mamona, która chwilowo określa wartość waszej ciężkiej pracy, a która została wydrukowana na papierowych prostokącikach. Jeśli Cezar uzna, że tą waszą pracę będzie chciał ukraść, to i tak to zrobi, czy wam się to podoba czy nie. Tutaj trzeba być roztropnym jak wąż…
Dla świadomego chrześcijanina potrafiącego odczytać słowa Chrystusa o mamonie w sposób poważny nie jest to problemem. Problemem będzie dla tych, którzy swoją przyszłość pokładają w pieniądzu fiducjarnym, zgromadzonym w wielkiej ilości, traktując go jak bożka i w nim tylko pokładając nadzieję…
PS…Temat można ciągnąć, ale już tylko w kwestii praktycznego przeżycia w pajęczej sieci bezgotówkowej…ale to w zasadzie temat na następny artykuł…
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 4463 odsłony
Komentarze
Witaj Trybie
13 Listopada, 2019 - 23:44
Już myślałem że zrezygnowałeś.
Wsadzanie pejsatych w rządowe ławy, a szczególnie do finansów, to specjalność PiS-u
Nawet światłość i mądrość kosmosu ten z dyni, wylewa krokodyle łzy na działanie PiS-u i pisze że będzie klapa jak się nie poprawią.
Czyżby był u cyganki, czy u Jackowskiego???
Pozdrawiam.
Jestem jakim jestem
-------------------------
"Polska zawsze z Bogiem, nigdy przeciw Bogu".
-------------------------
Jestem przeciw ustawie JUST 447
witaj JJJ
14 Listopada, 2019 - 07:49
Nie zrezygnowałem, dałem sobie przerwę widząc przedwyborcze i powyborcze onanizowanie się tutejszej ławeczki :))...wygląda na to, że się chłopakom viagra skończyła :))pozdr
http://trybeus.blogspot.com/
pieszczoty
14 Listopada, 2019 - 00:20
pieszczoty
świetnie dobrana para
chazar pieści chazara
jan patmo
Jan Patmo
14 Listopada, 2019 - 18:18
To jest bardzo trafne spostrzeżenie. :)
AgnieszkaS
Notka beznadziejna -1*
14 Listopada, 2019 - 03:44
"Wiara w to, że pieniądz tenże fiducjarny, skarpetowy, nasz polski złoty nie oparty na wartości kruszca …"
W naszych czasach nie ma walut opartych na kruszcu, wszystkie są fiducjarne, nawet frank szwajcarski. To nie złoto, czy srebro, lub inne kruszce, nadają wartość walutom tylko autorytet rządu i państwa.
AgnieszkaS
i co?
14 Listopada, 2019 - 07:51
Będziemy na dwa fronty dyskutować? O tym piszę i warto czytać ze zrozumieniem...
http://trybeus.blogspot.com/
trybeus
14 Listopada, 2019 - 08:23
Niech Pan pisze ze zrozumieniem. A nie tworzy Pan "notki- bohomazy"
AgnieszkaS
Nie wiem o czym Autor pisze
14 Listopada, 2019 - 04:44
Musiałam sięgnąć do innych źródeł:
Resort przedsiębiorczości przygotowuje ustawę, która wprowadzi obowiązek przyjmowania płatności w formie elektronicznej: - Wszyscy, którzy posiadają kasę fiskalną, będą musieli przyjmować opłaty bezgotówkowe - mówi Tadeusz Kościński. - Dzisiaj statystycznie jest to możliwe tylko w co drugim sklepie czy urzędzie, co powoduje, że wielu obywateli zniechęca się do korzystania z karty. Ustawa ma to zmienić.
https://www.wnp.pl/finanse/tadeusz-koscinski-polacy-maja-w-skarpetach-190-mld-zl-ktore-nie-dzialaja-dla-gospodarki,327771.html
Wynika z tego, że sklepy i urzędy będą musiały przyjąć płatność w formie elektronicznej- nie tylko gotówką.
Co w tym złego?
