Przedwyborcze bajerowanie
31.08.2018
Janek jest porządnym, dobrym starszym człowiekiem. Klasyczny robotnik polityczny o pięknej przeszłości. O jednoznacznych poglądach od dziesięcioleci. Czasem jednak łatwowierny.
Wczoraj przyszedł do mnie po podpis na listę poparcia pewnego komitetu wyborczego. Mimo, że na górze był napis: " udzielam poparcia liście kandydatów zgłaszanej przez...", to żadnego załącznika w postaci owej listy nie było!Oczekiwano, że podpisujący poparcie nie muszą widzieć owej listy, której podobno jeszcze nie ma. Nie było napisane ani do jakiego okręgu wyborczego, ani do którego samorządu. Nie było chociażby kopii pieczątki organizacyjnej.
Odczułem, że zbagatelizowano takich jak ja. Z ciężkim sercem, ale nie podpisałem owego blankietu.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1153 odsłony