6 dzieci w U.K. skazano na śmierć. Ale i nas, dorosłych, czekają panele śmierci.

Alfie, Izajasz, Charlie: chore dzieci skazane przez szpitalne panele na śmierć wbrew woli rodziców. Ostatni przypadek Alfiego nie jest w Wielkiej Brytanii wyjątkiem. Chore dziecko dołącza do listy innych dzieci, które zostały pozbawione medycznego wsparcia procesów życiowych nie tylko wbrew woli rodziców, ale milionów serc ludzi na całym świecie i których walka znalazła poparcie wysoko profilowych postaci, takich jak papież Franciszek, Prezydent Polski Andrzej Duda, Przewodniczący PE  Antonio Tajani i Prezydent USA Donald J. Trump.

Ale stosowanie kary śmieci wobec niewinnych dzieci, gdy tymczasem nie stosuje się kary śmierci wobec najbardziej dzikich zwyrodniałych zbrodniarzy, dotyczy nie tylko Europy. W sierpniu 2016 roku dwuletni amerykański chłopiec został pozbawiony, także wyrokiem sądu, wsparcia  życia i zmarł w Szpitalu Dziecięcym w Los Angeles w Kalifornii.

Ale są też inne przypadki forsowania przez lekarzy terapii naszych dzieci i nas samych wbrew naszej woli.

Ashya King ( w środku) został zdiagnozowany w Wielkiej Brytanii z agresywnym guzem mózgu . Miał operację mózgu, a lekarze zalecili mu w ramach leczenia również chemioterapię i radioterapię . Rodzice nie zgodzili się na to i swoje dziecko "porwali" po czym wywieźli na kontynent. Wysłano za nimi list gończy i żądano ekstradycji. Brytyjski chłopiec, otrzymał leczenie protonowe w Centrum Terapii Protonowej w Czechach i obecnie jest wolny od raka.

Była kandydatka na wiceprezydenta USA Sarah Palin ostrzega: "Diaboliczne" traktowanie Alfiego Evansa pokazuje naszą przyszłość, jeśli zignorujemy ostrzeżenie zagrożenia "Panelami Śmierci"

Czekają nas "panele śmierci"....

Libertyni i neokomuniści oskarżający Kościół za inkwizycję szykują podobną instytucję, której wyniki szybko przyćmią tamtą. O ironio, nazywać się mają "panel etyczny" i decydować o życiu lub śmierci staruszków. Tych którym uda się dożyć emerytury.

A rzeczywistość jest brutalna. Kolejne reżimy skrupulatnie realizują wytyczne z Brukseli które oni dostają od ekipy wdrażającej NWO. Pamiętajcie. To co najgorsze wprowadza się do systemu prawa bocznymi drzwiami, bez rozgłosu dla zamaskowania rozpętując idiotyczne dyskusje o in vitro, gejach, zmianach płci i podobnych pierdołach dotyczących zdegenerowanego marginesu.

Gdy wprowadza się coś co dotyczy wszystkich nikt o tym nie wie.A wprowadza się to "na rybkę", raz tu raz tam eksperymentując jak mogą zareagować konkretne społeczeństwa. 

Największy eksperyment na Polakach wykonano w 1980 i 1989 roku.

Pamiętacie posłankę PO Muchę która poruszyła opinie społeczną mówiąc:

" Tylko jaki jest sens wykonywania takiej operacji u 85 latka który nie chodzi i nie będzie chodził bo się nie rehabilituje"

Kiedyś wracając do domu słuchałem w radio audycji którą prowadzi prawdziwy konserwatysta. zadzwonił do niego neurochirurg i powiedział, że w ramach tzw. Obama Care powołuje się "Panel Śmierci" zwany "Etics Panel" który będzie decydował czy 70-latek przywieziony o 2 w nocy do szpitala zasługuje na kosztowną operację czy nie.

Pamiętajcie. Jeśli władza nagle demonstruje niepohamowana chęć pomagania obywatelom, musi się kryć za tym jakiś podstęp. Szczególnie gdy coś ma być za darmo lub tylko nie wielką opłatą.

Weźmy najnowszy przykład z życia.

Microsoft, który domagał się zamykania do więzienia tych którzy mieli zainstalowane nielegalnie ich oprogramowanie nagle oferuje system Windows 10 zupełnie za darmo. Czyżby pan Gates nagle poważnie potraktował swoją "dobroczynność"? Skądże.

Poprzez nowy system Microsoft dołącza do tych którzy już  od dawna nas szpiegują na każdym kroku: Google, Facebook i tym podobne badziewia zbierają i przechowują każdą najdrobniejszą informację na nasz temat. Teraz będzie to robić Microsoft . Po co? By nam lepiej służyć.

Tak też jest z "opieka zdrowotną" ofiarowaną nam dobrowolnie przez władzę. Szczególnie wtedy gdy władza zmusza nas do przyjęcia swoich "podarków" ( jak np. szczepionki).