AgnieszkaS
@AS
14 Listopada, 2019 - 07:55
//Wynika z tego, że sklepy i urzędy będą musiały przyjąć płatność w formie elektronicznej- nie tylko gotówką.
Co w tym złego?//
"będą musiały"...słowo klucz
sklepy i urzędy w tym momencie mają obie opcje... docelowo ten świr z City chce całkowitego obrotu bezgotówkowego...rusz może łepetyną, co?
http://trybeus.blogspot.com/
Coś się Autorowi przyśniło
14 Listopada, 2019 - 08:18
Sklepy i urzędy będą przyjmowały różne formy płatności. Z tego w formie elektronicznej. Do tej pory w Polsce nie wszystkie sklepy i urzędy przyjmowały elektroniczną formę zapłaty. Teraz klient, który chce używać karty we wszystkich sklepach i urzędach będzie miał taką możliwość. To wszystko i nic ponadto
AgnieszkaS
Chinczyki...... to dopiero sa debile
14 Listopada, 2019 - 08:27
Chiny – azjatyckie społeczeństwo bezgotówkowe
Turyści odwiedzający Chiny w wielu miejscach mają spory kłopot, jeśli chcą użyć gotówki. O powszechności płatności mobilnych niech świadczy również fakt, że nawet uliczni żebracy proszą o wsparcie w formie bezgotówkowej. Datek można przekazać takiej osobie, po prostu skanując udostępniony przez nią kod QR. W Polsce ten sposób płatności bezgotówkowych jeszcze raczkuje, ale Chińczycy z powodzeniem korzystają z niego na co dzień.
W czołówce krajów, które postawiły na płatności mobilne, są Chiny. W Państwie Środka za pomocą telefonu zapłacimy dosłownie wszędzie i za wszystko. Bez względu na to, czy robimy zakupy w nowoczesnym butiku, czy na lokalnym targu warzyw, zapłacimy za nie poprzez aplikację mobilną lub czytnik kodów QR ściągnięty na nasz telefon. Chińczycy niemalże w ogóle zrezygnowali z gotówki, a wielu z nich płaci w ten sposób nie częściej niż raz w miesiącu.
Z dostępnych danych wynika, że chińska platforma mobilna Alipay obejmuje 54% rynku płatności mobilnych, co oznacza, że korzysta z niej 520 mln ludzi. Jej konkurent, WeChat Pay, posiada „zaledwie” 40% udział w rynku. W rezultacie wartość transakcji bezgotówkowych liczona jest już w bilionach, wynosząc w 2016 roku 5 bilionów dolarów.
https://www.kontomaniak.pl/poradniki/platnosci-bezgotowkowe-w-polsce-i-na-swiecie
Husky spuszczony ze smyczy w państwie środka
Komentarz ukryty i zaszyfrowany
Komentarz użytkownika kefas z giathalassy został oceniony przez społeczność dość negatywnie. Został ukryty i zaszyfrowany poprzez usunięcie samogłosek. Jeśli chcesz go na chwilę odkryć kliknij mały przycisk z cyferką 3. Odkrywając komentarz działasz na własną odpowiedzialność jakkolwiek ciężko Ci będzie go odczytać. Pamiętaj, że nie chcieliśmy Ci pokazywać tego komentarza..
14 Listopada, 2019 - 11:47
&qt;lczn żbrcy prszą wsprc w frm bzgtówkwj&qt;
Złżę sę, ż p prst pdnsłś gn njlłś m d msk.
kajfasz z ....
14 Listopada, 2019 - 16:04
To nie pamiętasz już tego
SKS?
Przecież mówiłem ci "cześć"
Oj niedobrze
trybeus
14 Listopada, 2019 - 18:01
"będą musiały"...słowo klucz
---------------------------------------
Sklepy i urzędy będą musiały zagwarantować elektroniczną formę zapłaty dla tych, którzy taką formę wybiorą. Natomiast klient nie będzie musiał tej formy używać. Klient będzie płacił, jak mu się spodoba.
Chodzi tu oczywiście o najzwyklejsze karty bankowe- debet albo kredyt.
