Wyższa Szkoła im. Mołotowa (dawny Uniwersytet Jagielloński)

Obrazek użytkownika Mariusz Cysewski
Kraj



Wyjaśnia się, dlaczego sprzedajni pseudonaukowcy gremialnie torpedowali pomysł lustracji swego środowiska. Maszkara „nauki polskiej”, po reformach Barbary Kudryckiej z PO, sztandarowe swe szkółki lokuje w trzeciej i czwartej setce rankingów światowych - choć oczywiście: związek przyczynowo-skutkowy może być iluzoryczny; zresztą uważam, że problem jest głębszy.

Oto jednak na poniedziałek, 31 marca, godzinę 14.45, w Collegium Novum Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie na ul. Gołębiej zapowiedział swój występ Siergiej Andriejew, ambasador nazistowskiej Rosji w Polsce.

Powiedziałem „Uniwersytetu Jagiellońskiego”? Raczej idzie o Wyższą Szkołę Partyjną im. Wiaczesława Mołotowa. Albo Ribbentropa-Mołotowa.

Na Facebooku powstała grupa protestu przeciw tej nowej hańbie Krakowa. Oto fragment uzasadnienia protestu:  
 

Czy w 1938 roku po podpisaniu układu monachijskiego i zajęciu Sudetów przez Hitlera Uniwersytet Jagielloński zaprosiłby ambasadora Rzeszy na wykład poświęcony polityce zagranicznej Niemiec? Raczej nie. W listopadzie 1939 roku w ramach Sonderaktion Krakau Niemcy aresztowali kilkuset profesorów i wykładowców i wywieźli do Sachsenhausen.

A jednak w 2015 roku po aneksji Krymu i podpisaniu układu w Mińsku sankcjonującego zajęcie wschodniej Ukrainy przez Rosję, Uniwersytet Jagielloński uznał za właściwe zaprosić Ambasadora Rosji Sergieja Wadimowicza Andriejewa na wykład poświęcony polityce zagranicznej Rosji. Przedstawiciel rosyjskiej dyktatury będzie przemawiał w murach Akademii odnowionej przez św. Jadwigę. To profanacja.  
 

Protest ma przybrać formę czynną – niestety tylko w wymiarze hałasu, a organizatorzy wzywają do przyniesienia przyrządów do kociej muzyki. Garnki nie wydają mi się właściwe, zaraz je zresztą odbierze milicja putinowskiej Polszy. Ale gwizdek łatwiej przenieść przez blokujące dostęp Polakom kordony ZOMO, a może nawet wnieść go na salę pełną nazistów - bo przy rewizji znaleźć go trudniej. Można (i trzeba) mieć ich z sobą kilka, jeden w kieszeni na wabia dla rewidujących - Nazi nie pomyślą, że Polak może ich mieć kilka, i po wykryciu i skonfiskowaniu pierwszego zrezygnują z rewizji - a drugi znacznie lepiej ukryty. Idzie o gwizdek taki jak ten:


 
Od siebie i na podstawie wieloletnich doświadczeń zapewnić mogę, że choć gwizdek łatwiej ukryć przed ZOMO, to lepsze skutki da wuwuzela. Powinniśmy docenić pomysłowość, dowcip i wkład w rozwój cywilizacji jaki dały nam rasy bardziej od nas zaawansowane ;) Wuwuzela osiąga w porywach 130 decybeli i mimo skromnych rozmiarów przypomina trąbę jerychońską. Na Alegro kosztują grosze:





Pod Wyższą Szkołę Partyjną im. Ribbentropa-Mołotowa, bezprawnie zajmującą budynki dawnego Uniwersytetu Jagiellońskiego, koniecznie przynosimy też zatyczki do uszu dla siebie, innych uczestników i dla przechodniów.
 
Bez względu na to, co mógłby z siebie wydzielić namiestnik hitlerowskiej Rosji, warto zawsze mieć przed oczami obrazy tego, co jego kaganat ma do zaoferowania rasie ludzkiej.

Oto co ma do zaoferowania. Tych szczątków żołnierzy ukraińskich na lotnisku w Doniecku rosyjscy zbrodniarze wojenni nie pochowali. Nie znaczy to jednak, by polegli Oni w boju; przynajmniej nie wszyscy. Dwu z nich ma ręce związane kablem:

O czym pisałem tu: ]]>http://naszeblogi.pl/52815-rosyjskie-zbrodnie-wojenne-egzekucje-i-bezczeszczenie-zwlok ]]>


 


A co do polskich renegatów… Vel byłych Polaków… Polniszów... Polaków rosyjskich... Naukowców czwartej setki, i potomków folksdojczów… Ministrów, ministłów i ministhów "nauki", cytowanych 0 (zero) razy...

