Bohaterowie drugiego szeregu - Bronisław Komorowski
Niełatwa i niewdzięczna jest praca polityka. Nigdy nie ukrywałem współczucia dla partyjnych przywódców i bywało, że coś o ich harówce i ciężkim losie pisałem.
Bardzo przepraszam, że tym razem nie będzie ani słowa o Bogdanie. Dlaczego? Bo uważam, że ostatnio media uparcie dyskryminują zupełnie innego bohatera salonów. Marszałka Sejmu, Bronisława Komorowskiego. Nie doceniają nawet Jego wyczynów (wymagających odwagi graniczącej z głupotą) na drodze.
Może dlatego, że "Bronisław Mniejszy Jamajski" staje się coraz bardziej bezkompromisowy?
Minął juz ponad tydzień od czasu, gdy w wyrafinowany sposób skrytykował premiera Donalda Tuska za uleganie presji mediów w sprawie odwołania ze stanowiska ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ćwiąkalskiego.
"Widać, że cały ten kryzys i dymisja ministra Zbigniewa Ćwiąkalskiego były efektem nacisku opinii publicznej w tym także mediów" - ogłosił wtedy marszałek, a media nawet na Jamajce, nie uznały tego za temat dnia...
Wyrażał też "zaniepokojenie" i oczekiwał wyjaśnień od Kościoła w związku z decyzjami podejmowanymi przez Papieża.
Jakby tego było mało, Komorowski skrytykował nawet ministra finansów!
Czym podpadł mu Jean-Vincent Rostowski? Podobno szef ministerstwa finansów doskonale zdawał sobie sprawę z nadciągającego kryzysu finansowego, ale z powodu nadmiernej troski o skołatane nerwy Polaków "przesadził" w opowiadaniu nam kojących bajeczek o pełnej kontroli rządu nad finansowym żywiołem. Marszałek sejmu widzi jednak okoliczności łagodzące ocenę oszukującego nas ministra. W końcu chronił nas przed paniką!
- To miało ogromne znaczenie, gdyż reakcje na kryzys są w dużej mierze psychologiczne. I opłaciło się, bo w naszym kraju udało się uniknąć paniki, ludzie nie wycofywali swoich pieniędzy z banków. Ruina systemu bankowego miałaby wpływ na wszystkie dziedziny gospodarki - orzekł Komorowski.
Byliśmy aż tak blisko katastrofy, a gdyby nie Komorowski do dziś nie wiedzielibyśmy przed czym uchronili nas nasi gieroje!
Rząd poradził sobie z kryzysem tak łatwo... Parę psychologiczno-ekonomicznych manipulacji i kraj uratowany! Jak to dobrze, że nie mamy prawdomównych ministrów!
Dobrze też, że mamy bezkompromisopwego Marszalka Sejmu!
XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX
UWAGA REKLAMA!!!
Drodzy Czytelnicy "Żółwiowiska"!
Tym razem poparcie Chłodnego Żółwia w konkursie jest znacznie prostsze :)
Wystarczy kliknąć TUTAJ (albo na banerek "w prawym górnym rogu strony: "głosuj na mnie"), a potem podać adresy mailowe i ze swoich skrzyneki potwierdzić faktyczne poparcie dla zaskorupiałego gada.
Chłodny Żółw
XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 2956 odsłon
Komentarze
Witojcie żółwiu
7 Lutego, 2009 - 15:13
no popatrz hrabia ojojoj chrabia winien być na szcytach,a tu klops,bye na S24 Ephoros sie wielce obraził
a wiesz Zółwiu, kto miał kryptonim "drugi szereg"?
7 Lutego, 2009 - 20:13
To byli agenci-prowokatorzy, którzy podłączali się do antykomunistycznych demonstracji.
Kiedyś szedłem w dół po mszy na Wawelu. Byłem w środku, potem na początku, potem, sam nie wiem jak, znalazłem się w pierwszym szeregu naprzeciw Policji i ZOMO. Nagle jakiś facet wypchnął w przód mojego sąsiada. Policjanci go złapali, a ZOMO-wcy po drodze spałowali. To był "drugi szereg". Ja dostałem wodą z armatki (na szczęście nie barwioną) i z soplami wiszącymi z ubrania, włosów i nosa, wróciłem przez podwórka do akademika.
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
Dixi,
8 Lutego, 2009 - 00:28
No, no... a pan Bronisław Mniejszy to niby takie niewiniątko...
Hrabia jamajczyk po prostu
8 Lutego, 2009 - 00:31
szlifuje już mowe premierowską ,wszak ambicje ponoć ma ,Donaldu zastąpić jak ów zasiadzie juz na tronie Polski,bye
Bronisław Rumiany jest umoczony po wąsiki...
8 Lutego, 2009 - 00:33
... w dziwne tonie dawnych-nowych służb i zbrojeniówki.
Chciałem tylko przy okazji przypomnieć, czym był inny "drugi szereg". Niektórzy z kolesiów służyli jeszcze do niedawna, a nawet mieli wysokie stanowiska.
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
Ale jakiś taki opuchnięty ten hrabia ostatnio
8 Lutego, 2009 - 00:35
czyzby popłakiwał po katach? a może kłopoty sen z pieknych powiek hrabiowskich spedzają.
raczej popijał, druh harcmistrz, niestety.....
8 Lutego, 2009 - 00:41
...stąd i kolorki i opuchlizna. Dziwne, że Publikokot nie ma nic na ten temat do powiedzenia.
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"