Tak jest w USA od bardzo długiego czasu, naprawdę od wielu lat, i nadal klienci płacą gotówką.
Celowo Pan dezinformuje, fantazjuje i wzbudza nienawiść do obecnego rządu.
Przy tej okazji sam Pan siebie kompromituje.
AgnieszkaS
Kogut
14 Listopada, 2019 - 07:09
O czy jest ten wpis?
Jak widzę wena Lonkowych troli dopadła.Jest Lalunia jest gorol niziny i tylko brakuje niebieskiego przygłupa.
Czyżby był w przypadkowej delegacji,czy też słownik ortograficzny mu zapieprzyli
Gotówka to gotówka
Ukryty komentarz
Komentarz użytkownika Jestem jakim jestem został oceniony przez społeczność negatywnie. Jeśli chcesz go na chwilę odkryć kliknij mały przycisk z cyferką 2. Odkrywając komentarz działasz na własną odpowiedzialność. Pamiętaj że nie chcieliśmy Ci pokazywać tego komentarza..
14 Listopada, 2019 - 12:13
A gdy będzie awaria bankowa lub krach, to plastikową kartę będziecie jeść, bo żaden terminal nie uwzględni zapłaty waszych zakupów.
I po drugie rządzący będą mogli z wami pogrywać, gdy tylko będziecie mieć plastikowe pieniądze na plastikowej karcie i będą mogli zatrzymywać wasze pieniądze, pod różnymi kłamstwami.
Czyli będzie was można terroryzować, a w tedy mówić co macie robić.
I stąd ta światowa ofensywa pejsatych, by ludzie mieli tylko wirtualne pieniądze na plastikowych kartach, bo przecież każdy wie, że banki należą do żydów, lub mocno są z nimi powiązane przez finanse.
I nie trzeba by być aż tak światłym i geniuszem intelektu jak ten z dyni, bo i się tym cały czas chwali i nazywając innych głupkami. By wiedzieć jakie to niesie zagrożenie ze strony pejsatych, gdy przeciętni Polacy będą posiadać tylko plastikowe karty płatnicze.
I tu mamy przykład ma moim komentarzu, jak dyżurni pejsaci szybko działają tu na NP. A cały czas piszą jak im sprawy Polskie leżą na sercu, ale nie dopisali że na żydowskim sercu.
Jestem jakim jestem
-------------------------
"Polska zawsze z Bogiem, nigdy przeciw Bogu".
-------------------------
Jestem przeciw ustawie JUST 447
Komentarz niedostępny
Komentarz użytkownika Verita został oceniony przez społeczność bardzo negatywnie i jest niedostępny. Nie można go już odkryć. Bardzo nam przykro.. :(
14 Listopada, 2019 - 15:46
Verita
@Trybeus
14 Listopada, 2019 - 16:43
W Szwecji już dziś większość handlu opiera się na kartach płatniczych. Ciężko znaleźć stację benzynową, która akceptuje gotówkę. "Znamię bestii". Polacy są dużo sprytniejsi od okolicznych narodów i szybko znajdą sposób na ominięcie handlu bezgotówkowego. Wymiana barterowa cofnie nas wprawdzie do czasów pierwotnych, lecz może być całkiem skutecznym narzędziem, podobnie jak rozliczenia w kruszcu. Srebro może być doskonałym narzędziem. Warto też dodać, że może być to wspaniała perspektywa dla Kościoła. Zamiast pieniędzy- jajeczka, kurczaczek z zagrody, suszone grzyby czy inne produkty pierwszej potrzeby. Znów będzie tak, jak nakazywał Pan Jezus. Państwo ostatecznie na tym straci, ludzie zyskają i to wielowymiarowo.
@Pacyna
14 Listopada, 2019 - 18:09
Też zainwestowałem w sprzęt na potrzeby handlu bezgotówkowego.
Zapłaciłem po raz ostatni żywą gotówką.
Husky
14 Listopada, 2019 - 18:30
https://www.youtube.com/watch?v=Q4rRzun-ouY
Pozdrawiam.
