PADEREWSKI
O, nie skończona dziejów jeszcze praca,
Nie przepalony jeszcze glob sumieniem!…
C.K.Norwid
tak trzeba służyć ukochanej Polsce
niosąc wolności jej istnienie kruche
by je ocalić w trudny czas niewoli
całym talentem sercem oraz duchem
i tak pamiętać gdzieś na krańcach świata
aby ją wołać tak by usłyszeli
ci którym brakło pamięci i męstwa
co ją nakryli milczeniem w Brukseli
i tak uderzać w struny polskiej duszy
co zapomniała czujnego czuwania
aby powstała spod kamienia śmierci
by się podniosła z dołu zmartwychwstania
i by otworzyć wiolinowym kluczem
serce ogłuchłe od jadu zwątpienia
aby zadrżało od struny nadziei
gdy ją obudzi głośny krzyk sumienia
On tym armatom co ukryte w różach
Chopin zostawił na Ojczyzny szańcach
podpalał lonty w Etiudach w Mazurkach
aby budziły niczym krzyk powstańca
tak trzeba służyć ukochanej Polsce
aby jej wolność dawała nadzieję
by ta tęsknota za wolną Ojczyzną
była płomieniem co przepala dzieje
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1687 odsłon
Komentarze
Witaj Lwow47
25 Lipca, 2015 - 13:02
Czekamy w Poznaniu na takiego drugiego Paderewskiego, który jak tamten przemówił do Poznaniaków.
I sprawi że Wielkopolska żuci jarzmo POlszewi, chociaż już Wielkopolska przestaje być już bastionem, bandytów z POlszewi, niszczącą naszą utrudzoną Ojczyznę.
Powoli budzą się sumienia u Wielkopolan i Poznaniaków, i to napawa optymizmem.
Pozdrawiam serdecznie.
Beata Szydło premierem.
Jestem jakim jestem
-------------------------
"Polska zawsze z Bogiem, nigdy przeciw Bogu".
-------------------------
Jestem przeciw ustawie JUST 447
Mam nadzieję,
25 Lipca, 2015 - 20:18
że się pojawi.Pozdrawiam serdecznie.Kazimierz.
....Wy bracia moi
25 Lipca, 2015 - 19:26
Zamieszczam poniżej wyjątek z przemówienia Ignacego Paderewskiego do Polonii w Chicago, dnia 27-go listopada 1916 roku. Być może dzięki temu wielkiemu patriocie i jego przyjaźni z prez. Wilsonem Polska mogła odrodzić się po latach rozbiorów.
....Wy bracia moi, pielgrzymi polscy, powiedzcie wszystkim, którzy Polakami się mianując, polskiego unikają słowa i obcem najchętniej się posługują, powiedzcie im, iż grzeszą ciężko przeciw Bogu i Narodowi, albowiem urągają niezliczonym przodków pokoleniom i Boskie gwałcą prawo. Im mniej słowa polskiego w ich ustach, tem mniej Polski w ich sercach. Słowo obce, bardziej niż przestrzeń dzieli od ojczystej Ziemi, słowo obce, bardziej niż morze głebokie oddala od rodzimych wiosek i od rodzicielskich grobów.
Bądź zawsze lojalny wobec Ojczyzny , wobec rządu tylko wtedy , gdy na to zasługuje . Mark Twain
Dziękuję Romanie
25 Lipca, 2015 - 20:19
za ten piękny fragment.Serdecznie pozdrawiam,Kazimierz