HANDEL WYMIENNY.

Przekażmy sobie znak pokoju! - chociaż Ty jesteś chrześcijaninem - ja wielbicielem barw tęczowych, feministką - lesbijką albo gejem Jak zwodnicza oferta - bałamutna ta mowa. Cóż gest niewinny we wzajemnych relacjach może zmienić? Wiele, bo akceptacja grzechu powoduje że grzesznik poczyna sobie - coraz śmielej. Tolerancja zła wiedzie - prostą drogą go utrwalenia - „złego obyczaju”. Arogancji - duszy wynaturzenia. Ludowa mądrość głosi i nakazuje nam prawo odwieczne. Nie wolno człowiekowi cudzego wnętrza sięgać. Osoby błądzącej potępiać, ale czynów obrzydliwość powinnością wytykać, -z naturą sprzecznych. Przesłanie z wiersza - jedno wynika, miłujmy bliźnich a potępiajmy ich grzechy!. Stąd też daru miłosierdzia bez ograniczeń - symbolu otwartej dłoni absurd. Bo deprawuje sumienie grzesznika przywilej tolerancji, ale diabłów w czeluściach piekieł miłosierdzie ucieszy.