W OCZEKIWANIU NA CUD MNIEMANY
Jak na dzisiaj, to tekst bardzo kontrowersyjny. Delikatnych i starszych proszę o nie czytanie.
Czego wy chcecie?!
Dlaczego wszyscy w listopadzie stają się podnieceni i zwołują się na internetowych portalach? Czy ktoś doprawdy oczekuje jakiegoś cudu? Przełomu?
Jedenastego listopada. Młodziutkie Święto Niepodległości. Budzi przeróżne uczucia. Powinniśmy je czcić odpowiednio. Co do tego nie ma najmniejszych wątpliwości. Jeszcze bardziej niż komuchy czcili pierwszego maja i 22 lipca razem wzięte.
Już niedługo będzie sto lat, jak się w końcu wyrwaliśmy po 123 latach nieistnienia polskiej państwowości.
Lecz, czy na prawdę w końcu jesteśmy wolni? Wielu słusznie czuje, że nie.
Rządzą głupie, aroganckie i antypolskie marionetki, pociągane za sznurki, przez zewnętrzne centrale.
Dlatego czujemy się źle i ciągle czekamy na zmiany, z nadzieją, że w końcu, my obywatele odzyskamy nasze państwo dla siebie.
Tylko dlaczego, jakoś dziwnie się wszystkim wydaje, że stanie się to właśnie 11-11? Konkretnie teraz 11-11-2014. Identyczne, nieuzasadnione nadzieje mieliśmy już 11-11-2010. I 11-11-2011. I 11-11-2012 i 2013.
Zwołujemy się w internecie: - przyjdźcie! Przyjdźcie wszyscy!
I przychodzimy... Zazwyczaj około stu tysięcy. Wszyscy są skrzętnie przeliczani, a ścierwomedia głównego nurtu i tak zaniżają liczbę uczestników nawet o połowę. Lecz czy to ma jakiekolwiek znaczenie?
Marsz Niepodległości w Warszawie. Właśnie – czy ktoś właściwie się dzisiaj zastanawia, jakie on ma właściwie znaczenie.
Oczywiście... to demonstracja narodu, obywateli, w dążeniu do suwerenności i pokazanie władzom, że naród jest przeciwko.
Lecz jeśli nawet przyjdzie milion ludzi i weźmie udział w Marszu Niepodległości, to czy taka demonstracja cokolwiek zmieni? Jak myślicie?
Obecna władza już tysiąc razy pokazała, że jest kompletnie odporna na głos i opinię narodu. Wielokrotne referenda w ważnych sprawach z milionowymi zebranymi głosami były wyrzucane do kosza. Przeróżne strajki nic nie wygrały.
Mamy państwo totalitarne partii władzy, która opanowała wszystkie urzędy i podporządkowała sobie wszystko, co ma jakiekolwiek znaczenie.
W takim układzie obywatele są tylko potrzebni do dojenia.
A jak mają ochotę przespacerować się tłumnie ulicami Warszawy, to proszę bardzo.
Lecz rokrocznie, wśród ludzi istnieje jakaś podświadoma nadzieja, że właśnie ten Marsz, który jest przed nami, wstrząśnie władzą tak mocno, że ucieknie i przerażona potęgą narodu schowa się do mysiej dziury i odda wszystko, co posiada i co zagrabiła.
To są na prawdę niepoważne i humorystyczne nadzieje.
Nie takich Marszy potrzeba, żeby odzyskać Polskę. Każdy przy zdrowych zmysłach chyba sobie zdaje sprawę. Przecież dla naszych przeciwników jest to najważniejsza rzecz – być, albo nie być. Można nawet powiedzieć, że wielu z nich broni swojego życia, gdyż powinni skończyć w więzieniu, z jednoczesną utratą zagrabionych majątków.
A milion ludzi przejdzie ulicami Warszawy, rozwinie flagi i transparenty. Może coś zaśpiewa. Będzie skandować hasła...
A po cichu liczyć, że może tym razem wydarzy się coś ważnego.
Nic z tego Panowie i Panie.
Lenin, Stalin i Dzierżyński już dawno wymyślili, że piękne i wielkie (im większe, tym lepiej) przemarsze i demonstracje ludności, to najtańsze sposoby rozładowania narodowej złości i ewentualnego zagrożenia.
Przejdziemy ulicami, trochę się zmęczymy... Wymienimy poglądy i utwierdzimy się w swoich racjach.
A potem, usatysfakcjonowani "pokazem siły", który nic nie daje, rozejdziemy się do domów i zaczniemy rozmyślać o 11-11-2015.