AgnieszkaS
@AS
14 Listopada, 2019 - 18:59
Dobry sprzet
Niezawodny
8-)))))
"Znamię bestii" idiotyzmu
14 Listopada, 2019 - 18:11
W każdym kraju, nie tylko w Szwecji, większość handlu opiera się na kartach płatniczych.
Natomiast absolutnie nie wierzę w to, że w Szwecji stacje benzynowe akceptują tylko karty. W Stanach jest na odwrót. Stacje benzynowe zdecydowanie wolę gotówkę. Za użycie karty debet bardzo często pobierana jest dodatkowa opłata, a karta kredyt często nie jest akceptowana. Gotówka jest wszędzie dobrze widziana, czyli nikt nigdzie nie odmawia tej najbardziej płynnej formy zapłaty. Poza tym, kto na zdrowy rozum, pozbawiałby się czystego dochodu i oczekiwał tylko na klientów płacących elektronicznie?
AgnieszkaS
@AS
14 Listopada, 2019 - 18:44
Agnieszko
Jesteś damą, więc ja to powiem - takie teksty nie powstają jako świadome manipulacje, tylko z pospolitej głupoty i pychy, żeby błysnąć pseudofachowym bełkotem. Oczywiście pisane w złej wierze, żeby tylko pisowi dowalić.
Nie tylko koleżka z NEonu charakteryzuje się taką głupią złośliwością. Tu u nas prym wiodą Jestem jaki jestem i Verita. Coś tam złapią, usłyszą, wynajdą na portalach dla debili, następnie przetworzą swym niesprawnym organem i huzia na kaczora. Huzia na PIS. Huzia na zwolenników dobrej zmiany.
To jest tak zwany atak bzdurą. Wymyśloną w tych biednych łepetynach.
Przyzwyczaisz się i zaczniesz nabierać dystansu.
Pozdrawiam
JK
Przepłynąłeś kiedyś sam ocean? Wokół tylko morze. Stajesz oko w oko ze swoim przeznaczeniem.
@jazgdyni
14 Listopada, 2019 - 19:09
Akurat wybór "tematu" tej notki jest dość komiczny.
Czyżby powrót do skarpety.No ale górale to tradycjonaliści so
Komentarz niedostępny
Komentarz użytkownika Jestem jakim jestem został oceniony przez społeczność bardzo negatywnie i jest niedostępny. Nie można go już odkryć. Bardzo nam przykro.. :(
14 Listopada, 2019 - 19:29
Jestem jakim jestem
-------------------------
"Polska zawsze z Bogiem, nigdy przeciw Bogu".
-------------------------
Jestem przeciw ustawie JUST 447
jazgdyni
14 Listopada, 2019 - 19:49
Janusz,
Ja nie mogę pogodzić się z tym, iż oderwane od rzeczywistości banialuki znajdują tylu wielbicieli. Ciągle mam nadzieję, że głupota panuje tylko na blogach, a większość społeczeństwa polskiego jest racjonalna. Obym się nie myliła. Mam oczywiście, i to coraz częściej, wrażenie, że lepiej jest przeczytać interesującą książkę niż wdawać się w jakiekolwiek dyskusje z trollami lub umysłowymi kołtunami. Poza tym, dyskutować można tylko z osobami, które polemizują na sposób uczciwy. W Internecie tacy oponenci są nieliczni. Przychodzą wtedy do głowy refleksje o zmarnowanym czasie. Przyznam się, że często je ostatnio miewam.
Również pozdrawiam.
AgnieszkaS
@AS
14 Listopada, 2019 - 21:51
Ciężka sprawa z Twoimi postulatami.
Czy to znaczy, ze mamy sobie odpuścić tych biedaków jak tybeus, Jjj, czy Ruszkiewicz i te biedne panienki - Verita, Słupianek, czy fretka, nie wchodzić w interakcje i pozwolić na rozpowszechnianie idiotyzmów?
