11 listopada dla Tuska to udany dzień

Przy pomocy niemieckich towarzyszy i polskich lewaków Tusk dokonał prowokacji, która miała na celu wywołanie zamieszek.
Jak było widać w TV olbrzymie siły policyjne bardzo nieudolnie i jak gdyby od niechcenia udawały , że pacyfikują ataki chuliganów. Prowokacja miała za cel wprowadzenie przepisów ograniczających wolność do manifestacji i zgromadzeń. Tusk przygotowuje się do rządów, które będą obfitowały w podwyżki obniżające poziom życia społeczeństwa.
Demonstracjom stop. Tusk nie chce widoku głodnych i obdartych Polaków na ulicach Warszawy. To nie jest miejsce dla motłochu.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1154 odsłony
Komentarze
Im się wydaje, że są demiurgami
12 Listopada, 2011 - 17:51
i mogą dowolnie kształtować tę masę.
Ci "historycy" od siedmiu boleści, nie zdają sobie sprawy, że miętoszą w łapach materiał wybuchowy. Nawet kałmucka swołocz się z tym liczyła, a ta "elita" nie bierze tego pod uwagę.
Dopiero jak łapki im oberwie...