Z jednej strony osobnicy, bez trwałych zasad życiowych i uznawanych
wartości. Bez czci bez honoru. Zaś z drugiej żarliwi polscy patrioci, sól
naszej ziemi i duma narodu. Wyrastający z polskiej narodowej tradycji.
A gdzie skryła się Gawrionie ta cała reszta zdrajcy łajdacy jurgieltnicy?
Gdzie się pochowali nędznicy kanalie, łapówkarze?. Gdzie darmozjady
i pasożyty? Ukryci w zaciszu...