Święty Rozpustnik z Nowego Jorku poszedł na 32 lata w "Tiurmu"

Podobnie jak kiedyś Potworność(Marks, Lenin, Bierut, Sawicka, Gomółka, i ci których ze względu na zarządzaną przez nich "specjalną kastę"  dla spokojności  z nazwisk nie wymienię) aby wprowadzić wyzysk i terror o jakim świat nie słyszał walczyła z burżuazyjnym "wyzyskiem" i gdzieniegdzie go zwalczyła przyjmując postać znanej nam dobrze komuny, tak teraz potworność (podejrzewam że głównie członkowie i sympatycy LGBT oraz ich bliżej nieokreśleni co do celów i środków sponsorzy) walczą z pedofilią w kościele aby ten kościół, jako najważniejszą i najgroźniejszą dla nich przeszkodę do nieskrępowanej konsumpcji młodego mięska usunąć lub obezwładnić. To jak z bajki o lisie buntującym kurnik przeciw gospodarzowi. Od tysiącleci klasyka.

... to porażka sprawiedliwości! Statystycznie ponad 50% wyroków za pedofilię kończy się najniższym możliwym wyrokiem i to w zawieszeniu! Takie sprawy ze skandalicznymi wyrokami z automatu powinny być kierowane przez prokuratora generalnego - ministra sprawiedliwości do ponownego rozpatrzenia w trybie przewidzianym prawem a sędziowie orzekający w tych sprawach powinni być poddani weryfikacji.

 Rozwiązanie jakie proponuje rząd o zaostrzeniu kary i ustalenie minimalnej bezwzględnej kary więzienia to tylko półśrodki, dopóki nie oczyści się wymiaru sprawiedliwości i hierarchii kościelnej z byłych współpracowników SB jak i z obecnie sponsorowanych przez środowiska LGBT polityków oraz sędziów polityków którzy z zasady powinni być neutralni to ta ustawa niewiele zmieni.

 Przykład ostatniego głośnego filmu o pedofilii aż nadto wyraźnie pokazuje, że ataki na kościół sięgnęły zenitu, by katolicy na władze do unii wybierali nie katolików a sprzedawczyków. Autorzy tego "dzieła" nie wspomnieli ani jednym słowem, że "negatywni bohaterowie" skandalu to tzw księża patrioci, którzy współpracowali z SB i szli do seminarium by rozwalić kościół od środka. Jestem w 100% przekonany, że gdyby w swoim scenariuszu do tego filmu wspomnieli chociażby marginalnie o tym fakcie współpracy z SB to kasy na ten film by po prostu nie dostali!

Rabin Baruch Mordechaj Lebovits został  w końcu skazany za znęcanie się na nieletnich w 2010 roku na 32 lata więzienia. Miała to być kara przykładowa - ostrzeżenia dla tamtejszego środowiska ortodoksyjnych żydów, znanego z tego rodzaju zboczeń. Pieniądze i dobre koneksje polityczne jednak pomagają w życiu. Za Lebovits'em  ujęli się sławni żydowscy nekonserwatyści, ci sami, którzy rozpętali wojnę w Iraku. Zboczeniec, zamiast 32 lat, po zmienionym w 2014 roku wyroku, miał odsiedzieć tylko 2 lata. 

W 2009 roku życie jednej z jego ofiar zakończyło się samobójstwem. 24-letni mężczyzna zaraz po ślubie wyskoczył w nocy z hotelowego okna zostawiając śpiącą  żonę w łóżku. Nieszczęsna młoda kobieta przyznała, że zmarły mąż opowiedział jej o znęcaniu się nad nim rabina Lebovits'a  zaraz po ślubie.