Dezercja

Obrazek użytkownika Traczew
Kraj

Dezercja żołnierza Emila Czeczko i jego prośba o azyl na Białorusi i "występy" w białoruskiej TV to nieprzyjemna sprawa. Takie rzeczy się zdarzają, choć rzadko i stanowią dla każdej armii problem (pomijam oczywiście armie afrykańskie i niektóre azjatyckie). Zdarzyło się to teraz w WP i to w czasie kiedy około 10 tys. żołnierzy na granicy w Białorusią wspiera Straż Graniczna i policję w powstrzymywaniu "turystów Łukaszenki" w ich zamiarze podróży do Niemiec przez nasze terytorium, na które chcą dostać się nielegalnie. Cała akcja którą zorganizował Łukaszenka jest gorliwie wspierana przez "naszych" dyżurnych głupców atakujących rząd, że nie pozwala "uchodźcom" na przekroczenie granicy w miejscu które sami sobie wybiorą, aby dalej z pomocą kurierów podróżować do Niemiec, gdzie "czekają na nich mieszkania i samochody" - to nie żart, migranci którzy przybyli do RFN na zaproszenie Merkel w 2015 roku, wyrażali niezadowolenie, że trzyma się ich w przejściowych obozach czy pomieszczeniach i dopytywali się kiedy dostaną samochód. Najgłupiej w sprawie "uchodźców" Łukaszeniki wypowiadała się Ochojska ("nie ma ludzi nielegalnych") i oczywiście RadSik, który w PE bełkotał o jakiś "ośrodkach recepcyjnych" gdzie będzie się rejestrować "uchodźców". Trzeba też wspomnieć o teatrze w Sejmie, gdzie występowała Piekarska, Szczerba, Joński i inni. Czy te idiotyzmy wypowiadane w przestrzeni publicznej mogły oddziałać na Emila Czeczko? Ciekawe pytanie. Z tego co już wiadomo Czeczko był karany za alkoholizm i ćpanie. Nawet leczony był jego alkoholizm. Podobno chciał wystąpić z wojska, czy nawet złożył w tej sprawie raport. Jeśli prawdą jest że nad miarę pił, ćpał i zamierzał z wojska odejść, to zasadne jest pytanie szefa MON Błaszczaka - dlaczego wyznaczono Go do służby na granicy z Białorusią? I właściwe są dymisje bezpośrednich przełożonych (dowódców plutonu, baterii i dywizjonu artylerii), którzy go znali i mieli jakieś pojęcie o jego "wartości" jako żołnierza. Słabo to wygląda - pijaczkowi i ćpunowi dano do ręki broń i posłano do niebezpiecznej i odpowiedzialnej służby na granicy, gdzie wprawdzie się nie strzela, ale trzeba mieć zimną krew i nie dać się sprowokować białoruskim służbom. Sądzę, że wpływ na desperacki krok Czeczki, miała raczej jego sytuacja w armii, a nie wypowiedzi pożytecznych idiotów w TV. Cóż, jego los będzie smutny. Białorusini medialnie wycisną go jak cytrynę i potem zostawią na śmietniku jak pustą puszkę po piwie. Sam tego chciał. Mam nadzieję, że w MON są informacje o innych żołnierzach mających problemy z prawem i dyscypliną. Jakiś wysoki oficer mówił w TV, że przełożeni Czeczki chcieli Mu pomóc .... itd. Przepraszam, pomóc w czym? W Jego sytuacji? Przecież chciał odejść z wojska, a więc przed odejściem posłano Go nad granicę. Fatalnie to wygląda. Takich ludzi jak Czeczko pozbywa się z armii, a nie wyznacza do odpowiedzialnych zadań - "aby Mu pomóc". Co za bezsens. Tak więc ktoś zaspał w 11 pułku artylerii 16 dywizji i teraz jest kłopot. Tyle w tej sprawie.

A na marginesie. Dowiedziałem się od żołnierzy, że stawki żywieniowe, dla tych którzy są na granicy, ustalono przed laty i są  zbyt niskie. Wprawdzie je teraz skorygowano, ale przez parę dni było "glodnawo". Jeśli to prawda, to znów ktoś zaspał. Takie rzeczy należy korygować na bieżąco, a nie spać w garnizonowej rutynie.

Twoja ocena: Brak Średnia: 4.6 (6 głosów)

Komentarze

Należy odróżnić patologie od obywatela. Czy on jest pierwszy? A europosłowie głosujący przeciw Polsce?

Nie widzę różnicy.

Vote up!
5
Vote down!
0

Prezydent Zbigniew Ziobro 2025
Howgh

#1638727