MatkaKurka podsumował III RP
Dziś znany bloger MatkaKurka [Piotr Wielgucki] napisał tekst "Nie Macierewicza, ale sama się schowaj progenituro PRL" {TUTAJ}, w którym zawarł krótkie i przekonujące podsumowanie 26 lat trwania III RP. Wydało mi się ono tak dobre i trafne, iż postanowiłam przytoczyć je na moim blogu:
"Mam jednak to szczęście, że nie jestem politykiem, ani też zatrudnionym w redakcji dziennikarzem i mogę sobie pozwolić na brutalne wyłożenie faktów na stół, które ułożą się w pasjansa RP III.
Po 26 latach od rzekomego obalenia komunizmu mieliśmy w Polsce 4 prezydentów wyprodukowanych w PRL. Pierwszym był zbrodniarz, agent ZSRR uczestniczący w czystkach antysemickich, agresji na Czechosłowację, odpowiedzialny za morderstwa na Wybrzeżu w 1970 i w stanie wojennym. Drugi to tajny współpracownik SB „Bolek”, analfabeta z zawodowym wykształceniem i fałszywym życiorysem. Trzeci to alkoholik, członek KC PZPR, agent ZSRR i SB, wykształcenie średnie, wyższe okłamane. Czwarty teoretycznie wyrósł z antykomunistycznej opozycji, był tak prześladowany, że teść esbek napisał mu pracę magisterską, a żona przynosiła do ośrodka internowania grubo krojoną szyneczkę. Ukradzione nazwisko i szlachectwo, powiązania z przefarbowaną komuną WSI i jej centralą w Moskwie, szabrownik wynoszący precjoza z Pałacu Prezydenckiego i w końcu dokumentny idiota. Przez 26 lat urząd premiera RP III sprawowało 14 polityków, 5 należało do PZPR, w tym sekretarz z KC PZPR. Jeden należał do Frontu Zjednoczenia Narodowego, jedna do Stronnictwa Demokratycznego, dwoje do komunistycznego ZSL. Koncesje na dwie największe telewizje komercyjne dostali tajni współpracownicy SB i/lub funkcjonariusze medialni PRL: Soloż-Żak, Wejchert, Walter. Gwiazdami dziennikarstwa są dzieci i wnuki esbeków lub/i peerelowskich dygnitarzy: Kraśko, Olejnik, Lis, Pochanke, Miecugow. Za największego filantropa III RP uchodzi drobny cinkciarz, hochsztapler, półanalfabeta, syn ubeka i brat ormowca.
Wśród tak zwanych celebrytów króluje przepchane przez studia, za masło i jajka, zdegenerowane intelektualnie i moralnie potomstwo rodziców i dziadków, którzy zaopatrywali się w sklepach za żółtymi firankami. Przez blisko 25 lat bandyci uchodzili za bohaterów albo ludzi honoru i właśnie w tej kloace wypełnionej po brzegi produkowane są komunikaty na poziomie bawarskiej partii z lat 30-tych, które odczłowieczają i gnoją prawdziwych bohaterów walczących o wolność. Na Powązkach leży truchło Bieruta, z „Łączki” ciągle nie wydobyto i z należytymi honorami nie pochowano Żołnierzy Niezłomnych. Prezydent Warszawy pucuje pomnik bolszewickich zwyrodnialców i zabrania postawić pomnika ofiarom bolszewickiej zbrodni smoleńskiej. Na pogrzebie mordercy stoczniowców i górników pojawia się szabrownik pełniący funkcję Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej. Ciało Anny „Solidarność” Walentynowicz błąka się do dziś po ruskich trumnach i nikt, łącznie z rodziną, nie wie, gdzie złożyć kwiaty. Z pierwszej po 1989 roku „Gazety” z logo „Solidarność” wyleciał Bronisław Wildstein, bo ujawnił w niej agenta SB Lesława Maleszkę, który wydała na śmierć swojego przyjaciela Stanisława Pyjasa.