Cóż. Powtórzę się: "Nim zamkniemy ten rozdział upokorzeń, przed waszym kolejnym Dniem Konfidenta 4 czerwca, nim się nażrecie swym – może i nie pozornym – tryumfem nad pokonaną i upokorzoną Polską, mam dla was, towarzysze, i mam dla was konfidenci i zwykli durnie jedną prostą radę.

Nigdy się nie dowiecie, które miejsce i czas były dla was niewłaściwe.

Krzywcie więc swe ryje zawsze w sposób prawidłowy."
 


Mariusz Cysewski

 
Kontakt: tel. 511 060 559
ppraworzadnosc@gmail.com
]]>https://sites.google.com/site/wolnyczyn]]>
]]>http://www.youtube.com/user/WolnyCzyn]]> 
]]>http://mariuszcysewski.blogspot.com]]> 
]]>http://www.facebook.com/cysewski1]]>

Zobacz też:
]]>http://naszeblogi.pl/45493-polski-banderowiec-z-bardzo-bardzo-wschodniej-polski]]>
]]>http://naszeblogi.pl/44921-wolny-czyn-z-kijowa-ukraina-na-barykadach]]>
]]>http://naszeblogi.pl/44997-jak-zwyciezylo-powstanie-na-ukrainie-film-z-majdanu]]>
]]>http://naszeblogi.pl/44973-za-wolnosc-nasza-i-wasza-na-majdanie-z-czarnymi-kozakami]]>
]]>http://naszeblogi.pl/44854-do-broni]]>
]]>http://naszeblogi.pl/46856-ukrainska-pozyczka-wojenna]]>
]]>http://naszeblogi.pl/45583-slomka-o-znaczeniu-powstania-ukrainskiego-dla-polski]]>
]]>http://naszeblogi.pl/52839-adam-slomka-kandydat-na-prezydenta-sprzedajmy-bron-ukrainie]]>
]]>http://naszeblogi.pl/45851-polska-majdan-ukraina-konferencja-w-zabrzu-kwk-guido]]>
]]>http://naszeblogi.pl/47415-kozacka-slawa-wyzwanie-tyranii-moskwy]]>
]]>http://naszeblogi.pl/52337-propaganda-moskwy-stare-lajdactwa-starych-lajdakow]]>
]]>http://naszeblogi.pl/52858-kociol-debalcewski]]>
]]>http://naszeblogi.pl/52387-rosyjskie-zbrodnie-wojenne-wolnowacha]]>
]]>http://naszeblogi.pl/52406-rosyjskie-zbrodnie-wojenne-mariupol]]>
]]>http://naszeblogi.pl/52447-rosyjskie-zbrodnie-wojenne-tortury-i-egzekucje-jencow]]>
]]>http://naszeblogi.pl/52815-rosyjskie-zbrodnie-wojenne-egzekucje-i-bezczeszczenie-zwlok]]>
]]>http://naszeblogi.pl/53483-jan-tomaszewski-za-zaslugi-dla-rosji-dostaje-order-stonki]]>
]]>http://naszeblogi.pl/52836-jency-obroncy-lotniska-w-doniecku-pomoc-dla-rodzin-pilne]]>
]]>http://naszeblogi.pl/53600-wiec-choc-sie-speka-swiat-i-zadrzy-slonce-rodziny-jencow]]>

Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (3 głosy)

Komentarze

Sowieckie, komunistyczne zbrodnie oraz bestialskie mordy na Polakach

Prezydent federacji Rosyjskiej, tow. płk KGB Putin wychował się w Związku Sowieckim – i całe życie służył w zbrodniczej organizacji wywodzącej swoje “chwalebne” tradycje m.in. od zbrodniczego komunistyczno-stalinowskiego NKWD.

