gra POłsłówek
Czyli… no wiecie….
Gra POzorów dla POłgłówków i ćwierćinteligentów (czyt. wykształciuchów)
Nie śledzę dokładnie TV, ale obiło mi się o uszy, że POlikot znów się POdsumowywał na koniec roku. Oczywiście chwalił się sukcesami. Nie wiem, czy takimi zdobyczami jak możliwość łatwiejszego zwalniania pracowników (dla biznesmenów to dobrze, nie), czy innymi krokami Platformy w kierunku „przyjaznego państwa” jak konieczność robienia (nie za friko, oczywiście) „analizy energooszczędności budynku” przy sprzedaży, czy, ostatnio, przymusu posiadania w firmie (nawet zatrudniającej jednego pracownika) przeszkolonego (nie za friko) „specjalisty od ochrony przeciwpożarowej” (dlaczego nie przeciwpowodziowej, ja się pytam?)
Gra POzorów jednak wyraźnie przekonuje lemingi, które nie widza, że ciało, za przeproszeniem, Palikota, jest sklepikiem, gdzie całkiem oficjalnie (coż za POstęp w stosunku do chodnikowo-ławkowego handlu ustawami pod sejmem w wykonaniu Sawickiej) krewni i znajomi Królika, a także wyspecjalizowani lobbyści mogą kupować przepisy. Ba, lemingi nie widzą też obniżek podatków, podwyżek pensji, ani nawet tych obiecanych autostrad w wielki świat. Nie widzą i… nie ma problemu.
No, jeśli zaś idzie o wierność własnemu programowi, Platforma POwróciła, o czym trąbią media, do swojego "sztandarowego POmysłu", czyli odciążenia państwa od finansowanie partii politycznych. POwróciła (jak mówią Krakusy" "troszku", czyli we własnym, niePOwtarzalnyn stylu. Będzie się wprzwdzie finansować, ale mniej. No, mając kantorek Palikota i obsadzone (nie "zawłaszczone") nadzwyczajnymi kompetentnymi (vide Boguś i jewo kamanda) specjalistami wszystkie możliwe stanowiska i synekury.... Można sobie na to POzwolić.
Równocześnie przecież gładko POstępuje normalizacja.
(Pamiętacie? "Odnowa" - "od nowa"?")
Zły IPN dysząc ciężko, przy obniżonym budżecie, ledwie się wyrabia z realizacją ustawowych obowiązków. Mini-lustracja jakoś tam drepcze do przodu. O, właśnie się okazało, że jacyś z PO i PSL byli agentami. Wicemarszałkowie wojewódzcy… No i co z tego. Twierdzą, że nie? To nie. Cóż to zresztą jest wicemarszałek? Podobno sam nuncjusz papieski Kowalczyk też był? Mówi że nie, to nie. Biskup Wielgus mówił że nie, to nie. Ksiądz profesor Czajkowski mówił że nie i co, wrócił do „Tygodnika”?
A zresztą co? Nie mógł być? Mamy „przyjazne państwo”, czy nie mamy.
Państwo przyjazne i wdzięczne tym, którzy je stworzyli, czyli Kiszczakowi z agentami i Kuroniowi z Michnikiem, którzy od lat 70-tych dalekowzrocznie walczyli o okrągły stół.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 897 odsłon
Komentarze
Paligłup
7 Stycznia, 2009 - 23:06
taki aktywny był - codziennie jako top news... Do czasu aż się zaczęło smrodzić, że w jego komisji lobbują sobie nielegalnie.. W momencie, w którym powinno się dopiero o Palikocie zrobić głośno, zrobiło się cicho...sza... Bo się wyda.. Dziennikarskie prostytutki medialnego mainstreamu zadziałały, prikaz poszedł - i jak tu prostytutki kochać miłością szczerą?
Podczas kryzysów – powtarzam – strzeżcie się agentur. Idźcie swoją drogą, służąc jedynie Polsce, miłując tylko Polskę i nienawidząc tych, co służą obcym.
Odwracał uwagę od kantorka :)
7 Stycznia, 2009 - 23:15
Było to dość sprytne, choć ryzykowne.
Do opluwania prezydenta i odwracania uwagi od spraw istotnych wystarcza Niesioł.
Swoją drogę, niech ktos powtórzy oczywostą oczywistość au rebours, że bałwany z PiS-u zrujnują gospodarkę, a Platforma ją uzdrowi skutecznie i szybko!
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
Dixi
8 Stycznia, 2009 - 00:00
a Ty nie wielbisz Palikota? Za jego niepowtarzalny styl, ba luzik, to już człowiek "renesansu" jest.
Pozdro.:D
" Upupa Epops ".
" Upupa Epops ".
Ja nikogo nie wielbię...
8 Stycznia, 2009 - 00:09
...a już z pewnościa Palikota.
Podobno po czterdziestce każdy odpowiada za własny wyglad. Palikot też.
Taki jest, jak wygląda. Prowincjonalny, nowobogacki błazen. Tak też mówi, myśli i się zachowuje.
Przepraszam za "prowincjonalny", bo mozna być prowincjonalnym na rózne sposoby, tyakze urocze.
Sam pochodze z Lublina, a mieszkam na wsi pod Krakowem. Ciekawe, Palikot nie umywa się nawet do żadnego z sasiadów dowolnej płci, dowolnego wieku...Pod żadnym względem.
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
Diksiu
8 Stycznia, 2009 - 00:15
żartowałam przecież...pozdro.:D
" Upupa Epops ".
" Upupa Epops ".
wiem, Upupciu!
8 Stycznia, 2009 - 00:22
Ty bez ":)", to ja też bez ":):):)"
:):):):)
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
O! Aż tak z Tobą źle?;p
8 Stycznia, 2009 - 00:31
wiesz, że ja bez...to rozumiem, ale że Ty, o matko ojcze!!
Buziaki.:D
" Upupa Epops ".
" Upupa Epops ".
Jak powaga, to powaga.
8 Stycznia, 2009 - 00:34
Kamienna twarz.
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
no rozumiem
8 Stycznia, 2009 - 00:42
twarz kamienna i bez jaj.
pozdro.:D
" Upupa Epops ".
" Upupa Epops ".
dixi, na pomoc!
8 Stycznia, 2009 - 00:52
tyle juz napisalam na twoim blogu madrosci
i wszystko na darmo
co jest do cholery (za przeproszeniem)
tylko raz "weszlam" - to cud!?
dobra kobieta