Kalinko, kalinko, kalinko moja, czyli Marsz Wolności.
Umysł człowieka w wypadkach traumatycznych wydarzeń nakazuje często wypierać z głowy przykre odczucia. I tak często działamy. Amatorskie podręczniki psychologii czasami radzą, aby porażki uznawać za sukces i wmawiać sobie, że nie jest wcale tak, jak się pozornie wydaje. Jaka jest reakcja na niekoniecznie udany Marsz Wolności? Otóż radzą ci i owi, aby z tego Marszu nie żartować – bo jeżeli się tako czyni, to pokazuje, że: PIS się potęgi opozycji i groźnego pomroku 12-15 tys ludzi śmiertelnie przestraszył. Tak więc – lepiej zamilczcie – mówią nam światlejsi komentatorzy.
Ale jak tu nie uśmiechać się, gdy opozycja z uporem maniaka wałkuje swoje polityczne crescendo, stopniując je przymiotnikowo: „zagrożenie demokracji” – zagrożenie praw obywatelskich – erdoganizm i putinizm”. Tylko dlaczego w tle marszu wczoraj grała Kalinka?
Za bardzo chyba Demokratyczna Opozycja jednak uwierzyła w to znane powiedzenie o wielokroć powtarzanym kłamstwie… Im bardziej spotyka ich obojętność ze strony demosu, tym głośniej krzyczą. Po cóż więć krzyczą? Już przecież nie na użytek niedużej, jak pokazał Marsz, i wiekowo zaawansowanej, grupy „uprzywilejowanych”, ale chyba na użytek Unii Europejskiej. Ta Unia jest na tyle miłosierna, że na razie tylko chce pouczać swoje niesforne dziecko, ale jak się zdenerwuje to może zariezać – jako w bajkach o Leninie bywało. Chyba jedynie na to właśnie liczy „demokratyczna opozycja” – żeby w końcu ktoś ten rząd obecny zariezał. Na razie jednak UE obawia się mocniejszych środków.
Co robić? No trzeba pracować na polu rodzimym i wypuszcza się takiego gentelmana, który stawia sprawę jasno: Pokazać ci k….., jak się podrzyna gardło? No ale żeby to robić, to jednak trzeba zdezawuować policję. No to niejaki Paweł Bartoszewski pisze na Fejsbuczku: No pisiory! Jedziemy po was! Cała zasrana stołeczna policja wam nie pomoże! Uua Uua”. Przestaliśmy być mili - pewną mówią za panem Kijowskim.
Policja w ogóle obecnie ma kiepski PR, gdy słuchało się wczoraj pana Rulewskiego. Bo pozwoliła sobie oczywiście po raz pierwszy w historii po 1989 r. podać liczbę manifestantów na Marszu Zniewolonych. Pan Rulewski obwieścił więc był, że Policja= Milicja.
Policję mamy z głowy, wojsko jeszcze się waha, ale jest Mazguła. Dlatego pan Wałęsa triumfalnie pokazuje, jak trzyma [ściętą?] głowę prezesa Kaczyńskiego. Tylko czy to jest przed czy po tym, jak ci z PIS będą wyskakiwać z okien?
No cóż: noblesse oblige. Tylko te podpisy i ekspertyzy jeszcze kłują. Ale w końcu obiecano zlikwidować IPN.
I znów zajaśnieje jutrzenka wolności.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 3275 odsłon
Komentarze
Wpis bardzo "na czasie" - prawdziwy.
7 Maja, 2017 - 15:06
Tyle tylko, że pięć ostatnich akapitów "wkleiło się" dwukrotnie. To można oczywiście szybko skorygować.
Serdecznie pozdrawiam, "z piątką"!
_________________________________________________________
Nemo me impune lacessit - nie ujdzie bezkarnie ten, kto ze mną zacznie
katarzyna.tarnawska
Dzięki Pani Kasiu:)
7 Maja, 2017 - 15:09
Dzięki Pani Kasiu:)
Koryguję!
Pozdrówki serdecznie,
TJ.
"kalinka,kalinka maja"
7 Maja, 2017 - 16:12
przypomniało sie diedkom i babuszkom,ja tylko czekałam ,kiedy mazduła zacznie tańczyć kazaczoka,ale spaślaki niestey juz nie mogą,bo sie za bardzo spasły...
serdeczne pozdrowienia z drogi do Normalności
super piąteczka na melodię,"żeby Polska była Polską"bo znowu jej część nam zgłupiała i to za nasze pieniądze
gość z drogi
Ale ogólnie to całkowita ich
7 Maja, 2017 - 16:28
Ale ogólnie to całkowita ich klapa i nie mogą się pogodzić z tym faktem.
Polska już jest Polską. Zobaczymy, czy im UE pomoże:)
Pozdrówki ciepłe,
TJ.
szanowny Autorze,czy im Unia pomoże ?