.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 2815 odsłon
Komentarze
Źle oceniony komentarz
Komentarz użytkownika trybeus nie został doceniony przez społeczność niepoprawnych.. Odsuwamy go troszkę na dalszy plan.
porzućcie wszelką nadzieję...10 Listopada, 2014 - 09:13
...zdałoby się słyszeć z sakiewiczowego Mordoru ...porzućcie goje wszelką nadzieję i nie maszerujcie aby nie narazić się władzy...kto chce "kulturalnego" świętowania niech przyjedzie do "krakówka" :))...tam będzie czosnek i delikatne zgrzytanie zębami, coby za bardzo nie denerwować waadzuni:)))
http://trybeus.blogspot.com/
@Trybeus
10 Listopada, 2014 - 09:34
Witaj Trybeusie!
Co to się dzieje? Pijesz od rana? A może masz jakieś traumy, które wymagają od ciebie nieustanne rozmyślanie o Sakiewiczu i czosnku? Taka mała jesyenna obsesja.
Więc uważasz, że należy maszerować, bo kropla drąży skałe, itd...?
A ja mam wątpliwości...
JK
Przepłynąłeś kiedyś sam ocean? Wokół tylko morze. Stajesz oko w oko ze swoim przeznaczeniem.
maszeruj...
10 Listopada, 2014 - 09:42
maszeruj...
maszeruj... maszeruj
głośno krzycz
żeby nam nie przyszedł
nowy Wołodia Ilicz!
PS Najlepiej rzeczywiście od razu podnieść ręce do góry!
Przecież bez masowych demonstracji nie byłoby Telewizji Trwam!
Co nie znaczy, że należy odrzucić czy zaniedbywać inne sposoby zmieniania Polski na lepsze.
jan patmo
Ciekawe zjawisko
10 Listopada, 2014 - 09:59
Powiedz Jazu dlaczego pisząc mniej więcej to samo co ja, czyli, że cudu nie będzie i obalenie władzy w Polsce nalezy zacząc od obalenia kolaboranckiej opozycji, Ty dostajesz plusy a ja minusy ?
Ciekawe zjawisko prawda ? :)) W taki sam sposób odbieramy prawicowym lemingom i wdrukowane im podstepnie irracjonalne nadzieje a oceniani jestesmy inaczej.
Pzdr
WŁADZA W POLSCE JEST SILNA TYLKO NA TYLE, NA ILE SŁABA JEST OPOZYCJA.
-oto słowo TzW
NIEPOPRAWNY INACZEJ
@TzW
10 Listopada, 2014 - 10:14
Może powodem tego, o co pytasz, jest twoja chroniczna nienawiść do PiSu i Kaczyńskiego?
Może niezbyt jasne wyłożenie, o co ci chodzi.
A ja się cieszę, że myślimy podobnie.
Pozdrawiam
Też marzę o silnej opozycji.
JK
Przepłynąłeś kiedyś sam ocean? Wokół tylko morze. Stajesz oko w oko ze swoim przeznaczeniem.
Komentarz niedostępny
Komentarz użytkownika tańczący z widłami został oceniony przez społeczność bardzo negatywnie i jest niedostępny. Nie można go już odkryć. Bardzo nam przykro.. :(
10 Listopada, 2014 - 12:06
NIEPOPRAWNY INACZEJ
cyt ;wiem, że Jarosław to
10 Listopada, 2014 - 12:19
cyt ;wiem, że Jarosław to magdalenkowy kolaborant.
Skąd ta pewność
Wiec jesteś albo pracownik IPN (sic),albo współpracownik innych "instytucji"
Beton PISowski masie dobrze w pozycji ajkiej jest jeszcze pare
11 Listopada, 2014 - 02:50
lat do emerytury i pozniej to juz z gorki, niech sie inni mecza.
Na marszu ludzie ponazekaja, wyreaguja, wroca do domku wlacza TVN z Lisem
doczytaja GW zmowia paciorek i stwierdza rano ze cucu jak nie bylo tak nima.
Od lat jest jasne ze PIS za Polakow walczyc nie bedzie i nie bedzie im dawac wolnosci.
Bo tak naprawde to trzeba chceiec byc wolnym a jak do tej pory to tylko nieliczni Polacy zaprezentowali taka postawe.
@TzW
10 Listopada, 2014 - 12:53
Ano widzisz - tu się różnimy.
Mimo, że napisałem sporo krytycznych artykułów w stosunku do Kaczyńskiego, to wolałbym, żeby przyszłość była taka:
PiS odbiera władzę PO i to tak wysoko, że może działać sama. Nie ma wówczas usprawiedliwień, że czegoś nie może.
My obserwujemy działanie Kaczyńskiego.
Dlaczego tak?
