ZOFIA ROMASZEWSKA TO PIJANY ZAJĄC, KTÓRY WYRWAŁ SIĘ Z KLATKI
ZOFIA ROMASZEWSKA TO PIJANY ZAJĄC, KTÓRY WYRWAŁ SIĘ Z KLATKI
Zosia to pijany zając, który wyrwał się z klatki, ale jeśli chcemy, żeby się zamknął, to nie atakujmy, a przemilczmy jej żenujące wyskoki" - w takich słowach ostatnie
wystąpienia Zofii Romaszewskiej skomentował Krzysztof Wyszkowski, działacz opozycji w PRL, od 2016 członek Kolegium Instytutu Pamięci Narodowej. Wyszkowski umieścił swój wpis na Facebooku. Odniósł się w ten sposób do ostatnich wypowiedzi medialnych Zofii Romaszewskiej. Dziś doradczyni prezydenta i była działaczka opozycji z czasów PRL stwierdziła w radiu RMF FM, że zmiana na stanowisku premiera "to bardzo dobry pomysł". “Wydaje mi się - z całym szacunkiem do pani premier - że mądrość pana Jarosława Kaczyńskiego, nawet nie przystaje do mądrości pani premier" - oświadczyła. Zdaniem Romaszewskiej, premier Szydło "słabo daje
sobie radę z ministrami, którzy niekoniecznie muszą jej słuchać". Jak oceniła, premier "zdecydowanie nie rządzi rządem". Słowa Romaszewskiej krytycznie ocenił m.in. marszałek Senatu Stanisław Karczewski. "Oczywiście, pan prezes Jarosław Kaczyński jest wspaniałym człowiekiem, wszyscy doskonale o tym wiemy, natomiast wypowiedzi pani Zofii Romaszewskiej trochę mnie dziwią" - powiedział Karczewski. "W moim głębokim przekonaniu wypowiedzi pani Zofii Romaszewskiej w bardzo wielu
momentach idą zbyt daleko" - zaznaczył marszałek Senatu. Przypomnijmy, że kilka dni temu Zofia Romaszewska - w radiu Zet - powiedziała, że poprawki PiS do prezydenckich projektów ustaw ws. Sądu Najwyższego i KRS absolutnie nie zasługują na zaakceptowanie. Jak oceniła, PiS gra "nieczysto" z prezydentem
Krzysztof Wyszkowski członek Kolegium Instytutu Pamięci Narodowej.
"Głos" Toronto nr 42 ; 25 - 31. 10. 2017
W dedykacji Pani Zofii Romaszewskiej
Konstanty Ildefons Gałczyński
UMARŁ STALIN
„Do pół zwieszona flaga
flagę wiatr przedwiosenny targa
To nie wiatr, to szloch na wszystkich kontynentach i archipelagach.
Umarł Stalin.
Jakby nagły grad zboża pogiął
Jakby w biały dzień noc w okno.
Dzisiaj słońce jest żałobną chorągwią.
Umarł Stalin
Płaczą ludzie na ulicach. Ciężko.
Taki ciężar zwalił się na ręce.
Płaczą ludzie zwyczajni jak ziarno piasku.
A ci go kochali najgoręcej.
Krzyczy Wołga. Szlocha Sekwana.
Woła Dunaj. Jęczą rzeki chińskie.
Broczy Wisła jak otwarta rana.
Lamentują potoki gruzińskie.
Krzyczy Aragwa: Stalin! Chmury całego globu
wiatr zeszył w jedną chorągiew żałobną.
O, poeci, rozpowiadajcie
w każdej wiosce, w każdej krainie
ból nasz wielki po wielkim Stalinie.
Umarł Przyjaciel.
Cień padł na ziemię od tej śmierci,
od oceanu do oceanu,
od Gibraltaru do Uralu.
Ale niech wróg nie liczy na cień i nieszczęście,
ale niech wróg nie myśli, że przez ten cień przejdzie.
Nie pożywi się wróg na naszym bólu i żalu”.
Konstanty Ildefons Gałczyński
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 10581 odsłon
Komentarze
Źle oceniony komentarz
Komentarz użytkownika Apoloniusz nie został doceniony przez społeczność niepoprawnych.. Odsuwamy go troszkę na dalszy plan.
Kurcze, ale jak ten pełen "bulu" utwór ma się do pani Zofiji ?27 Października, 2017 - 18:35
Myślę i myślę i myślę i nic. Może byś się zlitował i oświecił mnie krzynę ? Co ma ucieknięta z klatki pani Zofija do śmierci Stalina ? Nijak mi się nie kojarzy.