7 Maja, 2017 - 16:36
jak na razie biegają do niej i donoszą,donoszą na Własny Kraj i co ? i "psińco" bo tak już jest ze zdrajcami :)
popołudniowe pozdrowienia ,a artykuł na prawdę świetny :)
gość z drogi
Zabawne było, jak Różna Thun
7 Maja, 2017 - 17:08
Zabawne było, jak Różna Thun mówiła, że na Marsz zjedzie "pół Europy". Zjechała ona i zacny i uczciwy Lewandowski.:)
Bardzo dziekuję za miłe słowa. Dawno mnie nie było na Niepoprawnych!
Każdorazowo, gdy widzę te "wolnościowe" wygłupy
7 Maja, 2017 - 16:40
czyli demonstracje postkomuny, to wprost "narzuca mi się" ten inny "gimn" (młodzi już nie odczytają, my, starsi - pamiętamy):
Союз нерушимый республик свободных
Сплотила навеки Великая Русь.
Да здравствует созданный волей народов
Единый, могучий Советский Союз!
Славься, Отечество наше свободное,
Дружбы народов надёжный оплот!
Партия Ленина – сила народная
Нас к торжеству коммунизма ведёт!
Сквозь грозы сияло нам солнце свободы,
И Ленин великий нам путь озарил:
На правое дело он поднял народы,
На труд и на подвиги нас вдохновил!
Славься, Отечество...
В победе бессмертных идей коммунизма
Мы видим грядущее нашей страны,
И Красному знамени славной Отчизны
Мы будем всегда беззаветно верны!
Славься, Отечество...
Poniżej - tłumaczenie (a jakże, trzeba było to śpiewać):
Niezłomny jest związek republik swobodnych,
Ruś Wielka na setki złączyła je lat.
Potężna jednością wola narodów,
Stworzyła jedyną – Republikę Rad!
Chwała ci, Ojczyzno, ty ziemio swobody,
Ludów przyjaźni ostoja i straż!
Partia Lenina, siła ludowa
W zwycięstwo komuny niech wiedzie nas!
Skroś burze świeciło nam słońce swobody,
Nas wiódł wielki Lenin, wskazywał nam cel,
Ku wielkim czynom zapalał ludy,
Do wielkich zapalał nas trudów i dzieł!
Chwała ci, Ojczyzno, ty ziemio swobody,
Ludów przyjaźni ostoja i straż!
Partia Lenina, siła ludowa
W zwycięstwo komuny niech wiedzie nas!
W tryumfie wiecznych idej komunizmu
Widzimy jutrzejszy dzień świata i nasz.
Czerwonych sztandarów przesławnej ojczyzny
Będziemy strzec zawsze – wciąż wierna ich straż.
Chwała ci, Ojczyzno, ty ziemio swobody,
Ludów przyjaźni ostoja i straż!
Partia Lenina, siła ludowa
W zwycięstwo komuny niech wiedzie nas!
A dla "ambitnych" - wymowa:
Sojuz nieruszimyj riespublik swabodnych
Spłotiła nawieki wielikaja Rus',
Da zdrawstwujet sozdannyj woliej narodow,
Jedinyj, maguczij Sowietskij Sojuz!
Sław´sia, Otieczestwo nasze swabodnoje,
Drużby narodow nadiożnyj apłot!
Partija Lenina – siła narodnaja
Nas k torżestwu kommunizma wiediot!
Skwoz' grozy sijało nam sołnce swabody,
I Lenin wielikij nam put´ ozarił:
Na prawoje dieło on podniał narody,
Na trud i na podwigi nas wdochnowił!
Slaw´sia, Otieczestwo...
W pobiedie biessmiertnych idiej kommunizma
My widim griaduszczeje naszej strany,
I Krasnomu znamieni sławnoj Otczizny
My budiem wsiegda biezzawietno wierny!
Slaw´sia, Otieczestwo...
Ci, którzy doświadczyli tamtej opresji - mają dwojakie odczucia dziś - są tacy, którzy wciąż tęsknią (było ich tych kilka/kilkanaście tysięcy w Warszawie), a pozostali - jak ja - są albo wściekli, albo co najmniej zdegustowani, albo - tylko zadowoleni - że wreszcie pozbyliśmy się tego "Brata". I że ten "gimn" już także odszedł w mrok niepamięci.
Pozdrawiam serdecznie.
_________________________________________________________
Nemo me impune lacessit - nie ujdzie bezkarnie ten, kto ze mną zacznie
katarzyna.tarnawska
W sumie hymn był fajny i
7 Maja, 2017 - 17:10
W sumie hymn był fajny i melodia:)
Na temat muzyki rosyjskiej i sowieckiej
7 Maja, 2017 - 18:41
mój Tatko miał wyrobione, ustalone zdanie, z którym się zgadzam: Ta muzyka chwyta za serce i zatruwa duszę. Kiedyś już chyba, na tym blogu, cytowałam ową opinię.
