Prymitywna żądza władzy

Obrazek użytkownika kokos26
Blog

Andrzej Duda swoją kampanię przed drugą turą wyborów prezydenckich rozpoczął o 7 rano częstując Warszawiaków kawą. Ku zaskoczeniu to samo zrobił nazajutrz po swoim zwycięstwie choć mógł wylegiwać się tego dnia nawet do południa w poczuciu dobrze spełnionego obowiązku. To bardzo szczere i otwarte wyjście do ludzi nie uszło uwadze sztabowców PO. Jako, że czasu do kolejnych wyborów wyjątkowo mało postanowili oni nie wymyślać na nowo prochu i pójść tropem Andrzeja Dudy. Zapakowano więc Ewę Kopacz w Pendolino i wystrzelono w polski kosmos niczym ruscy Walentynę Tierieszkową.
 
W tym ferworze politycznej walki, podobnie jak było w przypadku Bronka, zapomniano jednak o sprawie kluczowej. Nawet najlepszy pomysł na popularyzację i promowanie swojego kandydata musi być dostosowany w jakiś sposób do jego osobowości i temperamentu gdyż inaczej wszystko może przeobrazić się w żenujący spektakl. Nie da się PR-owskimi sztuczkami z piranii zrobić syreny, a z osła rączego rumaka. Wyjście Andrzeja Dudy naprzeciw Polakom wyglądało bardzo sympatycznie i naturalnie gdyż prezydent elekt także prywatnie jest człowiekiem bardzo otwartym i kontaktowym.
Tkaczka Tierieszkowa zanim zakwaterowano ja na dwie doby w „Wostku 6” skakała wcześniej amatorsko ze spadochronem, co w jakiś sposób oswoiło ją z bujaniem w przestworzach. Kopaczowa zaś przez osiem lat urzędowania w roli ministra, marszałka sejmu i obecnie premiera sprawiała raczej wrażenie osoby niezwykle spiętej, która unika bliskiego kontaktu z ludźmi i broni się nawet podczas konferencji prasowych przed zadawaniem jej kłopotliwych pytań. Ten jej lęk nie dziwi po całej serii obrzydliwych kłamstw wypowiadanych podczas wywiadów prasowych, a nawet z trybuny sejmowej. Dlatego też to nie Polacy uważają Kopaczową za „równą kobitę”, ale ona sama musi o tym zapewniać przed kamerami twierdząc, że tak o niej mówią i myślą. Cały ten kolejowy spektakl bardzo szybko przeistacza się w żałosna farsę, a odtwórczyni roli głównej zaczyna przypominać przerażające dzieło doktora Frankensteina zmuszone do udziału w wodewilu i tańczenia kankana.
 
Powiem zupełnie szczerze, że mój śmiech i rozbawienie tą operą mydlaną zatytułowaną „Wars” wita was” zastępuje stopniowo zwykłe ludzkie współczucie i politowanie. Te zamawiane jajeczniczki, białe kiełbaski oraz molestowanie pasażerów PKP, z których jeden na zaczepki premier rządu niemal 40 milionowego kraju odpowiada – przepraszam, ale jem – wywołują u mnie wstyd i zażenowanie. Słysząc reakcję pani premier na ten afront, która zmieszana mówi, – ale kotlecik ładnie pachnie – chcę zapaść się pod ziemię. Widząc konferencję prasową zorganizowaną w upalny dzień na plaży, podczas której zakutana w szczelny służbowy mundurek i wpakowana w czarne rajstopy Kopaczowa zapada się w tych swoich pantofelkach w nadbałtycki piasek, chce mi się krzyczeć – Dość! Przestańcie! Skończcie z tym obwoźnym cyrkiem!!! Widząc ją w tym szczelnym zestawie obowiązkowym jak podchodzi do opalającej się na Wisłą kobiety w bikini i mówi do niej– Pani dekolt poparzy, czuje to – ja w tym momencie wysiadam z prostej przyczyny.
Dostrzegam ból i cierpienia na twarzy Ewy Kopacz. Nawet, kiedy próbuje się ona uśmiechać i odgrywać luzik, ja widzę jak drgają i napinają się u niej żwacze.
 
Na koniec wypadałoby zastanowić się, co pcha ludzi do takiej auto kompromitacji i poniżenia? Wydaje mi się, a w zasadzie jestem pewien, że tym motorem jest przerost ambicji i prymitywna żądza władzy. Kopacz na jej nieszczęście nie potrafi tego ukryć i odlatuje tracąc całkowicie kontakt z rzeczywistością niczym zagubiony na Saharze podróżnik widzący miraże i fatamorgany. Dokładnie tak Kopaczowa jawi mi się na tej bałtyckiej i nadwiślańskiej plaży. Ona uwierzyła, że wszystkie stanowiska, jakie zajmowała zawdzięcza swoim nieprzeciętnym talentom. On wyparła ze swej świadomości oczywisty fakt, że ministrem, marszałkiem sejmu, premierem i szefem PO uczynił ją jeden człowiek, czyli Donald Tusk, który w cyniczny sposób wykorzystał to ślepe żądne władzy prymitywne narzędzie. Kopacz jeżdżąc po Polsce zafundowała nam letni maraton kabaretowy i mówi do nas słowami Jonasza Kofty z piosenki, „Śpiewać każdy może”.   
 
Stoję przy mikrofonie, 
niech mnie który przegoni, 
wszystkie sceny, brygady, 
już nie dadzą mi rady 
nikt mnie tutaj nie kiwnie 
bo odczuje to dziwnie 
ja nikogo nie straszę, 
ja talentem niestety go gaszę. 
 
