Establiszmend

CBA jest po to, i mam taką wiarę w tę organizację i w tę instytucję, że będzie patrzyła władzy na ręce. I dobrze, że patrzy władzy na ręce.

Nie ma żadnej afery stoczniowej.

To wszystko zwykła nadgorliwość.

Nie ma afery hazardowej, nie ma afery stoczniowej, jest za to wielka afera CBA .

A CBA szaleje, szaleje, szaleje i śmieje się i śmieje się, śmieje.

Nie ulega dla mnie najmniejszej wątpliwości, że mamy do czynienia ze starannie przygotowaną akcją polityczną, wymierzoną w rząd oraz osobiście premiera Tuska, a także w drażniący opozycję pozytywny obraz Platformy.

Wielomiesięczne podsłuchy są niedopuszczalne, bo politycy Platformy to nie terroryści czy groźni przestępcy.

Afera CBA pogrąża zakłady Cegielskiego w Poznaniu.

Schetyna nie pamięta spotkania z Sobiesiakiem na lotnisku, ale twierdzi, że z całą pewnością nie było mowy o ustawie hazardowej.

Obraz tak zwanej afery hazardowej, który wykreowały media, najwyraźniej pod dyktando służb specjalnych z CBA, zdecydowanie wzmacnia negatywne nastawienia do polityki i społecznego współdziałania.

Mieliśmy służbę specjalną, na czele której stał funkcjonariusz partyjny Prawa i Sprawiedliwości i zastawiał pułapki na premiera.

Odwołanie szefa CBA było zgodne z prawem, bo nigdzie nie jest powiedziane, że opinia musi być na piśmie.

Zwyczaje są też dla ludzi i standardy są dla ludzi.

Nikt nie płacze po Kamińskim, bo dla wszystkich jest jasne, że był narzędziem PiS, z wyjątkiem komentatorów Rzeczpospolitej.

Nowy szef CBA nie da się wykiwać. Mafia go nienawidzi.

Mariusz Kamiński jeszcze wyjdzie bokiem PiSowi, będą wcześniej czy później aresztowania w CBA.

Premier przejął inicjatywę.

Kamiński trafi do więzienia.

Rządzi Tusk, nie CBA.

Kto podkłada nogę temu rządowi szkodzi Polsce.

PiS jak stado pawianów.

Tusk jest wielkim geniuszem.