Komunistyczni zbrodniarze z NKWD wymordowali polskich oficerów oraz inteligencję w Katyniu oraz innych miejscach masowej zagłady Polaków! Komuniści sowieccy masowo mordowali Polaków w Związku Sowieckim!
Około 150 tys. Polaków padło ofiarą eksterminacji w komunistycznych więzieniach śledczych, łagrach i obozach jenieckich. Bezprzykładnego mordu dokonano z polecenia najwyższych komunistycznych władz sowieckich na polskich oficerach - jeńcach z Kozielska, Starobielska i Ostaszkowa, których komunistyczni zbrodniarze zamordowali w Katyniu, Charkowie i Twerze.
.
Prawdziwej liczby Polaków zamordowanych w Związku Sowieckim przez komunistyczno-sowieckich zbrodniarzy z NKWD nie poznamy nigdy.
.
Do niedawna jednym z obszarów nienaruszonych przez polskich historyków było wymordowanie w latach 1937-38 na terytorium ZSRS aż 111 tysięcy mieszkających tam Polaków. Rozkaz nr 00485 w tej sprawie wydał ludowy komisarz spraw wewnętrznych NKWD Nikołaj Jeżow.
.
Ogółem w czasie zbrodniczej kampanii po sowieckim ataku na Polskę — Armia Czerwona wzięła do niewoli ok. 230 tys. żołnierzy Wojska Polskiego, funkcjonariuszy państwowych i policjantów. Po przekazaniu ok. 40 tys. jeńców Niemcom, zwolnieniach i ucieczkach, na początku listopada 1939 w radzieckich obozach jenieckich przebywało ok. 170 tys. osób. We wrześniu 1939 ZSRR nie był stroną konwencji genewskiej z 1929 o jeńcach wojennych i nie stosował jej ustaleń.
Wielu polskich jeńców było mordowanych przez sowieckich żołnierzy natychmiast po wzięciu ich do niewoli…
.
W latach 1939-1941 aresztowano na wschodnich obszarach II RP 110 tysięcy osób. Los aresztowanych był różny. Około 40 tysięcy osób trafiło do obozów pracy na Workucie. Grupę aresztowanych znajdujących się w więzieniach na Białorusi oraz Ukrainie wymordowano wiosną 1940 roku w Bykowni pod Kijowem oraz Kuropatach pod Mińskiem (łącznie 7305 osób). Około 10 tysięcy więźniów wymordowano podczas ewakuacji więzień przed nadchodzącą armią niemiecką latem 1941 roku. Los wielu więźniów na zawsze pozostanie nieznany.
.
Zbrodniarze sowieccy stosowali również inne formy represji, aby zniszczyć polskie oblicze Kresów Wschodnich. Do Armii Czerwonej wcielono ok. 150 tysięcy Polaków. Polacy wcieleni do radzieckiego wojska ginęli w 1940 roku w Finlandii oraz w początkowych miesiącach wojny radziecko-niemieckiej. Około 100 tysięcy Polaków wcielono do specjalnych batalionów budowlanych zwanych strojbatami.
.
W sumie, w ciągu 15 miesięcy komunistycznej, sowieckiej okupacji, w wyniku masowych deportacji na wschód trafiło ok. 320 000 osób. Do tego doliczyć należy osadzonych w więzieniach, skazanych i zesłanych do obozów pracy przymusowej, jeńców wojennych, młodzież wcieloną do Armii Czerwonej i „strojbatalionów” (grup budowlanych), oraz wszystkich wywiezionych mniej lub bardziej przymusowo do pracy w radzieckich fabrykach i kopalniach.

W sumie otrzymamy orientacyjną liczbę ok. 475 000 obywateli II RP, którzy w okresie wrzesień 1939 – czerwiec 1941 dostali się w tryby komunistycznego, sowieckiego systemu terroru.
.
Ławrientij Beria, polecił rozstrzelać wszystkich więźniów znajdujących się w śledztwie oraz skazanych za „działalność kontrrewolucyjną”, „sabotaż gospodarczy”, „dywersję” i „działalność antysowiecką”. Uruchomiło to lawinę zbrodni na więźniach. Według danych sowieckich z 10 czerwca 1941 r., a więc niemal z przedednia agresji niemieckiej, w kresowych więzieniach przebywało ok. 40 tys. więźniów, w tym:
w więzieniach tzw. Zachodniej Ukrainy ok. 21 tys. więźniów,
w więzieniach tzw. Zachodniej Białorusi ok. 16,5 tys.,
pozostałe ok. 2,5 tys. więźniów znajdowało się w więzieniach na Wileńszczyźnie.
Łącznie zamordowano ok. 35 tys. uwięzionych. Np. Brygidki (więzienie)[3], więzienie śledcze NKWD – Zamarstynów, więzienie na ulicy Łąckiego we Lwowie tu wymordowano około 7 tys. więźniów, w Łucku ofiarą masakry padło około 2 tys. więźniów, w Wilnie około 2 tys., w Złoczowie około 700, Dubnie około 1000, Prawieniszkach 500 więźniów, oprócz tego w Drohobyczu, Borysławiu[6], w Czortkowie, Berezweczu, Samborze, Oleszycach,Nadwórnej, Brzeżanach. W ciągu tygodnia, w czerwcu 1941 roku NKWD wymordowało w więzieniach co najmniej 14.700 więźniów, na szlakach ewakuacyjnych zostało zamordowanych przeszło 20 tysięcy.
.
Do chwili podpisania umowy Sikorski-Majski i wydania przez władze radzieckie w sierpniu 1941 aktu tzw. amnestii wobec zesłanych obywateli polskich, ponad 58 tys. spośród osadzonych w obozach, specposiołkach, kopalniach i na wolnym zesłaniu zmarło z głodu, zimna, chorób i wyczerpania spowodowanego ponadludzką pracą fizyczną i zepchnięciem na margines sowieckiego społeczeństwa.
.
W latach 1944-1946, a więc po opanowaniu ziem polskich przez stalinowskie wojska sowieckie - zorganizowany na nich aparat represji kontynuował politykę z lat 1939-1941. Dokonywano aresztowań, internowań oraz deportacji ludności polskiej w ramach toczącej się faktycznie wojny domowej pomiędzy polskim podziemiem niepodległościowym a siłami politycznymi ustanowionymi przez Stalina w Polsce pojałtańskiej. W tym samym okresie władze radzieckie dokonywały ostatecznej depolonizacji Kresów Wschodnich, którą rozpoczęto już po opanowaniu Wilna i Lwowa przez wojska sowieckie w lipcu 1944 roku.

