Przejawy miłości
„Z ręki ojca nie boli” - mawiał prosty chłop, biorąc baty, albo dając je, a proste kobiety dodawały jeszcze: „Bije, znaczy kocha”.
Czegoś tu jednak nie rozumiem.
Partia Miłości nie jest przecież Partią Prostego Ludu. Nawet jej koalicjant prawdziwie ludowy nie jest. Tymczasem wczoraj Platforma przy pomocy mocnego klapsa i polewania zimna wodą starała się uspokoić rozwydrzone i dziecinne („przypadkowe”) społeczeństwo. Wbić małym ludkom do głowy, że nie ładnie jest rozrabiać, szczególnie, gdy tatuś ma gości.
Niewątpliwie był to objaw miłości i troski, tylko dlaczego PO jedną ręką bije, a drugą głosuje w sejmie nad zakazem bicia dzieci????
(grafika: "Horda"Roland Topor)
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1173 odsłony
Komentarze
Dixi, nie było bicia...
30 Kwietnia, 2009 - 16:24
Ta reforma szkolnictwa jednak konieczna.To nie było żadne bicie, tylko spowodowane wyższą koniecznością zastosowanie środków przymusu bezpośredniego.
policja wykonała swoje zadanie, jak mówi Tusk.
30 Kwietnia, 2009 - 19:06
Ochłodziła tylko szalone głowy, dla ich dobra. Słusznie. Kto następny do kochania???
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"