Apoloniusz
Jeśli postawisz znak równości
27 Października, 2017 - 20:30
Jeśli postawisz znak równości ; Stalin - mądrość Pani Zosi ?
Stasiek
Składam samokrytykę i dziękuję za minusiki.
28 Października, 2017 - 14:36
Dziękuję wszystkim potępiającym mnie, że niestosownie zapytałem o związek pomiędzy ucieknięciem pani Zosi, a hymnem na śmierć Stalina.
Jestem pełen skruchy albowiem nie ująłem moim maleńkim rozumkiem, prostego jak widać związku. Na usprawiedliwienie mam ino to, że myślałem sobie, iż na taki hymn o śmierci satrapy zasłużyło sobie bardzo wielu, choćby pan Bolek albo Słońce Peru, albo pan Grzesio z panem łysym chudzielcem nawet i pan ... no nieważne. Przyznaję, że zacytowany pean był całkowicie słuszny (no, można było zacytować, innego niemieckiego klasyka z tamtego okresu, ale nic mi do tego).
Przyznaję, iż znam liczne wypowiedzi Pana Autora z blogów na których wstawia swoje felietony: NE24 i 3obieg, które charakteryzują się zwięzłością, jasnością i dużym patriotyzmem, stąd moje zdziwienie - jak wyżej.
Na usprawiedliwienie mam jedynie fakt, iż nigdy nie byłem w Zamku Królewskim i nie rozmawiałem z zainteresowanymi. W czasach historycznych byłem zwykłym szarym członkiem, jednym z 10 milionów, robiłem co do mnie należało, zarówno przed jak i po "Wojnie Jaruzelskiej". Wręcz nie ma o czym mówić, jak reszta z owych 10 milionów.
Wszelkie uwagi i klapsy przyjmuję z cała pokorą. Mea maxima culpa.
Apoloniusz
Oswieccie i mnie prosze
27 Października, 2017 - 22:41
Ja nie znam Pani Romaszewskiej i dziwi mnie, ze Prezydent tak bardzo jej ufa. Przypuszczam, ze byla kiedys autorytetem, ale dwie wypowiedzi ewidentnie skrajne budza we mnie podejrzenie, ze albo z pamiecia juz nie tak, albo jej zadaniem jest macic.
Utwor Galczynskiego absolutnie mi nie znany rozczarowal mnie doglebnie, bo cenilam jego liryke milosna i przyrodnicza:"Jutro poplyniemy daleko", czyzby Pani Romaszewska "odplynela" ?
Pozdrawiam
Gosia
Wygląda na to,
27 Października, 2017 - 23:08
że pani Zofia gra w orkiestrze.
Przy okazji - PinkPanthera w temacie: http://pink-panther.szkolanawigatorow.pl/veta-prezydenta-dudy-zofia-romaszewska-adam-strzembosz-i-cien-pkwn
PANI ZOFIA ROMASZEWSKA I JEJ WIELKI MĄŻ ZBIGNIEW ROMASZEWSKI
28 Października, 2017 - 01:09
Szanowni Niepoprawni, podaję tekst córki Zbigniewa Romaszewskiego red. Agnieszki Romaszewskiej - Guzy, napisany w lutym 2014 roku. po jego śmierci.
"Mój Ojciec był wielkim patriotą i państwowcem. Bardzo szczerze szanował wszelkie instytucje i majestat Państwa Polskiego - niezależnie od tego kto je reprezentuje. Ponieważ będzie to pogrzeb państwowy, w którym uczestniczyć będą zapewne zarówno Osoby Oficjalne, wraz z Panem Prezydentem, jak i przyjaciele i sympatycy Zmarłego oraz jego środowisko polityczne, trochę boję się napięć, bo rachunki krzywd i niechęci w Polsce są wielkie. I mam szczerą prośbę oraz ogromną nadzieję na uszanowanie powagi chwili i przede wszystkim mojego OJCA. To był naprawdę człowiek bardzo silnych i niezłomnych przekonań, ale też głębokiej osobistej kultury. Był człowiekiem Solidarności przez duże i małe "s" - dodała Agnieszka Romaszewska-Guzy.".
Senator PiS Zbigniew Romaszewski zmarł 13 lutego 2014 roku.
Od siebie dodam. Miałem zaszczyt poznać Pana Zbigniewa Romaszewskiego na Zamku Królewskim w Warszawie w 2011 roku. Rozmawialiśmy długo, była jego małżonka p. Zofia Romaszewska i moja małżonka.
Państwo Romaszewscy zrobili na nas ogromne wrażenie w sensie spojrzeń historycznych i bieżących związanych z Polską.
