Nuklearny generator idiotów
Mówię wam... to straszne być celebrytą. Nawet we śnie nie dają ci spokoju.
Jestem rannym ptaszkiem. Tak zwanym, bo z ptaszystością niewiele mam wspólnego. Raczej zaliczono by mnie do zupełnie innych gatunków zwierząt. Na przykład do morsów albo hipopotamów.
Wieczorów z reguły nie spędzam w sieci przy komputerze, bo są ciekawsze rzeczy do robienia, jak choćby romantyczne rozmowy z ukochaną.
Rano natomiast mam ściśle ustalony rytułał: zaparzam duży kubek pysznej kawy, zapalam pierwszego papierosa, robię siusiu i odpalam komputer. Jest cicho, spokojnie, na dworze jeszcze ciemno. Mimo, że dzikie kaczki na stawie pod oknami już wzmogły poranne dyskusje i kłótnie.
Dzisiaj też tak było... Zauważyłem, że mam wiadomość, a tam dobry kolega zapytowywuje mnie, co to się dzieje z moim ostatnim tekstem na portalu niepoprawni. Zerkam... nic się nie dzieje... jeden nowy komentarz i tyle.
Zaczynam więc przeglądać stronę; początkowo nic szczególnego nie zauważam, ale... cha, jest!
Duża dyskusja na temat "pompowania". Nasz dobry kolega Kogucik – Juhasik Trybeus, jak sam o sobie pisze – partyzant z okopów i tropiciel zła wszelakiego zapodał: " Nasz kolega Jazgdyni wysmażył post o buddyźmie, który to post siedział sobie podpiwniczony i nie wadził nikomu, jakąś godzinkę temu został jednak wypromowany, wściebiony gdzieś tam pomiędzy inne posty na polecanych...".
Jak zazwyczaj, z pełną kulturą i ogładą opisuje niesłychane wydarzenie – otóż wpis naszego kolegi jazgdyni, nagle i znienacka został umieszczony wśród polecanych tekstów i cuda! W przeciągu godziny uzyskał chyba z milion czytelników. Autentycznie żałuję, że tego nie widziałem. To musiało być piękne!
Partyzant Trybeusz ryknął straszliwie po góralsku, odpowiedziało mu echo, a ze swich sadyb zaczęła się wysypywać wierna drużyna tropicieli i bojowników o wolność i demokrację (ZBOWID): Rebeliantka, verita (panie przodem), oraz tadman i Bibrus. Czyli najwierniejsi z najwierniejszych. Lub też, jak mówi ten złosliwy troll x., ci co akurat byli na dyżurze.
Rozpoczęli swą tradycyjną walkę – walkę na słowa.
- Oj niedobrze, niedobrze panie i panowie... Co z nami będzie?! Ten potwór jazgdyni zniszczy nas zupełnie. Nie dość, że takie świństwa wypisuje, pałami nas okłada, to na dodatek jeszcze poniża nas i ubliża nam, manipulując liczbą swoich czytelników. Przecież jego nikt nie czyta! To nas czytają! Teraz go złapaliśmy. Spisek, hańba i poróbstwo.
Pierwszy nie zdzierżył nasz miniaturowy Tadzio. Pobiegł do domu by zmienić spodnie i majteczki, bo nieco popuścił. Rebeliantka udała się po poradę do brata, bo bez niego nie podejmowała dialogu, a Bibrus? Cóż, jak zwykle swoim uśmieszkiem usiłował przykryć to, że był wstrząśnięty.
Nasz Juhas, jak to juhas natychmiast wyciągnął maselnice i partyzancka brygada zaczęła bić pianę, w rytm ostatniego przeboju Donatana i Cleo "Brać", gdzie Kogucik Trybeus zareklamował partię, którą tworzy właśnie.
Nieco wkurzony obrotem spraw i krzykliwą działalnością hałaśliwej gromady partyzantów, redaktor naczelny i Nasz Pan, Gawrion, co przecież wszystko wie i rozumie napisał:
Gawrion - 7 Października, 2014 - 21:26
Powiem tylko tyle. Do tej pory naprawdę uważałem niektórych za bardziej inteligentnych i przebiegłych..
AIM(S) - Artificial, Intelligent Moderation (System) © Gawrion
Czym zdruzgotał żądnych krwi partyzantów. Szczególnie dobiło ich tajemnicze AIM(S), które zawisło nad nimi, jak jakaś bomba apokaliptyczna.
