NASZA RZECZ NIEPOSPOLITA (ballada)
NASZA RZECZ NIEPOSPOLITA (ballada)
To nic że kłamie
Bo to dyplomacja
I jedno kłamstwo
Wypiera drugie
I tak się toczy
Polityczny dialog
Pomiędzy Odrą
I granicznym Bugiem
Obozów kilka
Ale spór o jedno
Kto będzie trzymał
Lejce władzy
By koń historii
Był posłuszny
Gdy o wolności
Znów zamarzy
Kolejne kłamstwo
Pieprz i sól
Nadaje smaku
Do koryta
Żrą się więc wszyscy
Demokratycznie
Nikt o sumienie
Już nie pyta…
I chleb powszedni
Często przaśny
Gdy przyjdzie Czas
O Prawdę spyta
To sam zrozumiesz
Czym jest dzisiaj
Ta nasza Rzecz
Niepospolita !
I w twórczym zgiełku
Polityki
W ogólnym znoju
Budowania świata
I nasi drepczą
Pracowicie
Słuchając głosu
Zamorskiego brata
I nie ustają
W politycznym
Trudzie
I o najwyższych
Pamiętają celach
Że wojna przemoc
I mamona
W celu
Wielkiego Izraela
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 51 odsłon