Im chodzi o to byśmy zamilkli. By swobodnie mogli krzewić swoje "mądrości" dla prostego ludu.Wtedy oni będą sprzedawać swój towar.
W poważnym systemie quasi autorytarnym, to oni już by mieli wyroki i zablokowany dostęp do mediów. Całkiem słusznie. Lecz ta spolegliwość, dziwne pojmowanie demokracji i tzw. poprawność polityczna tylko ich rozbestwia.
Dlaczego? Bo w obecnym systemie za nic nie odpowiadają. Nie muszą ważyć słów; dostosowywać się do kanonów cywilizacji. I działają jak barbarzyńcy.
W tradycyjnej kulturze taki gnojek jak Jjj, już dawno honorowo dostałby po mordzie i zamilkł. A, że to prawdopodobnie parch, to by go wysmagał na przykład młody..
Lecz tu czują się bezkarni i im odbiło. Jak indyk na wolności.
Niestety zmuszeni jesteśmy do walki z badziewiem. Bo nadchodzi wyższy poziom sq*syństwa, co widać po nowym marszałku senatu.
Pozdrawiam
jk
JK
Przepłynąłeś kiedyś sam ocean? Wokół tylko morze. Stajesz oko w oko ze swoim przeznaczeniem.
Nie kozacz rebe z dyni
Komentarz ukryty i zaszyfrowany
Komentarz użytkownika Jestem jakim jestem został oceniony przez społeczność dość negatywnie. Został ukryty i zaszyfrowany poprzez usunięcie samogłosek. Jeśli chcesz go na chwilę odkryć kliknij mały przycisk z cyferką 3. Odkrywając komentarz działasz na własną odpowiedzialność jakkolwiek ciężko Ci będzie go odczytać. Pamiętaj, że nie chcieliśmy Ci pokazywać tego komentarza..
14 Listopada, 2019 - 23:04
P cnk jstś Blk, tk rtlrk jk ty c dż szczk, n jst grźny.
Stry pjsty drn, jstś grb p 60 chcsz dwć mcz mn kzczysz przd S jk ty słcz, zwłszcz jk sb glnsz kszrnj swchy, wrz z pływm zwrtśc z btlk, t nwt n kmptrz w Rmb sę zmnsz, strch p prst cb sę bć.
W kńc zrzm stry pjsty drn ż nn ldz mją prw d swch pglądów t ch pblkwn n NP, czy c sę pdb czy n, cnzrm t mższ być, l włsnj rdzny..
Jstś nmclnym dwdm pychy tkj smj jk PS-, ptm będz wsz głśny pdk, Nrdwcy t przyszłść Wlkj Plsk.
byś dczkł stry drn pjsty t zbczył.
Jestem jakim jestem
-------------------------
"Polska zawsze z Bogiem, nigdy przeciw Bogu".
-------------------------
Jestem przeciw ustawie JUST 447
Komentarz niedostępny
Komentarz użytkownika kefas z giathalassy został oceniony przez społeczność bardzo negatywnie i jest niedostępny. Nie można go już odkryć. Bardzo nam przykro.. :(
14 Listopada, 2019 - 23:27
@AS
15 Listopada, 2019 - 03:08
Jak chcesz, to pojedź i sprawdź.
Tryb i tak się ogranicza. Nie
15 Listopada, 2019 - 01:25
Tryb i tak się ogranicza. Nie wspomniał o swoich klimatach, czyli czipowaniu w NWO, amerykańskim oczywiście ze spiskiem jewrejów- nie to, co w jego ukochanej Rosji. A sumie to takie prymitywne gadki polskawego alt-right, na poziomie "a bo złoto lepsze". Znów też zapomniał postraszyć rzuceniem swej pisowskiej legitymacji czy i zagrozić oddaniem 500+. Odkąd poważni ludzie opisali go jako ruskiego agenta, przycichł i to już nie ten sam żydożerczy kacapofil, co dawniej, swój ekstremizm chowa dla znajomych.
„Od rewolucji światowej dzieli nas tylko Chrystus” J. Stalin