W zakończeniu rozmowy (na stojąco), trwającej ok. 15 minut otrzymaliśmy ich adres i nr telefonu.
Po powrocie do domu przesłałem państwu Romaszewskim swoją ostatnią wówczas książkę, związaną z osobą Adama Macedońskiego,, mojego przyjaciela ze Lwowa, założyciela Instytutu Katyńskiego, który w dniu naszego spotkania odebrał na Zamku Królewskim honor "Kustosza Pamięci Narodowej".
Proszę mnie zrozumieć, iż po ostatnich wypowiedziach p. Zofii Romaszewskiej, byłem ogromnie zawiedziony jej postawą. W głębi moich odczuć uważam, iż jej śp. Małżonek nie dopuściłby do takiego zachowania p. Zofii, opisanego przez p. Krzysztofa Wyszkowskiego, członka Kolegium IPN, w tytule powyższym i w jego treści.
Serdecznie pozdrawiam "Niepoprawnych"
Aleksander Szumanski
Wróg wewnętrzny
28 Października, 2017 - 06:54
Polecam tekst profesora Wojciszke z tomiku esejów Kobieta zmienną jest pt Najgroźniejsi wrogowie są w nas. Pan profesor cytuje tam pewne badanie przeprowadzone na studentach płci obojga z Uniwersytetu Stanforda Studenci rozwiązywali dość trudny test zdolności matematycznych. Stereotyp, legenda miejska, wróg wewnętrzny głosi, że dziewczyny, to nie są tak abstrakcyjne i teoretyczne jak chłopaki. Stąd mniej ich na matematyce, filozofii, w polityce(sic). I faktycznie, dziewczyny napisały o 30 % gorzej od chłopaków. I teraz pytanie-czy było to działanie "wroga wewnętrznego" czy faktycznie to zające z klatki urwane(Wyszkowski), króliki(Wańkowicz), krowy(Kisielewski), Ksantypy, Twardowskie etc. Otóż aby to sprawdzić w drugiej turze badania powiedziano dziewczynom, że ze względu na parytet, równouprawnienie, będą pisały test dostosowany do mniejszych niewieścich zdolności w zakresie myslenia abstrakcyjnego. W tej turze napisały na 100 %. Dowcip polegał na ty, że tylko powiedziano o dostosowaniu testu a pisały to samo, co chłopcy. Szanowne panie nie są głupie, tylko mają głębokie przekonanie, stereotyp, schemat osobisty, wroga wewnętrznego, że takie są. Jako że jako ludzie są wolne i autonomiczne, i nikt poza ich głowami nie wpływa na ich zachowanie, jak myśłą o sobie tak mają. Obłędy Pani Zofii Romaszewskiej mogą brać się z jakiejś manipulacji, jakiś sprytny diabełek z jej otoczenia sprytnie pogrywa dostojną i przystojną osobą jaką pani Zofia zapewne jest.
Onufry Zagłoba
Pani
28 Października, 2017 - 09:51
Pani Romaszewska pasuje egoistycznemu PAD ,Baba gada glupoty.
Uderz w stół a nożyce...
28 Października, 2017 - 13:49
Tyle są warte autorytety, co ich wypowiedzi.
Trudno jedno oddzielić od drugiego.
Jacek Trzaska
Pani Zosiu
28 Października, 2017 - 18:22
Pani Zosiu
czy pani jest pod ochrona?
Bo zaczyna się sezon na kuropatwy ,wyleniałe nieloty!
a może coś na sraczkę podać!
Te resztki Unii
28 Października, 2017 - 20:19
Te resztki Unii Demokratycznej należy bardzo głęboko zakopać
wbiwszy głęboko kilka kołków osinowych.
PAD - dzisiaj...
29 Października, 2017 - 09:55
PAD dzisiaj to w moim odczuciu już nie ta sama osoba, która jako kandydat obiecała wyborcom Prawo i Sprawiedliwość, dzisiaj to niestety po dwóch latach obiecujących rządów coraz bardziej persona skłaniająca się do modelu Prezydenta Anty - Duda.
W czasie pełnienia przez niego urzędu Prezydenta - zostawienie przez niego "frankowiczów" na pastwę bankierskich spekulantów i mianowanie sędzi, która skazała K. Wyszkowskiego w sprawie oczywistej przeciwko "bolkowi" wyrokiem sądu w imieniu Rzeczpospolitej - a więc i w NASZYM! to wpadki nie do wybaczenia, jeśli się od nich nie potrafi uwolnić i odciąć brnąc dalej wstrzymywaniem reformy sądownictwa.
