Pielgrzymi u stóp Maryi w Częstochowie
Począwszy od V wieku po narodzeniu Chrystusa w dniu 15 sierpnia obchodzimy w Kościele katolickim Święto Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny (łac. Assumptio Beatissimae Mariae Virginis in caelum). Według dogmatu teologii katolickiej – Maryja mocą Bożą została wzięta do nieba z ciałem i duszą po zakończeniu jej ziemskiego życia. Największe uroczystości odbywają się w Kalwarii Zebrzydowskiej i na częstochowskiej Jasnej Górze, gdzie zmierzają pielgrzymki z całej Polski.
Zainspirowany tym Świętem napisałem tak:
Maryjo miej Polskę w opiece
w upale w deszczu i chłodzie
z zakątków naszej Ojczyzny
idziemy do Ciebie w pochodzie
ujrzeć Twego oblicza blizny
Tyś Jasnogórska Pani Matką
Tyś Matką pielgrzyma każdego
Tyś naszych próśb adresatką
długą wędrówką utrudzonego
przez wieki wnosisz zasługi niemałe
i bronisz naszą piastowską ziemię
wielu skruszyłaś serca zatwardziałe
i pod płaszcz wzięłaś nasze plemię
gwiazdki złote nie zdobią Ciebie
na niebieskim Europy sztandarze
Ty jesteś u Ojca Twego w Niebie
więc wnosimy prośby na Twe ołtarze
miej naszą Polskę w swej opiece
ustrzeż przed fałszywą wolnością
niech sąsiad nie posuwa się dalece
z brzemienną zawistną podłością
niech Katyń nigdy się nie powtórzy
i zamach smoleński na ojcach narodu
i jak mawiają nasi bracia niektórzy
nieprzyjazne wiatry ze Wschodu
niech też lewacka unia Zachodu
szybko powróci do Boga i wiary
i nie gnębi więcej naszego narodu
bo zbyt duże są ofiar rozmiary
daj więc nam Maryjo dużo siły
jak ongiś w dwudziestym roku
by się plany Najwyższego ziściły
bez płaczu ofiar cierpienia i szoku
Do zobaczenia Kochani Niepoprawni na Jasnej Górze 15 sierpnia. Nasz Niepoprawny poeta K.J. Węgrzyn (Lwow47) już tam jest.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1705 odsłon
Komentarze
Tak, my chrześcijanie rytu
16 Sierpnia, 2016 - 13:41
Tak, my chrześcijanie rytu rzymskiego obchodzimy Święto Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w dniu 15 sierpnia, natomiast chrześcijanie rytu ortodoksyjnego (prawosławni) będą obchodzili Święto Zaśnięcia Najświętszej Bogurodzicy w dniu 28 sierpnia. I tu rzecz ciekawa, bo to nie był przypadek! Otóż w dniu 12 sierpnia br., wędrując samopas czyli per pedes apostolorum, zaszłam z Przemyśla do Kalwarii Pacławskiej, nb. fundowanej przez mego odległego praszczura [:)]. Tamże, o zmroku przechodzącym w noc, byłam świadkiem początku uroczystości odprowadzania symbolu-figury Najświętszej Panienki do symbolicznego grobu w asyście straży honorowej, osób konsekrowanych oraz licznych pątników przybyłych z różnych stron Polski tudzież świata. Podniosłość owej chwili, owa nieprzeliczona rzesza admiratorów NMP, tej pocieszycielki strapionych i umęczonych, powaliła mnie, Ninę (skrót od imienia nadanego na chrzcie św.) na przysłowiowe kolana i wryła się w mą pamięć na zawsze, in memoriam aeternam. Tak na marginesie, w rzeczonej Kalwarii Pacławskiej, nb. lokowanej na pograniczu różnych kultur, tradycji oraz dziejów, bywałam, jako dziecię mocno nieletnie (<10 lat) z moją ciotunią śp. Marią z Sas-Dwernickich Wolską. Zatem, owa fundacja w tym miejscu Pogórzy Karpackich, w historycznej Ziemi Przemyskiej, nie była "od czapy", jak mówią młodzi Polacy. To miejsce jest, jakbyśmy napisali/powiedzieli, zwornikiem, punktem stycznym obu, wspomnianych wcześniej rytów chrześcijańskich. Pieczę, i to nad wyraz staranną i serdeczną, sprawują OO. Franciszkanie, owi cisi, skromni naśladowcy/uczniowie żyjący wg duchowej reguły św. Franciszka z Asyżu, zgodnie z resztą z wolą fundatora Alexandra M. Fredro, wojewody podolskiego z roku 1665 oraz re-fundatora Szczepana J. Sas Dwernickiego z roku ok. 1770.
Janina otęska