Kotylion
Miałem dzisiaj obśmiać Pana Prezydenta, oby żył wiecznie, za obnoszenie kotylionów w barwach Indonezji- zgodnie z zasadami heraldyki powinien być czerwony na zewnątrz, biały w środku, tak, jak biały jest Orzeł na czerwonym tle.
No, ale po pierwsze, ktoś przytomnie wyciągnął obraz Grottgiera z powstańcem z wyraźną kokardą w barwach również „nieprawidłowych”, a po drugie , Kancelaria po pierwszych, czerwono- białych kotylionach przytomnie dodała do „indonezyjskiego” kotylionu wielką białą kropę w środku, zatem , niech już będzie taki, poprawiony, biało- czerwono- biały, lepszy taki, niż żaden. Powstańcy nie mieli z tym problemu ( może się spieszyli na zbiórkę!), to i my nie będziemy mieli.
A poważnie, bardzo mi się podoba ten zwyczaj w czasach, gdy raczej mamy się roztapiać w internacjonalistycznej magmie. Chciałem obśmiać Prezydenta, ale zamiast tego pochwalę. Dobrze, że zachęca do ich noszenia Pan Prezydent, oby żył wiecznie, bo pomyślmy, co by się działo, gdyby do takiej nacjonalistycznej demonstracji zachęcał Jarosław Kaczyński! Natychmiast mielibyśmy desant takich zawodowych wykrywaczy wstecznictwa i faszyzmu, jak Bratkowski, Kuczyński i Bartoszewski, którzy ze wszystkich możliwych ekranów telewizyjnych, monitorów telewizji przemysłowych i monitoringu skrzyżowań zdemaskowali by te nacjonal-endeckie , faszystowskie symbole, a niechby kto jeszcze znicz, albo pochodnie zapalił, dopiero by się działo!
Bartoszewski ponownie zapowiedziałby emigrację, by umrzeć wraz z żoną w jakimkolwiek wolnym kraju, jak to już kiedyś robił (zapowiadał, znaczy się , nie umierał). Niechby już i w Korei, czy Somalii! Ponoć podanie o azyl nie zostało rozpatrzone, bo technicznie, Somalia przestała istnieć, a lokalni piraci mieli inne sprawy na głowie, bo akurat była pełnia księżyca, w czasie której lepiej widac zaciemnione statki płynące Zatoka Adeńską. A i z czytaniem czasem u nich kiepsko.
Bratkowski wskazałby na podobieństwo do znaczków NSDAP noszonych przez nazistów w tym samym miejscu, w lewej klapie ( tu pokaże zdjęcia archiwalne Bormanna i Streichera, istotnie, w lewej klapie!) nawet kolory podobne, na razie pisowscy hipokryci nie mieli odwagi umieścic czarnej swastyki, ale przecież nie ma wątpliwości, że to zrobią, jeśli się ich nie zatrzyma, najlepszy dowód, że Jarosław powiedział „Polsko , obudź się!” No, nie jest to dowód???? No!!??
Kuczynski powiedziałby, że taki faszystowski kotylion on akurat odczytuje, jako brutalny nacisk na jego emigrację, bo jemu akurat wszystko się kojarzy z brutalnym naciskiem na jego emigrację.
A Blumsztajn po prostu na widok kotylionu wyciągnąłby gwizdek z listopadowych zapasów ( dwa wagony ponoć zostały!) i zaczął gwizdać.
No, ale, nie dość na tym, Pan Prezydent przy okazji pobytu w Rzymie kontynuował swoją ukrytą vendettę, pamiętamy, jak przetrzymał Sarkozy’ego na deszczu bez parasola ( zemsta za Dziwna Wojnę z 39), czy usiadł przed P. Merkel ( zemsta za zbombardowanie Wielunia i za Palmiry). Dzisiaj przyszła kolej na Papieża , w odwecie za cierpienia cesarza Henryka IV czekającego przed bramą w Canossie ( Canosie, zdaniem Pana Prezydenta) nasz dzielny Pan Prezydent przetrzymał go w oczekiwaniu na swą wizytę prawie pół godziny, pionierskie osiągnięcie zanotowane z podziwem w annałach papieskich. Ponoć zresztą jedną z przyczyn spóźnienia było usuwanie przez Pana Prezydenta i jego świtę licznych krzyży, które zauważyli na Placu Św. Piotra w miejscach to tego nieprzeznaczonych. Porządek musi być, co Herr Ratzinger powinien łatwo zrozumieć!
http://seawolf.nowyekran.pl/
http://niepoprawni.pl/blogs/seawolf/
http://niezalezna.pl/users/seawolf/
http://seawolf.salon24.pl/
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 8043 odsłony
Komentarze
KTOŚ piszący o rzeczach odległych od jego specjalności
3 Maja, 2011 - 18:16
powinien uznać, że KTOŚ inny zna się na nich nieco lepiej.
http://niepoprawni.pl/blog/2008/bialo-czerwona-kokarda-nie-kotylion
Czy Seawolf przytomnie steruje barką wycieczkową?
