Uff! gorąco! Popieraj małe browary. Nie kupuj, nie pij paskudztwa napoji piwopodobnych z dużych browarów!
Tekst bardzo osobisty i zapewne mocno dyskusyjny szczególnie dla osób nie odróżniających piwa od wyrobu piwopodobnego!
Bo napoje piwopodobne zdominowały polskie sklepy, bary, puby, parosole.
Wielka piątka mająca niemal 95% polskiega rynku na dobre sterroryzowała, ogłupiła i opanowała polskich piwoszy oraz tych co to okazjoalnie raczą się piwem.
To oni swymi wyrobami piwopodobnymi poprzez brutalną , agresywną i moim zdaniem nieuczciwą reklamę oraz ceny!
Mam to szczęscie, że odrózniam jeszcze piwo od napoji piwopodobnych i wiem co kupuję i co piję.
Od lat unikam tego paskudztwa- HG zalewającego polski rynek. Podobnie jak wielu moich znajomych nie kupujemy tej chemii.
Co kupuję?
PIWO z małych, lokalnych browarów, których pojawia się coraz więcej. Patrząc na mapę co rusz powstaje nowy.
A ich oferta jest doprawdy imponująca pod względem smaku, jakości i ceny. Wymieniać ich nie będę, gdyz mi za to nie placą.
Generalnie dyktat wielkiej piątki/ może juz teraz szóstki lub czwórki?/ na polskim rynku jest tak silny, że mogą frajerskej, naiwnej i ogłupionej klienteli wdusić każde swoje paskudztwo.
Nie grożne dla nich żadne badania.
Przypominam aferę z żółcia bydlęcą sprzed kilku lat./ sprowadzana z Chin oraz Rumunii? stosowana zamiast chmielu, bo dużo tańsza-daje kolor i goryczkę,/.
Zrobił sie szum, smród!
I ..... NIC!
Bo któż podskoczy wielkiej piątce.?! , która w jednym garnku potrafi uwarzyć? ! jakie tam warzenie?/ vide HG/ kilka różnych piw! czyli nowa >sztuka > browarnicza.
Ostatnio w Niemczech badania wykazały rzecz zatrważającą!
Wykryto w znanych markach Pilsner z bowaru Jever, Paulaner i Warsteiner zanieczyszczenia ... plastikiem! ?Pamiętam jak kilka lat temu Pilsner rozlewany w Polsce przez bodaj Kulczyka? dużo gorzej smakował od tego z Czech, ale po sposobie kapslowania można było je odróżnić i uniknąć niemiłej dla podniebienia pomyłki. Warsteiner od zawsze mi walił ... mydłem, więc tak w Niemczech jak w Polsce unikałem go tak jak gazety Michnika czy Paradowskiej.
Ale wracając do piwa. Dobrze, że mamy swoisty renesans w branży piwowarskiej i dzięki małym lokalnym, niszowym browarom możemy zamiast paskudy- napoji piwopodobnych naprawdę napić się prawdziwego piwa!
I żeby była pełna jasność!
Jestem nie kwestionowanym/ sam dla siebie!/ znawcą pożycia małżeńskiego gęsi irlandzkiej, koni berberyjskich oraz piwa!j
Znawcą piwa, ale sam dla siebie oraz wielu moich znajomych.
Mam też z 26 lipca 2006 certyfikat < a qualified Irish Whiskey taster> nadany mi przez The Old Buschmills Destillery producenta przedniego trunku, który od roku 1608 zadowala nie tylko gardła Gaelic,ów!
Mimo to jest to wyłącznie moja opinia.
Nikt jej u mnie nie zamawiał, i nikt mi za nia nie płaci!
i stoi za nia jeno moje ... gardło i kubki smakowe.
Piva!,
ale nie tego!!! oj nie!!, którego nazwę przypisują stare kroniki wypowiedzi pewnemu obolałemu nuncjuszowi papieskiemu!
Oj nie! bo tego też nie piję!, ono juz dawno piwem być przestało!, jeno nazwa naiwnych dalej oszwabia.
pzdr
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 5729 odsłon
Komentarze
NO SZKODA...
7 Czerwca, 2014 - 12:21
...że nie podasz adresów małych, fajnych browarków, które produkują fajne piwko...zrobiłbyś mały krok, aby "wysiodłać wielką piątkę"...a wielki krok dla ludzkości.:)))...pozdrawiam niepoprawnie
http://trybeus.blogspot.com/
trybeus! swoje preferencje podam Ci na stronę prywatną!