Wielkie nazwiska kojarzone z przeszłością są dzisiaj dla mnie niczym przy ich braku troski o dobro Naszej Ojczyzny.
niezależny Poznań
bambi441
31 Października, 2017 - 07:17
Niestety
Skojarzenie samo się nasuwa.
Wiek robi swoje, nie jednej p
29 Października, 2017 - 10:57
Wiek robi swoje, nie jednej p. Zosi na stare lata /nie powinno się mówić o wieku kobiety ale p. Zosia nie powinna mówić o polityce/ pomieszało się w głowie i zachciało się być 'ważniejszą' niż jest
To ya.
moje zdanie
29 Października, 2017 - 13:19
Uważam za śmieszne i głupie ciągle stawianie za wzór opozycjonistów tylko za to ze byli opozycjonistami lub siedzieli tyle lub tyle w więzieniu. Wydaje mi się że raczej powinno doceniać się całokształt wypowiedzi danej osoby jak też jej postawę osobista czyli swoisty wzór i tyle.
Rzygam tym teatrzykiem piątej klepki
29 Października, 2017 - 21:08
Zofia Romaszewska i Kachał jest tutaj suwerenem a nie jakiś tam niedobity w IIWŚ „naród polski”.
Śmieszny człek z tego Prezydenta. Zapytał niekumatą staruszkę-żydówkę Zofię Romaszewską a nie zapytał o zdanie Stanisława Michalkiewicza który jest wybitnym prawnikiem. Śmieszny z niego człek.
Wszystko wiadomo. Żaden bandzior z sądownictwa opanowanego w '44 przez Kachał i jego zbrojne ramie UB/WSI nie będzie nawet tknięty.
Jest to wynikiem stanu, który trwa w Polsce od A.D. 1944 a który jest prostą kontynuacją działalności żydowsko-ubeckich dynastii, przywleczonych tu w ’44 na ruskich tankach, razem z wszami i NKWD/WSI.
Wszystkie te „afery” dają jasny obraz działania tych łachudrów jako ścisłej kontynuacji w ich postępowaniu, tych potomków ubeckich dynastii przywleczonych tu w ’44, na ruskich tankach, razem z wszami i NKWD/WSI. Zmiana „władzy” nie ma tu żadnego znaczenia.
Wszystko jest na pokaz dla ciemnego ludu a "dekrety" Bieruta dalej obowiązują. 28 lat w "wolnej" Polsce.
panMarek
Prezydenci, prezydenci...
30 Października, 2017 - 04:05
Nam się udali po kolei od "odzyskania niepodległości" przy kanciastym stole. Jaruzel,Bolek, TW Alek, Komoruski. Pan prezydent prof. Lech Kaczyński chciał Polskę ratować, to szybciutko go pochowano w worku na śmieci z czyjąś ręką i nogą. Tawariszcz priezydent nie nada tak zytc, nada do wora na smieci powiedzieli tusek z pucynem.
W maju 2015 zaświtała nadzieja dudowa.I co? Duda się przemienił w pijanego zająca ze swoją przemądrą doradczynią zosieńką. Kaczynskiego i szydło ma tam gdzie nie powinien etc.Ale za to ma wspaniałą papugę rzecznika, który uczył się polskiego, uczył, uczył i się nie douczył. Jeden frankowicz popełnił samobójstwo, niedługo będzie ich więcej, banki kradną, kamienice kradną prezydenci Warszawy, Łodzi i łapówkarskie sądy krakowskie. Z sądownictwem będzie tak jak było na czele z Małgorzatą Giersdorf i Waldemarem Żurkiem, przy akompaniamencie różnych zollów, stępni etc. A p. prezydent ściska się z Żydem Walzmanem pseud. Poroszenką uznając banderyzm za przewodnią siłę nowoczesnej bandyckiej Jewropy. I będzie jak było i jak będzie, tak się nić przędzie z Dudową i jej tatusiem Julkiem z kahału, który napisał piękny wierszyk o żołnierzach w czapkach z orzełkami co to mordowali żydówskie dziewczęta w Kielcach pałkami po głowach i zamordowali też wybitnego Żyda dr Kahane, mordercy Polacy i antysemici. A gdy redaktor Wirtualnej Polski zapytał p. prezydenta jak odebrał ten wierszyk rynsztokowy spokrewniony z J. T. Grossem, to p. prezydent pochwalił autora, swojego teścia, że pisze prawdę o polskich zbrodniach na Żydach w opisie wierszowanym Juliana Kornhausera.tatusia Pierwoj Dami. A tfu! No i haraszo budiet nam wsiem.Uczmy się na giewalt hebrajskiego, który nie długo będzie naszym językiem urzędowym.
