Poniższy wpis jest przeniesieniem mojego komentarza do wpisu Rebeliantki "Koń trojański na portalu NP, czyli kto walczy z prof. Budzyńską". Ponieważ sam wpis zszedł ze strony głównej kilka godzin po moim komentarzu, a moje podejście do sprawy postępowania wobec prof. Budzyńskiej zawiera jak uważam pewien wątek dotąd nie akcentowany, postanowiłem go z drobnymi zmianami zacytować jako osobny wpis...