P R O Ś B A O O G I E Ń
PROŚBA O OGIEŃ
Nie gaś ognia Dobry Panie !
Niech mi pióro płonie
Choć do bólu poranione
Mam serce i dłonie
Ale pragnę być Twą tarczą
Kiedy szatan drwi
I świat ręce aż po łokcie
Nurza znów we krwi
Trumny ludzie noszą z płaczem
Wysoko nad głową
Ponad światem Twoje Panie
Rozstrzelali słowo !
Które przecież jak Twe Ciało
Przybite do krzyża
I któremu tłum niewiernych
Grozi i ubliża…
Nie Gaś ognia Dobry Panie !
Chcę być ogniem w mroku
Dla tych którzy nie znaleźli
Celu swoich kroków…
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 41 odsłon