Rzepliński współczesnym symbolem warcholstwa
Zacznę dzisiaj od nudnego cytowania przepisów prawa. Aby móc przejść do sedna muszę na początek przytoczyć punkt 1 artykułu 190 Konstytucji RP, na który ciągle powołują się obrońcy Trybunału Konstytucyjnego każąc nam padać na kolana przed prezesem Rzeplińskim i spółką:
Art. 190.
1. Orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego mają moc powszechnie obowiązującą i są ostateczne.
Jednak w mediach mętnego nurtu nie mówi się ani słowem o artykule 197, w którym czytamy: "Organizację Trybunału Konstytucyjnego oraz tryb postępowania przed Trybunałem określa ustawa".
Jednym słowem sposób organizacji TK oraz tryb jego postępowania jest zależny od decyzji większości sejmowej, która określa to zwykłą ustawą. Konstytucja nie chroni jakoś specjalnie tych samozwańczych „bogów” z trybunału i nie wymaga od parlamentu tak jak w przypadku zmiany konstytucji większości kwalifikowanej 2/3 lub 3/5 oddanych głosów. Zwykła większość sejmowa ma na mocy konstytucji prawo do tego by wskazać Rzeplińskiemu i spółce ustawowe ramy, w których może się poruszać, czyli jaką większością mają zapadać wyroki i ilu sędziów stanowi pełny skład. Ma prawo również nakazać trybunałowi rozpatrywanie spraw chronologicznie według dat ich wpływu do trybunału, a nie jak dotąd wybiórczo - zależnie od „widzi mi się” prezesa.
Piszę to, aby było jasne, że prezes Trybunału Konstytucyjnego nie jest w żadnym sporze prawnym z obecną władzą po uchwaleniu przez sejm ustawy o Trybunale Konstytucyjnym. On stanął na czele korporacyjnego buntu „trzeciej władzy” oraz ignorując wolę narodu, czyli suwerena odmawia respektowania prawa uchwalonego przez posłów będących tego narodu wybrańcami i reprezentantami. Warto w tym miejscu przypomnieć Rzeplińskimu, że w naszej historii ludzi postępujących równie haniebnie jak on było wielu i dlatego język polski wytworzył dla takich osobników odpowiednie określenie brzmiące warchoł, - czyli człowiek z premedytacją siejący zamęt i wszczynający bunty w imię własnych partykularnych interesów. Co znamienne warcholstwo w Polsce nasilało się zawsze w momentach historycznych charakteryzujących się anarchizacją życia publicznego i zagrożeniem dla naszej państwowości. Tym samym Rzepliński swoją postawą nawiązał do takich ciemnych postaci naszej historii jak żyjący na przełomie XVI i XVII w., Stanisław Stadnicki, który już wieki temu stał się jednym z symboli warcholstwa.
Stawiając się ponad sejmem, czyli ponad narodem Rzepliński wypowiedział posłuszeństwo Rzeczpospolitej i opowiedział się po stronie tych, którzy krzeszą w kraju i za granicą iskry by wywołać w Polsce bunt skierowany przeciwko prawowitej i demokratycznie wyłonionej władzy. Co zatem można powiedzieć o mediach, a w szczególności o tych publicznych, które z pełną premedytacją ukrywają prawdę i nie informują Polaków o puczu władzy sądowniczej zorganizowanym przeciwko władzy ustawodawczej i wykonawczej, który to pucz jest ewidentnym zamachem na trójpodział władzy, a tym samym na jądro demokracji? Śmiało i bez wahania stwierdzam, że stanęły one po stronie warcholstwa i wzięły udział w próbie zamachu stanu przeciwko polskiemu państwu.
Błyskawiczne uchwalenie ustawy o Trybunale Konstytucyjnym oraz nowej ustawy medialnej było nie tyle w pełni uzasadnione, ile niezbędne i konieczne. Szkoda, że od wyborów minęło tak niewiele czasu i nie jesteśmy jeszcze w pełni suwerennym i poważnym państwem. Gdybyśmy byli nim już dziś to wszystkie zagraniczne polskojęzyczne media, które zaangażowały się otwarcie po stronie buntowników natychmiast straciłyby koncesje, a sami buntownicy powędrowaliby za kratki.
Warchoła Stanisława Stadnickiego nie udało się wziąć żywcem, osądzić i powiesić na stryczku. 4 sierpnia 1610 roku po zdobyciu jego rezydencji w Łańcucie, wytrwałej pogoni i obławie zginał on z rąk Persy – Tatara, który w nagrodę za to został na wniosek starosty leżajskiego, Łukasza Opalińskiego nobilitowany, czyli uszlachcony przez sejm poprzez nadanie mu nazwiska, Macedoński. Każdy, kto świadomie bądź na skutek zmanipulowania przez łże-elity i łże-media wychodzi dzisiaj na ulice polskich miast by „bronić demokracji” powinien pamiętać, że nawiązuje wprost do tradycji Stadnickich, a nie jak próbują mu wmawiać „autorytety” z Czerskiej - do bohaterów solidarnościowego zrywu. Z propaństwową postawą ma to tyle wspólnego ile w II Rzeczpospolitej miała działalność agenturalnej KPP, której dawni członkowie to w wielu przypadkach dziadowie i ojcowie dzisiejszych, wspierających KOD „autorytetów” III RP , którzy w obronie koryta próbują wywołać antyrządowe zamieszki.
