Mój list do Świętego Mikołaja
Być może niektórych czytelników zdziwi fakt, że stary człowiek, a zwraca się do Świętego Mikołaja jak jakieś dziecko. Dlaczego to czynię, przeczytaj!
Dzień Św. Mikołaja nie daleko, a jako że przez najbliższe trzy tygodnie będę rekonwalescentem pozawałowym w Nałęczowskim Szpitalu i nie będę miał do czynienia z komputeredm, czynię to teraz.
ŚWIĘTY MIKOŁAJU
przyjacielu wierzących i ateuszy
(nie gardzisz nawet urwisami)
podaruj mi
szczyptę radości dziecka
szperającego marzeniami
w worku
oczekiwanych wzruszeń
Uśmiechnę się do ciebie jak Anioł
jak Słońce do kwiatów
promiennie
oraz dziękczynny list napiszę
zaadresuję imiennie
by dotarł do Twojej duszy
Polakom podaruj zgodę
zgoda niech Naród zbuduje
Czmychną zaprzańcy i zbóje
na zawsze
jak kamień w wodę
Moim dorosłym już dzieciom
podaruj prawdę
i pamięć:
jak Niebios archiwum całe
by nigdy nie zapomniały...
Ojczyzna
– na wieki Święta
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 5338 odsłon
Komentarze
Myślidarze! - Ponieważ nie jestem Świętym Mikołajem...
25 Listopada, 2015 - 14:58
... i nie jestem władny w spełnieniu Twoich próźb, to postaraj się zadowolić choć tymi strofami:
Serce bijące w rytmie naprawy Ojczyzny
życzę Ci Myślidarze byś miał serce jak dzwon
które bije głośno w rytmie naprawy Ojczyzny
z którego to dzwonu dobiega przepiękny ton
pozostawiając po dźwięku zaleczone blizny
i niech Ci ono służy jeszcze długie lata
boś potrzebny tutaj na ziemskim padole
Twoje teksty mają niejednego adresata
poczuj się więc tak jak belfer w szkole
pisz co każdego dnia Ci serce dyktuje
niech się młodzi uczą kochać Ojczyznę
nawet gdy dziś niejeden z nich wegetuje
by nie wyjeżdżał na daleką obczyznę
Janek
Pozdrawiam i życzę zdrowia
___________________________
"Pisz, co uważasz, ale uważaj, co piszesz".
© Satyr
Satyrze (Janku)
25 Listopada, 2015 - 20:19
Serdecznie dziękuję za piękny, głęboki w teści i mocno budujący wiersz. Mam nadzieję, że Bóg pobłogosławi skoro pozwolił mi wywinąć się spod łopaty. Wszystko w Jego wszechmocnej mocy.
Trochę jestem przytruty przez garściami łykane leki więc nie silę się na odwzajemnienie wierszem. Modlitwę do św. Mikołaj napisałem przed dwoma laty, a więc byłem o tyle młodszy :)
Pozdrawiam serdecznie
Kazimierz W.
@Myślidar
25 Listopada, 2015 - 19:44
Trzymaj się, będzie dobrze - wiara czyni cuda
https://youtu.be/fxBzqsUUiIE
Józio z Londynu
25 Listopada, 2015 - 20:32
Wierzę w Twoją otuchę - dziękuję!. Mam wiarę, która nie wymusza niczego od Tego Któremu Zaufałem. Wolę pozostać w Rękach Pana Boga, to pewniejsze...
Pozdrawiam serdecznie!
Kazimierz W.
PS. Piosenka ładna chociaż nie w moim rytmie.
@Myślidar
25 Listopada, 2015 - 20:37
Któż go nie lubi i któż nie wygląda
25 Listopada, 2015 - 21:31
Smutny ten dom, w którym nikt nie czeka na świętego Mikołaja, okna nie przeciera i na zmarzłą szybę nie dmucha, a rano skoro tylko oko otworzy, pod poduchę nie zagląda. To chyba jednak jeszcze nie Polska i nie ojczyzna droga. Boć choć wiele zła, to jeszcze jest jedyna, najdroższa nadzieja, że zbudzi się nam naród i wzejdzie nasza gwiazdka. Roiskrzy się nam jeszcze firmament nad tą niebieską, stajenką betlejemską, której na imię Polska. I zaraz uśmiech nam wróci i serca się rozpalą, gdy św. Mikołaj w odrzwia załomota i dary nam podrzuci.
Sławomir Tomasz Roch
Sławomir Tomasz Roch
26 Listopada, 2015 - 12:15
Trudno pojąć rozterki niewierzących. Z jednej strony kontynuują tradycyjne choinki, wieczerze wigilijne, a nieraz nawet śpiewanie kolęd, a z drugiej strony są rozdarci między pseudonaukami o świecie (szczegółnie ewolucją, która pomimo wielu dowodów o idiotyzmie wielu pojęć jest nadal aksjomatem), a religią bo każdy człowiek przed śmiercią miewa pozytywne refleksje i zwraca się ku Bogu.
Pozdrawiam serdecznie
Kazimierz W.