7 Czerwca, 2014 - 15:03
Skoro mi za to nie płaca , to po co mam im darmowa reklame robić!
a nuż zaczną paskudzic jakość i co wtedy!?
pzdr
antysalon
Antysalonie, - a jakie jest Twoje zdanie o piwach,...
7 Czerwca, 2014 - 12:37
... które nie są pasteryzowane?
Dla polepszenia klimatu (choć bez piwa w szklance),
poniżej zamieszczam wiersz jednego z blogerów,
który pisze wiersze pod nickiem "Praczuk"
na bratnim portalu Obiektywnie.com.pl.
Po mojej małej korekcie ma on takie oto brzmienie:
O, napoju bursztynowy,
Co rodowód chmielu zdradzasz!
Tyś rozwiązał mówcom mowy,
Ty figurę nam wygładzasz.
Już nie chudzi, lecz pękaci,
Kosztujemy nektar boski.
Każdy łyk twój nas wbogaci,
Każdy kufel zniszczy troski!
Grzywę masz od piany białą,
Miło muskasz nasze wargi,
I uwagę skupiasz całą
Wysłuchując nasze skargi.
A nad kuflem chłop się łamie,
I otwiera swoją duszę.
Przed kumplami już nie kłamię,
Bo przed nimi już nie muszę.
Każdy z nas ma swe słabości,
Każdy coś tam w życiu przegrał.
Cudny nektar w nas się mości,
Z duszy naszej troski przegnał!
Zatem boski ty nasz trunku,
Coś pod strzechy ludu trafił,
Tyś pomocą w mym frasunku!
Chętnie bym się... ciebie napił!
Pozdrawiam Cię Antysalonie i czekam
na Twoje zdanie na temat piwa
niepasteryzowanego.
___________________________
"Pisz, co uważasz, ale uważaj, co piszesz".
© Satyr
Satyr! wierszyk oddaje wszystkie zalety tego napoju!
7 Czerwca, 2014 - 15:10
Co do piwa niepasteryzowanego czy chodzi Ci o piwo z brawarów tzw domowych? czasem piję miepasteryzowane, ale nie sililiłbym się na opinię, bo za znawca ich nie jestem. Mnie najbardziej smakuje pils w granicach 4%!
Nie lubię piw mocnych, a Polskie browary niestety warzą piwa głównie ponad 5!
pzdr
antysalon
Antysalonie, - miałem na myśli...
7 Czerwca, 2014 - 15:38
... piwo niepasteryzowane "Kasztelan" z browaru sierpeckiego.
___________________________
"Pisz, co uważasz, ale uważaj, co piszesz".
© Satyr
Satyr! krotko! nie pijam!
7 Czerwca, 2014 - 16:21
Onegdaj mi to piwo smakowało, ale to były iine czsy!
pzdr
antysalon
Kasztelan się popsuł
8 Czerwca, 2014 - 01:50
Uwielbiałem dwa lata temu to piwko, zwłaszcza do grillowej kiełbaski, ale po dłuższej przerwie spróbowałem ponownie i... zaskoczył mnie nijaki smak. A był kiedyś wyrazisty. Pewnie coś pomieszali w recepturze. "Oszczędności".
Jak ktoś lubi piwo jasne, dosyć gorzkie, takie jak za dawnych czasów (PRLu!) to powinien spróbować Noteckiego z browaru w Czarnkowie. To jest robione jeszcze na starych liniach i smakuje jak dawniej! W butelkach 0,33. Gorzkie jak pieron:). Smakuje jak moje pierwsze 3 piwa wypite na wakacjach w 1974 roku. Dzisiejsze Tatry, Harnasie, czy Żubry smakują przy tym jak słodkie zlewki.
Ale i ten browar niedługo wymieni linie na nowe i skończy się. Mają też duż różnych ciemnych piw i mocnych, ale to nie dla mnie, to takie syropy dla pijaków :)
Muni!,< Tatry, Harnasie, czy Żubry > bo to w rzeczy samej zlewki
8 Czerwca, 2014 - 05:59
pzdr
antysalon
a ja tam polecę piwa, które mi smakują!