Wysłali jeszcze Jasia sierotkę, aby się rozejrzał i wybadał rubieże.
A milion czytelników, tak nagle jak się pojawiło, tak zniknęło.Że też ja tego nie widziałem! Widowisko musiało być przednie.
Jednakże, jako, że nasz Juhas Trybeus jest wybitnym katastrofistą – tropicielem ( NWO, GMO, wredne szkopy, chazbara i pejsaci, ślady na niebie, Monsanto, farmaceutyczni bandyci, łyse owce i dziwne bąble w piwie) i fanatycznym miłośnikiem spisowych dziejów świata, to ja mu też podsunę pewną sugestię.
Może Alieny zahipnotyzowały Trybeusa tak, że nagle destylacja, którą właśnie po góralsku przeprowadzał na soku z brzozy, poszła w złym kierunku i próbując produktu wraz ze swoimi partyzantami, nagle zaczęli widzieć białe myszki, łyse owce i tego nienawistnego potwora jazgdyni, któremu nagle zaczęło rosnąć, jak na drożdżach. Każdy by tak chciał, by mu rosło, jak na drożdżach, ale nie tej grupie ZBOWIDu. Ich to skonfundowało i przeraziło. A jak nagle milion wpisów zniknął, to już kompletnie zdurnieli.
Ja jestem prosty chłop. Starawy już niestety. Magikiem nie jestem. Tym bardziej komputerowym magikiem. Każdy młody szczun, a szczunem jest każdy poniżej pięćdziesiątki, jest w komputerowe klocki o niebo lepszy ode mnie. Ja jeszcze ciągle nie używam połowy klawiszy na mojej klawiaturze, przez co one wyzywająco i bezczelnie lśnią, dając mi zawsze do zrozumienia, jaki tępak jestem.
Jak więc potraktować to cudowne wydarzenie, które w nocy miało miejsce?
Autentycznie nie wiem! Może Juhas Trybeus zwoła naradę swoich partyzantów i wspólnie, logicznie i po chłopsku wyjaśnią ten skandaliczny fenomen. Pompowanie bowiem, jak to oni nazywają, jest bardziej jątrzące i wredne, niż banda rezunów, którzy wespół z prusakami pokazują wała bojownikom ZBOWIDu.
.Patrzcie jak Kogucik swoją nową partię reklamuje. Palikot podobno zgrzytnął zębami
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1623 odsłony
Komentarze
Panie Januszu,
8 Października, 2014 - 11:21
proszę pozwolić na moje stanowisko w tej dziwnej sprawie.
Czy "wachania" z odsłonami miały miejsce czy nie?
Jeżeli uważa Pan, że nie, to proszę "Gawriona"-jako administratora-do potwierdzenia tej tezy lub jej obalenia.
Zaznaczam, że jeśli "Gawrion" potwierdzi fakt kombinowania z odsłonami to Pańskie pole obrony gwałtownie się zawęży.
Jeżeli natomiast zaistniała sytuacja była sprowokowana z zewnątrz to równiez nalęży ustalić prawdę, kto jest inspiratorem
psucia "Niepoprawnych".
Natomiast jeśli ta sytuacja jak pan dowodzi nie miała miejsca, to ja pierwszy zgłaszam się z przeprosinami.
Tak to już jest, że każdy deklaruje dobre intencje i stanie po jasnej stronie mocy.
Przypominam, że Pan również przybył z "Nowego Ekranu", ale przypominam również, że to Pan wyraźnie odciął się od
haniebnych oskarżeń o agenturalność innych, świadczy to o dobrych intencjach z Pańskiej strony i mam nadzieję, że sprawa
sie szybko wyjaśni.
Nie idźmy tą drogą, zamiatanie spraw trudnych, spornych jest małpowaniem "PO".
Pozdrawiam i życzę miłego dnia.
"Armia baranów, której przewodzi lew, jest silniejsza od armii lwów prowadzonej przez barana."
Drogi panie Bibrusie
8 Października, 2014 - 11:42
Jakie "wachania" ? Gdzieś nie popisałem sie ortografią? Brzydki ja...
Widzi Pan, w Pańskiej i pańskich kolegów postawie istnieje założenie złej woli. Z punktu zakładacie, że autor, z sobie tylko znanych powodów dokonuje oszustwa i manipulacji. Takie po prostu macie podejście do życia i ja nawet się temu specjalnie nie dziwię.
Jedyną osobą, która kiedyś opowiadała o pompowaniu liczby wejść jest właśnie Trybeus, co dla mnie świadczy, że on się na tym zna i miał z tym do czynienia.