Mamy, wciąż niedocenioną, muzykę polską. Jak wielu z nas, pamięta jeszcze pieśni Moniuszki? A co wiemy na temat Franciszka Karpińskiego? Albo poloneza "Bóg się rodzi"? A co na temat Zygmunta Noskowskiego i "Stepu" na przykład?
Pozdrawiam,
_________________________________________________________
Nemo me impune lacessit - nie ujdzie bezkarnie ten, kto ze mną zacznie
katarzyna.tarnawska
Stara stalinowska zasada wciąż używana przez łże media
7 Maja, 2017 - 16:48
Rozumiem, że można nie lubić PIS
7 Maja, 2017 - 16:50
lecz demonstrować w rytm sowieckiej czastuszki mogą tylko zwyrodnialcy.
Pełna Zgoda!
7 Maja, 2017 - 17:09
Pełna Zgoda!
Pozdrówki wielkie,
Tj.
U niektórych wciąż funkcjonuje, opisana bodajże przez Watta,
7 Maja, 2017 - 18:26
"pieriekowka duszi", czy "uma".
Btw. Jeszcze jeden "utwór": Песня о Родине, czyli Sziroka strana maja radnaja
Широка страна моя родная,
Много в ней лесов, полей и рек!
Я другой такой страны не знаю,
Где так вольно дышит человек.
От Москвы до самых до окраин,
С южных гор до северных морей,
Человек проходит как хозяин
Необъятной Родины своей.
Наши нивы глазом не обшаришь,
Не упомнишь наших городов,
Наше слово гордое «товарищ»
Нам дороже всех красивых слов.
С этим словом мы повсюду дома,
Нет для нас ни чёрных, ни цветных,
Это слово каждому знакомо,
С ним везде находим мы родных.
Darujmy sobie wymowę i tłumaczenie, ci którzy tego "doświadczyli" i przeżyli - winni przekazać swą wiedzę potomnym. Ja dodam, że śpiewając za dawnych lat tę "laudację" zawsze zmienialiśmy nieco słowa z: "Ja drugoj takoj strany nie znaju, Gdie tak wolno diszit czeławiek" na: "Gdie tak ledwo diszit czeławiek."
Przy okazji - słowa napisał Lebiediew-Kumacz (jak ja lubię te słowiańskie nazwiska), muzykę - Izaak Dunajewski (detto), natomiast prawykonanie należy do Lubow Orłowoj (Stalin był jej fanem). Myślę, że obecnym "bojownikom o wolność i demokrację" należy systematycznie przypominać (wypominać!) ich proweniencję. Przyda się ten nasz dotychczasowy "trening" z polityki wstydu.
Pozdrawiam,
_________________________________________________________
Nemo me impune lacessit - nie ujdzie bezkarnie ten, kto ze mną zacznie
katarzyna.tarnawska
" Pan Rulewski obwieścił "
7 Maja, 2017 - 19:20
Pan Rulewski i mąż Wnuczki Naszego Naczelnika,zbiesili mnie wczoraj okrutnie,musiałam wyjść z pokoju,by nie zacząć blużnić,maż miał silniejsze nerwy i dotrwał do końca,ja nie
Ukradli nam Hasło,ukradli etos,a jesli do tych dwu dodamy "czerwoną szminkę"to zaczynam mieć odruch wymiotny.Wczoraj Marsz "Wolności " i niezguły ,dzisiaj kolejna rocznica mordu na Grzegorzu Pyjasie,a Ketman i jego "duch"wciąż straszy na różnych frontach,zaczynam mieć dość
Co do muzyki rosyjskiej,to pani Katarzyna ma rację,a raczej ,Jej Tato,słodka piękna ,...niczym zabójcza trucizna przykłąd "Suliko" dla kogo i dla czego napisana,nasze Pokolenie wie i pamieta,co do czastuszek,to Moja Babcia Warszawianka,śpiewała je przepięknie,bo młodość spędziłą w Petersburgu, ale również 2 aktorki,przyjaciółki mojej Mamy ,cudnie je śpiewały przygrywając na bałałajkach,/obie Sybiraczki/ ot nasze Polskie Losy,wszyscy oni już niestety nie żyją tak jak i Mama,która cudownie grała na pianinie,wymienione przez panią Katarzynę utwory i nie tylko te,były również te zakazane,jak "czerwone maki pod Monte Cassino" i W Pałacu Michla,ale po nich z reguły były zawsze wizyty smutnych panów w długich płaszczach,taka to była wtedy Polska
gość z drogi
Pan Rulewski długo udawał
7 Maja, 2017 - 21:22
Pan Rulewski długo udawał koncyliacyjnego. Wczoraj pokazał, kim jest.
Pozdrówki wielkie.
Osobiście uwielbiam
7 Maja, 2017 - 21:19
Osobiście uwielbiam literaturę rosyjską i muzykę, w tym pieśni rewolucyjne:)
szanowny Autorze,ja też :)
8 Maja, 2017 - 16:04
serd pozdrowienia :)
gość z drogi