 
Artykuł opublikowany w ]]>Warszawskiej Gazecie  ]]> 

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (20 głosów)

Komentarze

Źle oceniony komentarz

Komentarz użytkownika JSC (niezweryfikowany) nie został doceniony przez społeczność niepoprawnych.. Odsuwamy go troszkę na dalszy plan.

Gdyby wszystko zależało od charakterów (zastanówmy się dlaczego... tak nie jest) to zjawisko BMW byłoby marginalne, a tak jeden z nich urzęduje za Prezydenta, ani nie było słynnej miotły wyborczej.

Ponadto uważam, że trzeba zrobić śledztwo w sprawie układu minusującego.

Vote up!
1
Vote down!
-3
#1487555

No i przy okazji czegoś się nauczyłem z przyrody. Pani premier ma żwacze ! Nawet dwa. Takie mięśnie twarzowe. Przedtem myślałem że żwacz ma krowa, i w dodatku tylko jeden. 

Bardzo mi się podoba inne określenie stanu p. premier : "permanentny stan dygotalny"  (Makowski).

Vote up!
5
Vote down!
0

#1487559

gdyby efka mądrą była
to by głupot nie pieprzyła
gdyby ona honor miała
etatu by nie blokowała

lecz tych rzeczy jej brakuje
przez co się kompromituje
już niedługo to zmienimy
efkę rozpacz przepędzimy

a z nią także POlszewików
złodziei i sprzedawczyków
razem z efką spakujemy
do berlina ich wyślemy

do berlina lub na wschód
w Polsce robią tylko smród
Polskę wtedy przewietrzymy
szkody po nich naprawimy

Vote up!
3
Vote down!
0

Bądź zawsze lojalny wobec Ojczyzny , wobec rządu tylko wtedy , gdy na to zasługuje . Mark Twain

#1487572

Żądza władzy nie jest jedynym powodem tej akcji PO-sitwy.Oni to robią także ze strachu przed odpowiedzialnością, za zbrodnie, złodziejstwa i przestępstwa...Niestety obawiam się,że nikt ich przed sąd ciągnął nie będzie...obym się mylił...

Vote up!
4
Vote down!
0

Yagon 12

#1487591

że w zasadzie to przede wszystkim strach przed odpowiedzialnością. Żądza władzy owszem, ale nie aż tak. Chociaż gdyby sobie ci ludzie pogłówkowali, to doszliby do wniosku, że z tym osądzaniem nie poszłoby tak szybko. Przecież wszyscy widzą jak działa cały ten wymiar niesprawiedliwości i nie sądzę żeby był skory do karania dotychczasowych swoich dobroczyńców.

Pozdrawiam

Vote up!
4
Vote down!
0

Szpilka

#1487603

Źle oceniony komentarz

Komentarz użytkownika JSC (niezweryfikowany) nie został doceniony przez społeczność niepoprawnych.. Odsuwamy go troszkę na dalszy plan.

kiedy można powołać trybunały ludowe, zwłaszcza, że wina jest udowodniona i można od razu przystąpić do wymierzania kary najlepiej od razu głównej?

Ponadto uważam, że trzeba zrobić śledztwo w sprawie układu minusującego.

Vote up!
0
Vote down!
-2
#1487668

 Rządzić też. Ale mnie to nie dziwi. Zasada Petera

http://pl.paweltkaczyk.com/poziom-niekompetencji/

Premiera trochę sie spóźniła bo łącząc dwa w jednym,  mogła pojechać "Warsem" do Opola i w ramach przekraczania progów niekompetencji Petera, zaśpiewać tam razem z Górniakową np. "Widziałam orła cień". No, może nie orła tylko tego ptoka, Vogla Schoklade i zdobyć oczywiście główne nagrody w kategoriach "Gwiazda w sieci" i "Artysta bez granic", w ramach dobrze przygotowanej kampani wyborczej.  I wrócić "Warsem" na swoje stare śmieci, przepraszam, śmietnisko i POśmiewisko.

https://youtu.be/Ylx4OeyDWMs

Vote up!
0
Vote down!
0

zimny drań
 

#1487655

...Do kultury nam wstrzknięto
niezłą działkę polityki
a z nią w mixie staff kolesi
z potrzaskanej melodyki.

Wszyscy piękni, dumni, śliczni
mówią o niezależności
lecz kompleksy są to zwykłe
małych, lgnących do wielkości.

Jeden się podeprze wiedzą
drugi sztuką się otoczy
lecz kompleksy są za miedzą
żadnen z nich ich nie przeskoczy.

Stóg kompleksów jest za miedzą
więc niech prawdzie spojrzą w oczy.

Bo choć świat swój skryją mały
pochowają gdzie popadnie
to nie źdźbło, lecz snopek cały
słomy....z butów im wypadnie....

Źródło: http://niepoprawni.pl/blog/zimny/kultura-i-wladza

©: autor tekstu w serwisie Niepoprawni.pl | Dziękujemy! :). <- Bądź uczciwy, nie kasuj informacji o źródle - blogerzy piszą za darmo, szanuj ich pracę.

Otóż to!................

Vote up!
2
Vote down!
0

zimny drań
 

#1487657

W wakacje mamy w telewizorni posuchę. Dlatego zafundowano nam serial o kobiecie, która lubiła jeździć koleją.

Ten serial nigdy wybitny nie był, jak w każdym tasiemcu wieje nudą , tutaj  dodatkowo żenadą.

Pozdrawiam

Vote up!
1
Vote down!
0

markiza

#1487661