Unijne kłamstwa relokacyjne

Obrazek użytkownika Lu-Bicz
Blog

10.08.2017

   Żeby jakąkolwiek sytuację ocenić, trzeba ją najpierw zrozumieć.  

    Lewacka polityka unijna multikulti jako antychrześcijański miecz przyniosła najazd obcych kulturowo imigrantów nie akceptujących praw miejscowych, gospodarzy. Zachodnia i południowa Europa dusi się ich naporem, więc to "szczęście" chce przymusowo relokować tam,gdzie ich nie chcą i dokąd sami imigranci nie dążą. Kłamstwem jest nazywanie ich uchodźcami, bo nie tylko przebywają w tzw. krajach bezpiecznych, ale też w większości nie pochodzą z krajów ogarniętych niszczycielską pasją ISIS. Jak wynika z danych Frontexu, z Iraku i Syrii pochodzi tylko 20% Imigrantów. Z danych ONZ wynika, że aż 75 % imigrantów to młodzi mężczyźni!

   Nie ma żadnych zapisów traktatowych UE o przymusie relokacji! Tymczasem duet niemiecko--francuski poprzez urzędników Brukseli chce karać Polskę, Węgry i Czechy za relokacyjną odmowę mimo, że sami nie realizują swoich umów bo do tej pory przyjęli zaledwie 20 % przyznanych sobie kwot. Imigrantów nie przyjęły W. Brytania czy Dania, ale o restrykcjach wobec nich na brukselskich salonach cicho-sza.

   Polsce i naszemu narodowi nie są potrzebne obozy i krwawe wydarzenia z inicjatywy niemieckiej. Tych już doświadczyliśmy ze strony Niemiec wystarczająco. Ich pozostałości wystarcza ku przestrodze.

 

 

Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (3 głosy)