Tak więc "Panel Śmierci" zwany "Etics Panel" będzie decydował czy 70-latek przywieziony o 2 w nocy do szpitala zasługuje na kosztowną operacje czy nie. Jeśli delikwent dożyje do czasu aż się szanowny panel zbierze, to się dowie. A jeśli nie, to powiedzenie które mówi że "Słabi muszą wyginąć" sprawdzi się w praktyce.

Czy myślicie że nasza "służba zdrowia" , nasz NFZ, nie skorzysta z takiego wzorca?

Nowi władcy świata wprowadzają nowy "porządek" oparty już nie tylko na złodziejstwie ale i na ludobójstwie. Kombinując jak kraść Twoje pieniądze gdy jesteś zdolny do pracy, pod pozorem zapewniania bezpiecznej i szczęśliwej starości, robią wszystko aby Cię, jeśli uda ci się dotrwać do emerytury, do korzystania z tych pieniędzy nie dopuścić.

Podnoszą wiek emerytalny a obniżają granicę kiedy mogą ci, wypracowanych przez całe życie i należnych świadczeń odmówić.

Amerykanin urodzony po 1960 osiągnie "dojrzałość emerytalną" w wieku lat 67. Zauważyliście że to samo wprowadzono właśnie w Polsce? A w USA znowu mówi się o dalszym podwyższaniu wieku dla kolejnych pokoleń potencjalnych emerytów. Według planu, rok po roku, miesiąc po miesiącu, niezauważalnie.  To przecież jest tak wyśmiewany przez postępowców NWO czyli nowy porządek świata który nas już za wiele nie dotknie, ale nasze dzieci i wnuki będą go doświadczać na własnej niefrasobliwej skórze...

Wspomniany wcześniej plan lewactwa i masoństwa światowego wprowadzający obowiązkowe świadczenia w "opiece" zdrowotnej jakby zmierza do tego aby nikt nie wyrwał się spod ich władania.

Ma być jeden światowy pieniądz, jeden światowy rząd , jeden światowy naród i światowe szwadrony śmierci decydujące o być lub nie być człowieka i całych narodów.

Zauważcie że CI  SAMI którzy uważają, że nie można skazać na karę śmierci zwyrodnialca, wypuszczają na wolność pedofila - oni z lekkim sercem mówią o powoływaniu "Panelu Etycznego" który decydować ma o życiu lub śmierci "JEDNOSTKI  CHOROBOWEJ" .

Jak na razie tytułem wstępu do globalnej eutanazji w dokumentach nie używa się już pojęcia PACJENT. W zasadzie drogi czytelniku już zostałeś jedynie jednostką chorobową w komputerze.

Wracając do panelowych rozważań.Ile trzeba hipokryzji aby zespół sędziów w którym decydujący głos nie będzie należał do lekarzy a do przedstawiciela firmy ubezpieczeniowej trzymającego w kieszeni pieniądze i grzechotnika.

Przecież sam pomysł aby rozważać czy ratować czyjeś życie czy nie jest już sam w sobie nieetyczny ! Zresztą jak działają komisje etyczne możemy przekonać się po efektach i stylu działania choćby Komisji "Etyki Mediów".

Tak więc droga " jednostko chorobowa"Twoja przyszłość nie rysuje się zbyt kolorowo. Kolorowa jak na razie jest pewna lewacka jaskinia zbójców w Warszawie.

PS:    Oczerniana przez przyszłych ludobójców inkwizycja wysyłała na stos  mniej niż 2% skazanych co przekłada się mniej więcej na takie liczby :

W Meksyku pomiędzy rokiem 1574 a 1715odbyło się... 39 egzekucji.

W najgorętszym okręgu Bajadoz w Hiszpanii w ciągu 106 lat ! (1493-1599) na stos skazano 20 osób.

Inkwizycja hiszpańska w ciągu 400 lat uśmierciła co najmniej 2-krotnie mniej osób niż rewolucja francuska (w latach 1792-1794)w której stracono w sposób bestialski 36.000 osób w tym 12.000 bez sądu) (18.000 rocznie).

W Hiszpanii w latach 1936-39 zgładzono ponad 60.000ludzi za takie zbrodnie, jak arystokratyczne urodzenie, zbyt duży majątek, zbyt wysokie wykształcenie, bądź śluby zakonne. O rewolucji Październikowej w Rosji już nie wspominam ze względów humanitarnych.

Policzmy też ilu polskich Patriotów komuna wybiła za naszych czasów....

Jak myślicie jakimi osiągnięciami będą mogły pochwalić się "Panele Etyczne"?

Powiecie, że to zmartwienie Amerykanów?  Że sobie na to zasłużyli?

Może i tak. Ale to co nazywa się tu "Obama Care" w Polsce już funkcjonuje dzięki zjednoczonym wysiłkom ZUS i NFZ. Tyle ze nie macie takiej świadomości.

Powie ktoś że niedawno pisałem coś zupełnie przeciwnego wychwalając amerykańskie szpitale. Pisałem prawdę. Tak jest teraz ale ta notka jest o tym co ludzkość czeka. To ostrzeżenie.

Z pozdrowieniami, zawsze Wasza jednostka chorobowa Ignacy Baczewski.