--------------------------
Reszta nie jest milczeniem.
----------------------------------------------
*Reszta nie jest milczeniem, ale należy do mnie.*
*Ale miejcie nadzieję; bo nadzieja przejdzie z was do przyszłych pokoleń i ożywi je; ale jeśli w was umrze, to przyszłe pokolenia będą z ludzi martwych.*
No właśnie!
3 Maja, 2011 - 18:31
No własnie o Tobie piszę, że wkleiłeś tego powstańca, a widzę, ze w komentarzach jest jeszcze wiecej. Ale poprawnie heraldycznie jest odwrotnie. Tak jak znaki samolotów- "zawija się" do środka. Dolny kolor jest na zewnątrz.
Ale, mniejsza z tym, ważne, że nosimy narodowe barwy.
Pozdrawiam ;-)
seawolf
Pozdrawiam ;-) seawolf
Nie Kapitanie,
3 Maja, 2011 - 19:06
poprawnie heraldycznie jest tak, jak nosili Powstańcy. Nie poprawiaj Ich (i mnie), a my nie będziemy pouczać Cię w kwestii kursu do najbliższego portu:) I nie "wkleiłem przytomnie" powstańca, tylko napisałem tekst na temat kokard biało-czerwonych, piod którym rozwinęła sie ciekawa dyskusja. Pośpiech nie jest dobrym redaktorem...
P.S. "Zawiń" Biało-Czerwoną "do środka" i co otrzymasz? zamknij oczy i powiedz w duchu "biało-czerwona" kokarda.. Co zobaczysz? czerwone na zewnątrz? na pewno nie...
--------------------------
Reszta nie jest milczeniem.
----------------------------------------------
*Reszta nie jest milczeniem, ale należy do mnie.*
*Ale miejcie nadzieję; bo nadzieja przejdzie z was do przyszłych pokoleń i ożywi je; ale jeśli w was umrze, to przyszłe pokolenia będą z ludzi martwych.*
oj, nie
3 Maja, 2011 - 19:47
Oj, jednak niezupełnie. Tak naprawdę, kompromisowo, obie formy sa dopuszczalne, ale poprawna jest moja wersja. Tak myślę, ale nie będe nikogo wyzywał na walkę pieszą, ani konną ;-)
Zresztą, Orzeł jest biały na czerwonym tle, a nie odwrotnie, prawda?
jestem kapitanem, ale to nie znaczy , że nie kocham historii i wojskowości.
Pozdrawiam ;-)
seawolf
Pozdrawiam ;-) seawolf
Kapitanie:
3 Maja, 2011 - 20:12
"..obie formy sa dopuszczalne.." Czy dopuszczalne jest wpływanie do portu dziobem lub rufą, bowiem istotne jest by zacumować? Seawolfie, ile lat uczyłeś się dowodzić statkiem? Ja parę lat więcej zajmuję się heraldyką. I fakt, że z wielkim zainteresowaniem przeczytałem cały cykl hornblowerowski nie daje mi prawa do pouczania Cię, która to bakburta, a która sterburta.
Pozdrawiam
--------------------------
Reszta nie jest milczeniem.
----------------------------------------------
*Reszta nie jest milczeniem, ale należy do mnie.*
*Ale miejcie nadzieję; bo nadzieja przejdzie z was do przyszłych pokoleń i ożywi je; ale jeśli w was umrze, to przyszłe pokolenia będą z ludzi martwych.*
OK, ok
3 Maja, 2011 - 20:20
No dobrze, dobrze ;-))) Tyle lat żyłem w błędach niebu obrzydłych! Chyba u Kobylińskiego przeczytałem o tych kokardach i to w zeszłym stuleciu.
Ale, czasem wchodzimy do portu rufą, zależy od warunków, jak nie ma sie gdzie obrócić wewnątrz. ;-)
Jednak w oznaczeniach samolotów flaga "zawija się" do góry", popatrz na oznaczenie Ukrainy, czy Bułgarii, na przykład. Kolor "górny" jest w środku. No i ten orzeł jest jednak biały na czerwonym, nie?
