CBA jest po to, i mam taką wiarę w tę organizację i w tę instytucję, że będzie patrzyła władzy na ręce. I dobrze, że patrzy władzy na ręce.
Nie ma żadnej afery stoczniowej.
To wszystko zwykła nadgorliwość.
Nie ma afery hazardowej, nie ma afery stoczniowej, jest za to wielka afera CBA .
A CBA szaleje, szaleje, szaleje i śmieje się i śmieje się, śmieje.
Nie ulega dla mnie najmniejszej wątpliwości,...