Zamyślenie nad tacą
4.12.2015
Rozpoczął się nowy rok liturgiczny...Dla katolików nastał czas Adwentu. Czas przygotowania duchowego na przyjście Mesjasza. Także na głębszą zadumę nad swoją rolą we wspólnocie Kościoła Powszechnego.
Od dłuższego czasu irytują mnie drobniaki wrzucane na świąteczne tace.W mojej - nie najbiedniejszej - parafii banknoty są w zdecydowanej mniejszości. Gdyby po jałmużnie /? / mszalnej oceniać stopę życiową parafian zdawałoby się, że dominuje wszechobecna bieda materialna. Tak jednak nie jest, by nie było stać na kilka banknotów niskiego nominału miesięcznie odpowiedzialności finansowej za swój przecież kościół. Na bieżące koszty utrzymania świątyni, większe remonty / której przecież grosza nie szczędzili nasi przodkowie /. Także na charytatywną pomoc zespołom funkcjonującym w parafii i innych strukturach Kościoła.
Na tacę wrzucane są grosze, które wstyd dać wnukowi "na lizaka".Nijak to ma się do agape pierwszych chrześcijan.Chociaż należę do uboższej warstwy Polaków, to zwyczajnie wstyd mi przed Bogiem i ludźmi wrzucać monetę na tacę. Jednocześnie wiem, że mój niskiej wartości banknot...nie jest jałmużną! Bo jałmużna, jako chrześcijańska cnota a może tylko opdpowiedzialność , jest podzieleniem się tym czego i mnie potrzeba, niezbędnego. Ja oddaję tylko z nędznych ale jednak rezerw.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 963 odsłony
Komentarze
Biedny kościół
16 Grudnia, 2015 - 12:27
Jestem z małej miejscowości pod Zakopanem....a może by tak kościół zamiast budować hotele obok
parafi ...niby dom pielgrzyma ....i zbierać co miesiąc dodatkowo od wielodzietnej rodziny gdzie matka wyjechała do Niemiec a babcia wychowuje jej dzieci dał coś od siebie dla tej rodziny zamiast żądać co miesięcznej daniny .....to było by tak po chrześcijańsku wydaje mi się że chrystus nauczał inaczej niż to co widzimy robi kościół katolicki ....księża rozbijają się drogimi autami budują hotele , przewalają w karty ziemie nadaną im przez parafian między innymi moich przodków i jeszcze bezczelnie dopominają się większych datków na tacę ....na szczęście znam kilka wyjątków ale bardzo mało tych wyjątków ...ja nie daje na tace bo wole dać ciężko zarobione pieniądze komuś kto ich bardziej potrzebuje chociaz by tej rodzinie wielodzietnej
ronin 75