7 Czerwca, 2014 - 13:32
Z opinią antysalona zgadzam się w 110% a nawet więcej! Dodatkowo, mając gdzieś posądzenia o kryptoreklamę, polecę arcysubiektywnie trzy browary, które preferuję:
Oświadczam, ze powyższa lista jest jak najbardziej subektywna, aktualna na chwilę obecną i za polecenie powyższych browarów nie otrzymałem żadnej gratyfikacji od producentów. Chciałbym także zaznaczyć, że jeśli któryś z browarów zechce mi taką gratyfikację wręczyć w naturze (uściślijmy - w dowolnej ilości piwa) mój opór przed tą formą korupcji będzie symboliczny i krótkotrwały ;-)
A jakie są Wasze doświadczenia? Warto sięgnąć po jakieś mało znane piwko?
pozdr...
/benjamin
pyfffko
7 Czerwca, 2014 - 14:33
Ciechan jest wyśmienity!!!
Kilka tygodni temu był o polskich browarach artykuł na portalu Frondy, i tam jest szersza lista polskich browarów:
http://www.fronda.pl/a/pilka-pijmy-piwo-z-polskich-browarow,35410.html
roland!, jego piwo zdobyło jakieś grand prix
7 Czerwca, 2014 - 16:22
pzdr
antysalon
bejamin!, te browary warzą dobre piwa. Ciechan jest bardzo
7 Czerwca, 2014 - 15:15
ekspansywny. Ma już Lwówek Śl./ tam onegdaj <warzono> straszny napój zwany nie tylko przeze mnie... moczem kangura. Kupił tez chyba Branierwo. Właściciel Ciechana jako jedyny browarnik publicznie oświadczył, że nigdy nie stosował żółci bydlęcej zamiast chmielu.
pzdr
antysalon
@antysalon
7 Czerwca, 2014 - 15:51
O widzisz... Więc Ciechany smakują mi nie bez kozery ;-) Oryginalny chmiel :-)
W zamierzchłych czasach włócząc się kajakami po Pojerzerzu Iławskim dane mi też było skosztować (nawet w znacznych ilościach) piwa z Braniewa, ale... na kolana nie rzucało :( Tzn odwrotnie - rzucało jak najbardziej, ale nie z powodów walorów smakowych. Ale to dawne dzieje... w sklepikach GSowych kupowało się po prostu piwo, a że trafiliśmy na Braniewo, to czysty przypadek :-) Teraz to pewnie już i nie ten browar i nie to piwo (na szczęście).
pozdr...
/benjamin
benjamin!, też znam podły smak tego piwa z poł. l. 70
7 Czerwca, 2014 - 16:28
gdy zmierzałem przez Braniewo, Frombork do Krynicy Morskiej. a tam juz był niezły full elbląski!/ a kętrzyńskie, braniewskie, polczyn, lwówek, i coś strasznego rozlewanego w Toruniu na Browarnej- to były straszne siki.
pzdr.
antysalon
Bojan
7 Czerwca, 2014 - 19:23
Nie chcę kalać własnego gniazda, ale w latach 70 w Wielkopolsce najgorszym, najmętniejszym i najpodlejszym piwskiem było jasne pełne "bojanowskie", jak sama nazwa mówi wytwarzane w browarze w Bojanowie. Choć smak miało podły (jak siki Weroniki), to wytarmosić potrafiło niemiłosiernie.
Ostatnio przywrócono produkcję i eksperymentuje się z piwem "Bojan". Przyznaję, że jeszcze nie próbowałem ale z pewnością spróbuję i wierzę, że od swojego protoplasty "bojanowskiego" gorsze nie będzie................bo to raczej niemożliwe.
NIEPOPRAWNY INACZEJ
tarmosi niemiłosiernie,
8 Czerwca, 2014 - 02:26
tarmosi niemiłosiernie, sprawdzałem i polecam jedynie desperatom, a propos nie wiedziałem żes z Wlkp ?
zacznę od tego, że w tytule jak wół stoi ort! brzydko1 a fe
7 Czerwca, 2014 - 15:00
winno byc pewnie napoi!
pzdfr
antysalon
na zdrowie
8 Czerwca, 2014 - 09:00
Napoi.
O piwowarach się nie wypowiadam, bo taki ze mnie piwosz jak i kibic piłki kopanej, czyli od wielkiego dzwonu, czyli kiepski.
Jednak chętnie zapoznałbym się z opiniami prawdziwych mężczyzna, tych co to z niejednego browaru piwo pili.
Szczególnie, że przed nami pora sprzyjajaca temu trunkowi.