No, ale niech tam, dzisiaj napisałem tak troche od niechcenia, zamiast własciwego felietonu, bo myślę o powazniejszym tekście na jutro, a nie chciałem przy święcie wywoływac złych emocji.
Pozdrawiam ;-)
seawolf
Pozdrawiam ;-) seawolf
Wilku, bój się Boga
3 Maja, 2011 - 20:34
Ukrainę przywołujesz, która z zasadami heraldyki jest absolutnie na bakier??? I nie mieszaj różnych systemów walutowych: oznaczenia samolotów to zupełnie inna para kaloszy. Pewnie bys się obruszył, gdybym Ci powiedział, że biało-czerwona szachownica na polskich samolotach "pożyczona" została od austro-węgierskich z I wojny? A tak własnie było...
"No i ten orzeł jest jednak biały na czerwonym," I właśnie dlatego czerwona barwa musiała być w środku: żeby umieścić na niej Orła Białego.
P.S. Tym wchodzeniem rufa to mnie zaciekawiłeś... I własnie dlatego, że uznaję Twoją fachowośc w tej dziedzinie nie będę Cię pouczał, że powinieneś przecież po chrześcijańsku dziobem...
--------------------------
Reszta nie jest milczeniem.
----------------------------------------------
*Reszta nie jest milczeniem, ale należy do mnie.*
*Ale miejcie nadzieję; bo nadzieja przejdzie z was do przyszłych pokoleń i ożywi je; ale jeśli w was umrze, to przyszłe pokolenia będą z ludzi martwych.*
A ja się jeszcze , Smoku, podroczę z Tobą
3 Maja, 2011 - 20:35
tym razem o Orła - istnieją opinie, że to wcale nie orzeł - ten nasz Lechowy ptak, tylko bielik. Jeszcze trochę i popadnę w schizę - jak dziurawy stefek...Apeluję więc do tych, co uważaja sie za kompetentnych w kwestii symboliki narodowej - OPRACOWAĆ, UJEDNOLICIĆ, SKONKRETYZOWAĆ, żeby te kwestie były wreszcie jednoznaczne, howgh!
Wiele problemów wzięło się stąd,
3 Maja, 2011 - 20:41
że brali się za ich "rozwiązywanie" ci, którzy "uważali sie za kompetentnych. czy zęby pójdziesz leczyć do tego, który "uważa się za dentystę", czy do stomatologa po sześcioletnich studiach?
A bielik jest orłem, nie zimorodkiem.
--------------------------
Reszta nie jest milczeniem.
----------------------------------------------
*Reszta nie jest milczeniem, ale należy do mnie.*
*Ale miejcie nadzieję; bo nadzieja przejdzie z was do przyszłych pokoleń i ożywi je; ale jeśli w was umrze, to przyszłe pokolenia będą z ludzi martwych.*
bielik nie jest orłem -
3 Maja, 2011 - 20:47
bielik jest ...bielikiem!
"Bielik błędnie uważany jest za orła, podczas gdy zaliczany bywa do odrębnej podrodziny – orłanów."
Błagam: tylko nie
3 Maja, 2011 - 20:49
Wikipedią!
--------------------------
Reszta nie jest milczeniem.
----------------------------------------------
*Reszta nie jest milczeniem, ale należy do mnie.*
*Ale miejcie nadzieję; bo nadzieja przejdzie z was do przyszłych pokoleń i ożywi je; ale jeśli w was umrze, to przyszłe pokolenia będą z ludzi martwych.*
zrobiłam to przewrotnie...
3 Maja, 2011 - 20:51
z ta wikipedią, ale tak twierdził również ornitolog z jednego z muzeów przyrodniczych.
Oj, to ci dopiero!
3 Maja, 2011 - 20:57
Gdyby twórcy symboli Cesarstwa Rzymskiego, Hellady, Ptolomeuszy, Świętego Cesarstwa Rzymskiego, no i Królestwa Polskiego mieli wikipedię oraz ornitologów, toby siedli i płakali zamiast tworzyć herby. Musieliby jechać do Ameryki Północnej, żeby zobaczyć orła właściwego...
--------------------------
Reszta nie jest milczeniem.
