"Dobra zmiana" w łonie opozycji?

Obrazek użytkownika Zygmunt Zieliński
Kraj

„Dobra zmiana” w łonie opozycji?

Nie taję, że ogromnie niezręczna dla obozu rządzącego, i nie tylko, bo także dla takich o lata świetlne od niego dalekich osób, jak ja, sytuacja w związku z veto Prezydenta budzi niepokój i liczne pytania, trudne do znalezienia jakiejś sensownej odpowiedzi. Jedyna pociecha, to świadomość, że nie jesteśmy w posiadaniu przesłanek, na których zbudować można by jakieś sensowne wytłumaczenie tej sprawy. A więc może ma ona sens, może nie jest to taktyczna wpadka? Jedno tylko wydaje się być nie do podważenia, to mianowicie, że tak dobrze zapoczątkowana „dobra zmiana” – dobra, bo ufać trzeba, że do grona rządzących nie wcisną się złodzieje i oczajdusze – nie ulegnie żadnej, nawet najmniejszej dekompozycji. Mimo to wszakże niepokój gdzieś się tam błąka, bo na każdego człowieka czyha tak wiele pułapek, nawet z tak płytkich źródeł, jak ambicja, uprzedzenia, zazdrość…

Nie dziwota więc, że każda dawka humoru, jak promyk słońca rozświetla te niepokoje.

Oto taki promyk:

Z sondażu Ipsos dla OKO.press wynika, że: "wyborcy Platformy uważają, że Budka, Trzaskowski i Kopacz byliby lepszymi liderami partii niż Schetyna. Także Petru przegrywa z kretesem wśród wyborców Nowoczesnej z Lubnauer i Gasiuk-Pihowicz".

Informacja z Niezależna.p. Wiadomości 14 VIII 2017.

Nikt nie życzy bliźnim źle, a zwłaszcza – gdy o sferę polityki chodzi – opozycji, bo wiadomo, że takowa musi być, jest potrzebna. I, gdyby u nas opozycja była opozycją, a nie sabotażem, czego nie może się wyprzeć sama siebie określając „totalną”, to taki rezultat sondażu Ipsos nie wywoływałby schadenfreude, aliści, jest jak jest, i dlatego rezultat ten cieszy. Ba, nawet aż niegodną uciechę wzbudza.

Bo, pomyślmy, cokolwiek by powiedzieć o Schetynie, miał on kiedyś swoje pięć minut, może nawet nieco więcej. Dziś jest wypalony, jak pięściarz, który w słusznym będąc wieku, na ring wychodzi, a z niego go wynoszą. Po prostu nie ma chłopina już kondycji i wygaduje różności. Żadne dziwy, normalka, ale żeby lepszych od niego szukać w gronie osób wymienionych, to już nokaut z poważnymi konsekwencjami. Pomyśleć: Budka, Trzaskowski i Kopacz lepsi od Schetyny! Ktoś powie: jeszcze nie najgorzej, bo nie wymienili Szczerby. Ale mimo wszystko, lepszego prezentu dla rządzących być nie może. A więc wcale nie jest źle.

A co do pana Petru, to faktycznie od niego każdy może być lepszy. Że akurat Lubnauer i Gasiuk-Pihowicz!? Faktycznie, to już złośliwość szczególnie wyrafinowana, ale mogło przecież być gorzej, bo w Nowoczesnej aż się roi od gwiazd kabaretów podwórkowych. Swoją drogą, czy znajdzie się ktoś z taką wyobraźnią, by obie wymienione damy w marzeniach widzieć na fotelu premiera? Musiałby być albo niepoprawnym optymistą albo masochistą.

A więc nie jest źle. Nie narzekajmy, choć nawet niejedno chciałoby się u siebie widzieć inaczej.

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (9 głosów)

Komentarze

Rzeczywiście "totalni" to raczej kabaret podwórkowy niz opozycja - a nie można zrobić liderem nowośmiesznej paniulki - nomen omen - Lieder...?

Vote up!
0
Vote down!
0

Yagon 12

#1546509