Sumarycznie ocenia się, że na ziemiach wschodnich II RP wcielonych do ZSRR aresztowano, internowano i deportowano 40 do 50 tysięcy osób. Polskie podziemie niepodległościowe na ziemi grodzieńskiej utrzymywało się do 1948 roku, a sporadycznie do początku lat 50. Walka z nim powodowała zaostrzanie się spirali stalinowskich represji na dawnych polskich ziemiach wschodnich. Z ziem Polski pojałtańskiej wywieziono w ramach „utrwalania władzy ludowej” do ZSRR ok. 40 tysięcy osób, a ogólna liczba tam represjonowanych wynosi ok. 45 tysięcy osób. Liczbę żołnierzy podziemia wywiezionych do centralnych obszarów ZSRR z obszaru Polski pojałtańskiej można oszacować na ok. 17 tysięcy osób.
.
Instytut Pamięci Narodowej oszacował w 2009 roku liczbę osób, które były represjonowane przez komunistyczny reżim stalinowski na 1,8 mln. Z tego 150 tys. osób miało stracić życie. Większość tych ofiar było osobami represjonowanymi w latach 1939-1941, wtedy to represje miały objąć ok. 1,6 mln osób. Pozostałe 200 tys. to osoby represjonowane od 1944 do 1952 r.
.
Stworzenie PRL zarządzanego przez sowieckich obywateli i agentów NKWD – zbrodniarzy Bieruta oraz Gomułkę. W samym PRL komuniści wymordowali około 100.000 polskich patriotów – których miejsca grzebania były i nadal są przez komunistycznych zbrodniarzy trzymane w tajemnicy… Dopiero teraz odkrywa się takie miejsca jak powązkowska “Łączka” – gdzie ciała pomordowanych polskich bohaterów komunistyczni degeneraci wrzucali do wykopanych dołów, na których stawiali wychodki…
.
Okupacja PRL w latach 1944-1993 przez 100 tys. armię sowiecką utrzymywaną przez Polaków.
.
W mordowanie Polaków było zaangażowanych kilkaset tysięcy zbrodniarzy z NKWD. Żaden z nich nie odpowiedział za te bestialskie mordy dokonywane na Polakach – tylko za to, że byli Polakami.
.
Zresztą sowieccy agenci NKWD i namiestnicy w PRL z ramienia zbrodniarzy z Kremla – czyli zbrodniarze Jaruzelski i Kiszczak — także za swoje zbrodnie na Polakach nie odpowiedzieli
.
To tylko trochę danych o zbrodniach NKWD-KGB w Polsce… Więcej w Wiki i w sieci…
.
A tow. płk KGB Putin stwierdza, że: “Rozpad ZSRR był nie tylko największą katastrofą geopolityczną XX wieku, ale również prawdziwym dramatem dla Rosjan.”

 

Vote up!
4
Vote down!
0

Przemoc nie jest konieczna, by zniszczyć cywilizację. Każda cywilizacja ginie z powodu obojętności wobec unikalnych wartości jakie ją stworzyły. — Nicolas Gomez Davila.

#1471298