----------------------------------------------
*Reszta nie jest milczeniem, ale należy do mnie.*
*Ale miejcie nadzieję; bo nadzieja przejdzie z was do przyszłych pokoleń i ożywi je; ale jeśli w was umrze, to przyszłe pokolenia będą z ludzi martwych.*
Niepokoisz mnie, Smoku,
3 Maja, 2011 - 21:40
bo z Twoich licznych wypowiedzi wynika, że tylko Ty wszystkie rozumy zjadłeś i tylko Twoje zdanie powinno być na wierzchu.Krytykujesz seawolfa, ornitologów, ale na przykład do wypowiedzi o odwróconych barwami proporcach ułańskich zamieszczonych pod Twoim tekstem przez jednego z komentatorów to się nie ustosunkowałeś. To jak to z Tobą jest?
Ze mną jest tak,
3 Maja, 2011 - 21:59
że mam z heraldyki tytuły, stopnie i chleb. Czy jest coś dziwnego w tym, że wypowiadam się w kwestiach, w których jestem specjalistą? I nieuzasadnione (oraz nieuprzejme) jest Twoje twierdzenie, że "zjadłem wszystkie rozumy", bo na przykład kompetencje Seawolfa w kwestii pływania tyłem i przodem bez dyskusji uznaję. Bo on z tego ma tytuły, stopnie i chleb. A Ty Sybillo?
--------------------------
Reszta nie jest milczeniem.
----------------------------------------------
*Reszta nie jest milczeniem, ale należy do mnie.*
*Ale miejcie nadzieję; bo nadzieja przejdzie z was do przyszłych pokoleń i ożywi je; ale jeśli w was umrze, to przyszłe pokolenia będą z ludzi martwych.*
Co ja?
3 Maja, 2011 - 22:01
Tytuł mam jeden, stopień też jeden, na chleb jeszcze mi wystarcza, o emeryturze nie myślę, bo chyba jej już nie mam od kiedy donek zabrał kasę no a poza tym lubię podyskutować z mądrymi ludźmi, ale - zaznaczam - nie z przemądrzałymi. Pozdrawiam.
Dyskusja
3 Maja, 2011 - 22:17
to rzecz niełatwa. Niekiedy trzeba przyznać rację interlokutorowi, a samemu się do błędu. Oczywiście można tez ignorować argumenty i "iść w zaparte". Ale wtedy to nie jest dyskusja. Czy świadomość własnej wiedzy to "przemądrzałość"? Czy wolisz "przemądrzałego" lekarza, który robi co do niego nalezy wedle własnej wiedzy, czy takiego, który konsultuje twoją diagnozę z wikipedią, albo woła do konsylium pielęgniarkę? Widzę jednak, że dowodów oraz argumentów sprzecznych z Twoim przekonaniem nie uznajesz. Trudno, pozostań przy swoim, Twoje prawo.
Pozdrawiam
--------------------------
Reszta nie jest milczeniem.
----------------------------------------------
*Reszta nie jest milczeniem, ale należy do mnie.*
*Ale miejcie nadzieję; bo nadzieja przejdzie z was do przyszłych pokoleń i ożywi je; ale jeśli w was umrze, to przyszłe pokolenia będą z ludzi martwych.*
Bardzo to przykre i krzywdzące
3 Maja, 2011 - 22:31
z Twojej strony, że pokazujesz swoją wyższość jako specjalista, a mnie zarzucasz bazowanie na wikipedii. Dyskutowałam z Tobą po to, żeby rozwiać swoje wątpliwości, żeby uzyskać kompetentne wyjaśnienia, które by mi w mojej pracy pomogły. Reszta - jest, niestety - milczeniem.
Obiecałem Ci, że napiszę
3 Maja, 2011 - 23:34
osobną notkę na ten temat. Obietnicy zamierzam dotrzymać, choć nie oczekiwałem, że chcąc rzecz wyjaśnić zostanę nazwany przemądrzałym. Jeśli czujesz się urażona z powodu moich słów, przepraszam.
--------------------------
Reszta nie jest milczeniem.
----------------------------------------------
*Reszta nie jest milczeniem, ale należy do mnie.*
*Ale miejcie nadzieję; bo nadzieja przejdzie z was do przyszłych pokoleń i ożywi je; ale jeśli w was umrze, to przyszłe pokolenia będą z ludzi martwych.*
rufa
3 Maja, 2011 - 21:19
No, jednak oznaczenia samolotów wywodzą się z herbów, w skrócie myślowym ;-)
Co do statków, to , jak jest ciasno wewnątrz portu i jest silny wiatr, to sie obracamy przed wejściem. przy małych prędkościach statek lepiej steruje płynąc do tyłu, dzięki silnym sterom strumieniowym, którymi łatwo odchylać dzób, a jak cos pójdzie nie tak, to łatwiej dać "kopa" śrubom i wypłynąć z portu.