Więc może to właśnie on pompował mi odsłony, żeby je potem ujawnić i ośmieszyć? Tutaj rozmawiamy tylko hipotetycznie.
Jednakże, z punktu widzenia logiki jest to znacznie bardziej prawdopodobne, niż żebym osobiście sam siebie ośmieszał. To smutne, że grono ludzi, podobno myślących uważa mnie za głupca i za bufona.
Trzeba było się w trakcie tego fenomenu pytać administratora co się dzieje.
Ja nie mogłem, bo nie zajmuję się całą dobę komputerem.
Pisze Pan:
Zaznaczam, że jeśli "Gawrion" potwierdzi fakt kombinowania z odsłonami to Pańskie pole obrony gwałtownie się zawęży.
Jeżeli natomiast zaistniała sytuacja była sprowokowana z zewnątrz to równiez nalęży ustalić prawdę, kto jest inspiratorem...
Z przykrością informuję Pana, że mi zwisa miękim końcem, co się wczoraj wyrabiało pod moim tekstem. To jest internet, środowisko publiczne i słabo strzeżone, więc masa idiotów ma swobodny dostęp, by się zabawiać.
Pozdrawiam
Ps. Zna pan sposób na pompowanie ilości wejść?
JK
Przepłynąłeś kiedyś sam ocean? Wokół tylko morze. Stajesz oko w oko ze swoim przeznaczeniem.
Nie znam.
8 Października, 2014 - 11:57
Dobrze, że zajął Pan stanowisko.
Ocena tego niechlubnego rozdziału-"NP"-zostanie wystawiona przez samych internautów.
Powiem szczerze-to stanowisko nic nie wyjaśnia.
Pozostaniemy przy własnych poglądach, zresztą nie po raz pierwszy.
Nie zamierzam drążyć tego tematu do upadłego.
Jakie będą skutki tej "wpadki" czas pokaże.
"Gawrion" musi mieć nerwy ze stali.
I na marginesie...forsowany przez nas PIS Jarosława Kaczyńskiego...tracił zawsze najwięcej przez nieodpowiedni dobór kadr.
"Armia baranów, której przewodzi lew, jest silniejsza od armii lwów prowadzonej przez barana."
Drogi Panie
8 Października, 2014 - 12:03
Teraz ja zaczynam być nieco zdenerwowany.
Najpierw mnie smarujecie gównem, psy na mnie wieszacie, a jak wam w końcu wraca rozum i logika, to wołacie, że stało się i pies to drapał.
To jest właśnie wg. mnie bezczelne chamstwo.
Ktoś się zabawia, choć precyzyjniej robi mi koło dupy; na to hasło napada mnie banda oszołomów i dodatkowo robi ze mnie idiotę, buca i bufona.
A teraz pani Rebeliantka i pan Bibrus przechodzą nad sprawą do porządku dziennego. Jeszcze pan w faryzeuszowski sposób woła - udowodnij pan, że to nie pan! JAK??? Tylko Gawrion może tu cokolwiek udowodnić, choć nie wiem, bo się na tym nie znam.
JK
Przepłynąłeś kiedyś sam ocean? Wokół tylko morze. Stajesz oko w oko ze swoim przeznaczeniem.
Źle oceniony komentarz
Komentarz użytkownika Bibrus nie został doceniony przez społeczność niepoprawnych.. Odsuwamy go troszkę na dalszy plan.
Panie Januszu,8 Października, 2014 - 12:23
właśnie odrzucił Pan szczerze wyciągnietą dłoń.
Domaganie się wyjaśnień nie jest chamstwem, dążenie do poznania prawdy również.
Mam rozumieć, że podejrzane transakcje odsłon wpisów są w porządku?
To absurd.
Szkoda czasu na dyskusje.
Pozdrawiam bez odbioru.
"Armia baranów, której przewodzi lew, jest silniejsza od armii lwów prowadzonej przez barana."
Źle oceniony komentarz
Komentarz użytkownika Jozio z Londynu (niezweryfikowany) nie został doceniony przez społeczność niepoprawnych.. Odsuwamy go troszkę na dalszy plan.
Kilkanaście tyś odsłon - co w tym dziwnego?8 Października, 2014 - 17:17
Spitfire - blog
82720 odsłon
Aleszumm - blog
25053 odsłony
http://niepoprawni.pl/blog/2218/wstrzasajacy-zyciorys-ojca-aleksandra-kwasniewskiego