Córka generała biega z gołą dupą po kurortach i pisze wzruszające książki o wrażliwym ojcu, ma pełen serwis medialny i wydawniczy. Matka zatłuczonego na śmierć Przemyka, nie dowiedziała się kto zabił jej syna, ani z książki córki generała, ani z książki żony generała, która puszczała się po wszystkich komitetach. Sędzia sądu okręgowego składa hołd politykowi i pyta w jaki sposób ma poprowadzić postępowanie. Skorumpowani Sędziowie Sadu Najwyższego przez telefon dyktują stronie procesowej treść apelacji. Prezesem kolejnego banku zostaje kapuś SB, jego żona pracuje w telewizji założonej przez służby i tak wygląda lista 100 najbogatszych Polaków. Schorowany Krzysztof Wyszkowski, legenda podziemnej prasy, chodzi kanałami internetowymi w II obiegu. O żonie „Bolka” powstała sztuka, esbecy za emerytury wpieprzają carpaccio z żubra. Joanna i Andrzej Gwiazda, za kilkaset złotych po rewaloryzacji, płacą abonament potem oglądają w telewizji i czytają w niemieckich gazetach, jakimi są oszołomami i faszystami. Szkolony w Moskwie peerelowski siepacz Dukaczewski robi za eksperta od liberalnej demokracji, a założyciel KOR, ofiara komunistycznych represji, Antoni Macierewicz dzień w dzień jest szczuty jak Żyd za okupacji. A zatem nie mów mi rodzicu i progenituro PRL, kogo trzeba schować, to wy się, kurwa, schowajcie i nie śmiejcie łba na cal wystawić.".
No cóż, nic ująć, choć dodać można by niejedno. Gratulacje dla MatkiKurki !!!
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 4013 odsłon
Komentarze
...
9 Października, 2015 - 21:04
Dobre!
dodać by można nie jedno, ale samo to podsumowanie wystarczy w jakie ELYTY nas ubrano ...
Przeraża natomiast to, że ogrom ludzi nie widzi bądź nie chce widzieć i wiedzieć jakie miernoty wybiera i popiera...
@desmes
9 Października, 2015 - 22:27
Dzięki MatceKurce sporo ludzi się dowiedziało.
elig
@elig
10 Października, 2015 - 00:00
Tak, to prawda, wielu ludzi się dowiedziało i zweryfikowało swoją wiedzę, chodzi mi o tę część, która jest zabetonowana na fakty ...
Aż chce się powidzieć : ludzie czytajcie i myślcie to nie boli!
@desmes
9 Października, 2015 - 22:27
Dzięki MatceKurce sporo ludzi się dowiedziało.
elig
@desmes
9 Października, 2015 - 22:27
Dzięki MatceKurce sporo ludzi się dowiedziało.
elig
Czyżby ostatnio Kurka stał
9 Października, 2015 - 23:52
Czyżby ostatnio Kurka stał się marzycielem?
Bo proszenie sowieckiej agentury czy wykreowanej przez nią w PRL-bis mafii „to wy się, kurwa, schowajcie i nie śmiejcie łba na cal wystawić” daleko nie zaprowadzi…
* * * * * *
Więcej: „Banalizacja zła przez mafijne elity III RP”, http://niepoprawni.pl/blog/andy-aandy/banalizacja-zla-przez-mafijne-elity-iii-rp
Przemoc nie jest konieczna, by zniszczyć cywilizację. Każda cywilizacja ginie z powodu obojętności wobec unikalnych wartości jakie ją stworzyły. — Nicolas Gomez Davila.
dzialalność IIIRP
10 Października, 2015 - 12:47
Artykuł bardzo zwiezły, przedstawiajacy podstawowe fakty, idealnie przydatny do ogolnej dyskusji z lemingami ( zagubionymi) . Czy ich to przekona? Watpię. Ale próbować trzeba i mieć nadzieję.
Pozdrawiam
Dlaczego takie małe zainteresowanie?
10 Października, 2015 - 19:42
Ręce mi opadają, a nogi się uginają. Świetny wpis, który powinien być rozpowszechniany wszędzie, gdzie tylko można, cytujący super blogera Matkę Kurka do tej pory "odsłonił się" razem ze mną 717 razy.
@Jeremi
10 Października, 2015 - 20:36
Myślę, że z tymi odsłonami to tak jak z sondażami. Nie warto na nie zwracać uwagi. Gdy popatrzysz na zainteresowanie szczurami....to, gdyby odsłony były prawdziwe...."to nie daję łajbie żadnych szans.10 w skali Beauforta "...głupoty. Wtedy nie ma znaczenia kto wygra wybory bo z takim poziomem inteligencji Polaków najlepszy rząd nic nie zrobi.
Pozdrawiam
Verita