Pozdrawiam ;-)
seawolf
Pozdrawiam ;-) seawolf
No tak.
3 Maja, 2011 - 21:27
Na żaglach coś takiego byłoby trudno zrobić.
Z herbów, z herbów: nasza szachownica z habsburskiego :)
--------------------------
Reszta nie jest milczeniem.
----------------------------------------------
*Reszta nie jest milczeniem, ale należy do mnie.*
*Ale miejcie nadzieję; bo nadzieja przejdzie z was do przyszłych pokoleń i ożywi je; ale jeśli w was umrze, to przyszłe pokolenia będą z ludzi martwych.*
Owszem!
3 Maja, 2011 - 21:31
Owszem, podobnie, jak chorwacka!
Pozdrawiam ;-)
seawolf
Pozdrawiam ;-) seawolf
Te z białym krążkiem w środku są w hurtowniach najtańsze.
3 Maja, 2011 - 19:12
Na białym krążku wkleja się tańczącą parę (jeśli to kotylion balowy) albo organizatora i numer wystawy:
Dlatego na polskiej kokardzie wewnątrz jest czerwone pole - w domyśle dla Orła.
Bronek niech sobie gania z końskim floo.
POkotylion kapitulacyjny ...
3 Maja, 2011 - 20:32
każdy urzędnik zatrudniony w państwie Obywateli Polski (bardzo wydajnych podatników)- POwinien znać barwy godła państwowego.
Tarcza godła czerwona, symbol polski- orzeł biały . Rozeta symbolizuje godło => powinna być CZERWONA ( jak tarcza herbu ) środkowy krążek BIAŁY symbolizuje orła.
Barwy rozety czyta się od środka ... flagę w poziomie od góry, w pionie od lewej strony.
Polska rozeta z małym niebieskim krążkiem w środku odczytana byłaby jako francuska.
Niemiecka ma tło żółte wewnętrzny okrąg czerwony środek czarny.
Rosyjska jak polska jest czerwona z wewnętrznym okręgiem niemieskim i środkiem białym.
Prezydent Polski Lech Kaczyński godnie nosił (w klapie marynarki) czerwoną rozetę z białym krążkiem –> symbolem polskiego Orła
Polscy urzędnicy noszący białą rozeta zamanifestowali (fest festiwal niekompetencji „państwowca”) + wewnętrzną kapitulację z godnego traktowania państwa w którym bywają „urzędnikami” - pożal się ... .
Pozdrawiam
J.K
Odsyłam Kolegę do
3 Maja, 2011 - 20:38
swojego tekstu: http://niepoprawni.pl/blog/2008/bialo-czerwona-kokarda-nie-kotylion polecając uważne przyjrzenie się ilustracjom.
--------------------------
Reszta nie jest milczeniem.
----------------------------------------------
*Reszta nie jest milczeniem, ale należy do mnie.*
*Ale miejcie nadzieję; bo nadzieja przejdzie z was do przyszłych pokoleń i ożywi je; ale jeśli w was umrze, to przyszłe pokolenia będą z ludzi martwych.*
Ale krótko, bo Mu ktos zwrócił uwagę litościwie.
3 Maja, 2011 - 22:08
[quote=ojczystegoiowego]
Prezydent Polski Lech Kaczyński godnie nosił (w klapie marynarki) czerwoną rozetę z białym krążkiem –> symbolem polskiego Orła
J.K
[/quote]
Niezbyt godnie, a po zwróceniu uwagi szybko zamówił prawidłowy wzór - czyli odwrotnie. ;-)
***
3 Maja, 2011 - 22:33
Kto to byl czy masz jakis dowod?
megan
Oczywiście, jeśli trzeba udowadniać.
4 Maja, 2011 - 00:49
Fotki z obchodów Dnia Flagi organizowanych przez kancelarię Prezydenta RP (po korekcie)
W. Stasiak i generał Gągor:
Teraz te same obchody, senator Z. Romaszewski i dowódcy:
Teraz Stasiak, Gągor, i nawet Bul się załapał jako marszałek Sejmu:
Więcej dyskusji z mojej strony nie będzie. Zwłaszcza, że mowa o kotylionach, a to wynalazek Bula.
Na tych zdjęciach są rozety.
Prezydent Lech Kaczyński był człowiekiem nauki - umiał zrobić korektę i cenił wiedzę.
