Kochamy wolność, to kochamy i prawdę, i życie.

O ważnej dla Narodu zbieżności wolności, prawdy i życia.

Odpowiedź na notkę: ]]>http://alfa.com.hel.neon24.pl/post/131788,i-powiedziano-niech-stanie-sie-prawda-i-stala-sie-prawda]]>

"I POWIEDZIANO: "NIECH STANIE SIĘ PRAWDA"- i stała się prawda".

Otóż i tak, i nie.

Tak - bo prawda się stała, prawda jest i prawda jeszcze się staje.

Nie - bo prawda to Jezus. Jezus zmartwychwstały. Jezus żywy. Wielu mówi, żeby to ona rządziła, królowała i we niebie i na ziemi, by królowała...

...królowała i w naszych sercach i w naszych państwach również w wymiarze społecznym, ale ... wciąż nie ma mocnych by to powiedzieli urbi et orbi. Koronacja Jezusa Chrystusa na Króla Polski w wymiarze społecznym jest jeszcze przed nami.

To musi być ogłoszone urbi et orbi.

...et orbi...

Czyż nie widać tu Bożej ręki - i Bożego palca wskazującego na Orbana. Victora Orbana, a wraz z nim na Węgry, a jak Węgry, to i wolność, wolność, której umiłowanie łączy Węgrów z Polakami.

Bo pierwsze, co się dzieje, kiedy prawda wygrywa to wolność i miłość. Pierwsze co się rodzi, to umiłowanie wolności.

Czyż wolność to nie radość naszego ducha w Bogu naszym Zbawcy?

Popatrzmy:

]]>https://youtu.be/E9JcPFn8j-c]]>

Kochamy swój symbol, bo kochamy wolność. Kochamy wolność, to kochamy i prawdę, i życie.

Popatrzmy na ten jego pomnik w Budapeszcie:

... i popatrzmy na  komorowską profanację jego polskiego odpowiednika – orła białego, sprowadzającą go z wyżyn ducha do pozycji rozbrojonego możeła na kupie g...na, którego narobiła i jeszcze robi dzisiejsza targowica:

Jesteśmy więc winni Polsce ekspiację za wybryk prawdopodobnie nielegalnego, ale prezydenta, za jego „artystyczny pierd”, który się z jego woli niestety rozszedł po Polsce i świecie.

A do tego winni prawdziwy pomnik naszego narodowego symbolu, symbolu wolności i nieustannej zbrojnej czujności, by bronić Ojczystego Domu.

Jesteśmy winni zwrócić Narodowi  jego moc, jego skrzydła - prawe i lewe, ale bez lewactwa - bez tej faszystowsko-satanistycznej ideologii, która się do niego dokleiła.

Jego miejsce jest na śmietniku historii. Jego samozwańczej „klasy politycznej” w więzieniach, aż do dokładnego rozliczenia jego zbrodni, zdrady i agentury, a jego akolitów na  zupełnym marginesie życia społecznego.

Naszej dumy, naszej godności nie wolno babrać nieczystościami.

Przywróćmy Narodowi i jego Symbolowi jego szacunek i miejsce honorowe - na godnym piedestale nie tylko w naszych polskich sercach, ale i w życiu publicznym naszego Państwa.

Niech żyje wolna Polska! Polska WWW! Polska Wolna, Wielka i Wspaniała!!!