Da zdrawstije tawariszcz priezydent.
Bozena Lukawska
Prezydenci, prezydenci...
30 Października, 2017 - 04:08
Nam się udali po kolei od "odzyskania niepodległości" przy kanciastym stole. Jaruzel,Bolek, TW Alek, Komoruski. Pan prezydent prof. Lech Kaczyński chciał Polskę ratować, to szybciutko go pochowano w worku na śmieci z czyjąś ręką i nogą. Tawariszcz priezydent nie nada tak zytc, nada do wora na smieci powiedzieli tusek z pucynem.
W maju 2015 zaświtała nadzieja dudowa.I co? Duda się przemienił w pijanego zająca ze swoją przemądrą doradczynią zosieńką. Kaczynskiego i szydło ma tam gdzie nie powinien etc.Ale za to ma wspaniałą papugę rzecznika, który uczył się polskiego, uczył, uczył i się nie douczył. Jeden frankowicz popełnił samobójstwo, niedługo będzie ich więcej, banki kradną, kamienice kradną prezydenci Warszawy, Łodzi i łapówkarskie sądy krakowskie. Z sądownictwem będzie tak jak było na czele z Małgorzatą Giersdorf i Waldemarem Żurkiem, przy akompaniamencie różnych zollów, stępni etc. A p. prezydent ściska się z Żydem Walzmanem pseud. Poroszenką uznając banderyzm za przewodnią siłę nowoczesnej bandyckiej Jewropy. I będzie jak było i jak będzie, tak się nić przędzie z Dudową i jej tatusiem Julkiem z kahału, który napisał piękny wierszyk o żołnierzach w czapkach z orzełkami co to mordowali żydówskie dziewczęta w Kielcach pałkami po głowach i zamordowali też wybitnego Żyda dr Kahane, mordercy Polacy i antysemici. A gdy redaktor Wirtualnej Polski zapytał p. prezydenta jak odebrał ten wierszyk rynsztokowy spokrewniony z J. T. Grossem, to p. prezydent pochwalił autora, swojego teścia, że pisze prawdę o polskich zbrodniach na Żydach w opisie wierszowanym Juliana Kornhausera.tatusia Pierwoj Dami. A tfu! No i haraszo budiet nam wsiem.Uczmy się na giewalt hebrajskiego, który nie długo będzie naszym językiem urzędowym.
Da zdrawstije tawariszcz priezydent.
Bozena Lukawska
Zagrozenie
31 Października, 2017 - 05:54
Zagrożeniem dla reform w sadownictwie niesprawiedliwości Polski nie jest starsza kobieta p.Romaszewska , której wiek zaburzył zdrowy rozsadek i trzeźwość myślenia na rzeczywistość .
Zagrożeniem dla reform w sadownictwie jest prezydent Duda-obłuda , ten który ubrał płaszcz pychy i zarozumialstwa , zresztą on sam coraz bardziej zbliża się do tej kasty broniąc tych skorumpowanych i przesiąkniętych zgnilizna moralna elit niesprawiedliwością .
Branie w obroty - autotytetów...
31 Października, 2017 - 21:57
Braniem w (mafijne) obroty - autorytetów (legendarnych) - zwykle zajmują się - niezwykle antynarodowe mafie, przestępczo żerujące na kapitale społecznym Polski.
Dowodząc (legendowaniem "autorytetów") i wodzeniem za nos, formalnych reprezentantów wysokich urzędów...
STOSowanych (wpływami mafijnymi) - do faktycznego kamuflowania (prokurowania) - międzynarodowego wyciskania soków (dochodów) z kapitalizowania kapitału społecznego Narodu Polski...(demokratycznie składającego się - na Państwoz Suwerenów nie kapitulujących przed antynarodową przestępczością imitacji autorytetów - legendowanego "sądownictwa")
Całe zło - PO to (się pleni i sepleni propagandy agentur antypolskich) - aby Polacy nie mogli się dorobić - prawdziwego, kompetentnego SĄDOWNICTWA - sprawiedliwego, przyjaznego dla Narodu Petentów - Pra(co)wników dla Polski...
Pozdrawiam - J.K.
Jak to "legendy " mogą przeobrażać się w głupków........
1 Listopada, 2017 - 15:47
........ oto przykłady: Bolek. Frasyniuk, Bujak, Pinior, Borusewicz itd oraz .........pani Zofia. Szkoda !! Może skończmy z legendami a żyjmy rzeczywistością !