Re: Odsyłam Kolegę do - którego kolegę Kolegi ma fatygować ?
3 Maja, 2011 - 23:22
z jakiej racji ?
Usprawiedliwienie dla nieznajomości tak elementarnych uzgodnień i zasad dotyczących GODŁA Ojczyzny - mogą mieć Obywatele RP w przedszkolu!
seawolf OCZYWIŚCIE miał rację,że zwrócił uwagę na kolejną POrządową gafę, bardzo kompromitującą urzędników państwowych, którzy standardowo nie mieli cywilnej odwagi, aby dokształcić "szefów" organizujących "cyrk" .
Na arenę międzynarodową - "Król wychodzi nagi" - a wyrachowani urzędnicy (z kamiennymi PO-twarzami) zatwierdzają twierdzenie premiera "POlskiść to nienormalność"
Pozdrawiam
J.K.
Aha, czyli na zdjęciu poniżej
4 Maja, 2011 - 00:47
jest samolot z prawidłową polską rozetą?
--------------------------
Reszta nie jest milczeniem.
----------------------------------------------
*Reszta nie jest milczeniem, ale należy do mnie.*
*Ale miejcie nadzieję; bo nadzieja przejdzie z was do przyszłych pokoleń i ożywi je; ale jeśli w was umrze, to przyszłe pokolenia będą z ludzi martwych.*
Dyskusja jest o błahostce, a...
4 Maja, 2011 - 01:49
...umyka istota sprawy. W rzeczywistości Seawolf nie napisał o kotylionach, tylko użył ich jako pretekstu.
Muldi
Muldi
Dyskusja jest o PObłażliwości(liberalnej) dla PObłazeństwa ...
4 Maja, 2011 - 12:03
kompromitującego PO-cyrk...
I niestety (kompromitującego) miliony Obywateli (czasowych) „urzędników” czyli Obywateli (standardowo – POkorupowanych etatowym POstrachem biurowym) ...
– anty społecznie wykluczonych z możliwości prawidłowego służenia RODZIMYM przedsiębiorcom, PODATNIKOM (w trybie) organizowania kultury gospodarczej Polski (PROdukcyjnej i dedukcyjnej dyplomacji) ...
Urzędnicy realizujący system reżimu „POrządowego” PANICZNIE boją się praworządnego WYCHYLENIA i podejmowania (ważnych) DECYZJI, które zapobiegłyby...
MIĘDZYNARODOWEJ gospodarczej kompromitacji państwa Obywateli Polski ...
POgangstersko pacyfikowanych i administracyjnie represjonowanych za wszelkie patrioEtyczne powinności wobec Ojczyzny tubylców .
Dla rozwiania wątpliwości ( bez obrażania wyobraźni! ) FLAGĘ Polski ujmujemy po BOŻEMU => bielą w kierunku nieba... i zwijamy w stożek .
Górna część stożka OCZYWIŚCIE będzie BIAŁA a dolna CZERWONA = tak jak fundament Polski - ziemia TU broniona BARWĄ KRWI - poległych POKOLEŃ patrioEtycznych obrońców polskości... która nie jest nienormalnością !
PONIEWAŻ państwo-Polska- JEST organizacją przymusową stosującą - ludzko(naukowo)UZGODNIONE NORMY (państwowe, techniczne, prawne) - aby ograniczać banalne i prostackie nieporozumienia obywatelskie...
Większość Obywateli respektuje znaki drogowe ...
PRAWIDŁOWA rozeta symbolizująca godło Polski , przypomina zakaz ruchu wszelkich pojazdów samochodowych ( zakaz wjazdu na teren Polski SAMOWOLNYCH urzędniczych szkodników)
Dla gAstronomicznego przybliżenia realizacji symbolicznej rozety => kroimy w plasterki czerwonego buraka i białą pietruszkę intuicyjnie powinniśmy domyślić się w jakiej konfiguracji należy podać takowe „instalacje” kanapkowe dla „zwieRZĄD” w ZOO - odpowiedzialnością .
Białe waciki PO skrytym starciu szminki koleżanki...OSŁABIAJĄ MĘSTWO prawdziwych urzędników Polski...
kojarzą cię z kapitulacyjnym POwiewaniem białą ligninką po honorowym oddaniu kropli krwi na PCK - dla Polski.
Pozdrawiam
J.K.
Na prawdę kazał papieżowi na siebie czekać?!
4 Maja, 2011 - 07:27
To już nawet Marini nie pomógł...