Zakończyć ten tekst chcę swoją autorską propozycją. Niech siedzibą Trybunału Konstytucyjnego stanie się zamek w Łańcucie. Może smutny i tragiczny koniec Stadnickiego - warchoła nazwanego „Diabłem Łańcuckim” będzie przestrogą dla sędziów, a krążący po mieście jego potępieńczy duch uchroni ich w przyszłości przed warcholstwem i prezesami typu Rzepliński.
Artykuł opublikowany w Warszawskiej Gazecie
Nowy numer tygodnika Polska Niepodległa już jutro w kioskach
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 5430 odsłon
Komentarze
@ kokos26,
12 Stycznia, 2016 - 16:14
Skoro "Organizację Trybunału Konstytucyjnego oraz tryb postępowania przed Trybunałem określa ustawa", a "Orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego mają moc powszechnie obowiązującą i są ostateczne", to wiążąc to z czasem trwania kadencji członka Trybunału już widać co to ma wspólnego z demokracją. Ale aspekt demokracji mało mnie rajcuje. Ja chcę wiedzieć: Kto to wynalazł i (ewentualnie) kiedy. Bo po co, to ja już wiem.
@ kokos26
12 Stycznia, 2016 - 16:54
Mocne i słuszne!
Skutek Art.190 jest taki : nakłada szczególną odpowiedzialność na Trybunał. Odpowiedzialność i zero władzy ! Władzę ma wyłącznie prawo.
za lud mały
12 Stycznia, 2016 - 16:57
za lud mały
żeby nic do gadania
nie miał lud mały
żeby zań decydowały
takie to trybunały
jan patmo
panu Rzeplińskiemu ku przestrodze...
12 Stycznia, 2016 - 17:26
Fragment genialnej sztuki Stanisława Wyspiańskiego „Wyzwolenie”, który dedykuję panu Andrzejowi. Konrad ma w nim przejmujący monolog:
„Warchoły, to wy! - Wy, co liżecie obcych wrogów podłoże, czołgacie się u obcych rządów i całujecie najeźdźcom łapy, uznając w nich prawowitych wam królów. Wy hołota, którzy nie czuliście dumy nigdy, chyba wobec biedy i nędzy, której nieszczęście potrącaliście sytym brzuchem bezczelników i pięścią sługi. Wy lokaje i fagasy cudzego pyszalstwa, którzy wyciągacie dłoń chciwą po pieniądze - po łupież pieniężną, zdartą z tej ziemi, której złoto i miód należy jej samej i nie wolno ich grabić. Warchoły, to wy, co się nie czujecie Polską i żywym poddaństwa i niewoli protestem. Wy sługi! Drzyjcie, bo wy będziecie nasze sługi i wy będziecie psy, zaprzęgnięte do naszego rydwanu, i zginiecie! I pokryje waszą podłość NIEPAMIĘĆ!”.
Zostaw za sobą dobra, miłości i mądrości ślad...
MoherJ
12 Stycznia, 2016 - 22:19
Rzeczywiscie przejmujacy fragment. Dziekuję za jego przytoczenie.
Pozdrawiam serdecznie
krzysztofjaw
Nowoczesny warchoł
12 Stycznia, 2016 - 19:51
jak by nie określał tego warchołka na zawsze pozostanie on takim samym jakim jest obecnie.To jest pozostałosc wkuta do pustego łba że;wadzy raz zdobytej nie oddamy nigdy.On z tym się wychował tki w tym po uszy i nie ma zamiaru zrozumiec określen wynikających z konstytucji co do jego obowiązków należy a czemu musi się bezdyskusyjnie poddac i postępować zgodnie z litera i duchem prawa zwyczajowego jak i przedewszystkim pisanego i obowiązującego.Myslę ze zadna krytyka nie jest w stanie zmienic sposobu jego postępowania.Szkoda o takim pisac i prowadzic jakiąs wymiane zdan i pogladów.Natomiast o Diable łancuckim myslę ze do tej pory to coś nawet nie słyszało.
Jeszcze zaświeci słoneczko
Dziś PRAWDZIWYCH TATARÓW JUŻ NIE MA ?
12 Stycznia, 2016 - 19:53
i jeszcze śmieć miał czelność powiedzieć gdzieś w mediach, że nie ustąpi ani o milimetr.
koniec sielanki
12 Stycznia, 2016 - 20:54
Witam Pana! Nie jestem mlodzieniaszkiem,ale do starszych ludzi wiekiem powinienem miec szacunek! Ale dzialalnosc tego oficjela napawa mnie pogarda! To beton komunistyczny! Toto nie umie sie nawet racjonalnie wyslowic! Pomijajac temat,dopiero bedzie wrzask cyngli,jak zacznie dzialac Polska prokuratura! Pozdrawiam!
ronin
Czerwony Trybunał Konstytucyjny
12 Stycznia, 2016 - 21:09
POstawiony do obrony towarzyszy przez czerwonych zdrajców i morderców, Jaruzelskiego i Kiszczaka sterowanych z Moskwy.
Przez 25 lat chronił i chce chronić morderców zdrajców z żydo ubecji i niePOzwala na naprawę państwa, by Polska stała się wolna.
Dzisiaj czerwony prezes TK dalej pilnuje by doktryna Jaruzelskiego i Kiszczaka, była wciąż aktualna, co do TK.
Jestem jakim jestem
-------------------------
"Polska zawsze z Bogiem, nigdy przeciw Bogu".
-------------------------
Jestem przeciw ustawie JUST 447
do KATA !
13 Stycznia, 2016 - 01:25
wszystkich zasłużonych czerwonych i innych POtuskich komoruskich:
Ojjjjjj miałby co robić, miałby. Tych łbów zakutych - rzeplińskich spadłoby co niemiara..........