BO TO JA JESTEM REALISTĄ i uważam, że zdobycie władzy przez PiS jest wielokrotnie bardziej prawdopodobne niż bunt społeczny i realizacja hasła Cejrowskiego (którego też nie cierpisz) WSZYSCY WON!
Popapatrzmy, czy PIS u władzy zacznie realizować idee republikańskie i obywatelskie.
JK
Przepłynąłeś kiedyś sam ocean? Wokół tylko morze. Stajesz oko w oko ze swoim przeznaczeniem.
@ Jazgdyni...
10 Listopada, 2014 - 13:14
... no, nie,... oczom nie więrzę.
Od wczesnego rana... jest słaba widoczność :-)))?
Janusz, to Ty jesteś autorem ? czy ktoś to napisał w Twoim imieniu ?
Coś "misie" wydaje, że jacyś.... przestawili wajhę i żeglarz płynie , prosto na mielizny w kierunku Rabki :-))) ??
- Zupełnie nie rozumiem, dlaczego próbujesz deprecjonować, MARSZ- nie proponując alternatywy ??
Ja, jako skromny obywatel tego Kraju, będę chciał się spotkać z podobnie myślącymi.
Problem drogi Januszu, jest w skali tego społecznego zjawiska....
Sama Warszawa i Kraków - to zdecydowanie za mało..
A gdzie pytam, Twoje Trójmiasto... , Poznań, Wrocław....
Coś za dużo, tych grilli, rozprowadził po Polsce - *Tańczący Jegomość* :-)))
pozdr.
@Maruś
10 Listopada, 2014 - 13:39
Cześć Marku,
widzisz - mam wyobraźnię i jestem rozgoryczony. Przeczytaj to jeszcze raz pojutrze.
Bo minie jutro i nic się nie zmieni.
Marsze mnie nie interesują. Interesuje mnie Majdan. To za to opluły mnie nasze wspólne koleżanki - że zagrzewam do boju.
Jak więc możesz we mnie wątpić? Ja nie mam nic przeciwko spacerom. Nawet w jak największej gromadzie. Ale musi coś z tego wynikać!
Myślisz, że gdy demonstracje odbędą się w 20-stu dużych miastach i w każdej weźmie udział sto tysięcy obywateli, to coś ugramy? Otóż, ja nie sądzę. Jesteśmy poddanymi. Jesteśmy zlekceważeni.
Tu potrzeba obywatelskiego buntu, a nie marszu, za zgodą miłościwie nam panujących. W tym pani HGW.
Marsz by mnie ucieszył, gdyby zamiast pójść na Pragę, wybrał się na Wiejską.
Pozdrawiam
JK
Przepłynąłeś kiedyś sam ocean? Wokół tylko morze. Stajesz oko w oko ze swoim przeznaczeniem.
@ Janusz....
10 Listopada, 2014 - 13:55
.... Rany Boskie .... tak to logika i czysta prawda , co napisałeś.
Tylko jako "oracz" oceanów.... wiesz jakim ważnym czynnikiem jest spotkanie ludzi, którzy nie zrobią dziury w Twojej -\
łajbie.
Ja chcę mieć świadomość, że jak przyjdzie czas aby "ich" - tych złodziei - kopnąć w doo..pę, to będziesz obok mnie i vice versa !!!!!
I proszę nie pisz , że mam jakieś wątpliwości, co do Twoich poglądów. OK ?
pozdr.
@Maruś
10 Listopada, 2014 - 14:15
Wiesz, byłem na analogicznych świętach w USA, Francji, czy Norwegii. To święta radości i wolności.
A u nas to ciągle protest. A już taki jestem, że jak protest, to taki jak w grudniu 1970, pod KW PZPR w Gdańsku.
Potem było jeszcze parę...
Przecież my chcemy coś wywalczyć! Zgodzisz się?
JK
Przepłynąłeś kiedyś sam ocean? Wokół tylko morze. Stajesz oko w oko ze swoim przeznaczeniem.
Komentarz niedostępny
Komentarz użytkownika tańczący z widłami został oceniony przez społeczność bardzo negatywnie i jest niedostępny. Nie można go już odkryć. Bardzo nam przykro.. :(
10 Listopada, 2014 - 14:29
NIEPOPRAWNY INACZEJ
@TzW
10 Listopada, 2014 - 14:38
Generalnie się zgadzamy.
tylko jeśli nie przejęcie władzy przy pomocy PiSu, to jak to sobie wyobrażasz?
MARSZ NIEPODLEGŁOŚCI POWINIEN BYĆ SYMBOLEM WOLNOŚCI POLAKÓW, KTÓRĄ POSIADAJĄ NA CODZIEŃ, A NIE PSEUDO PROTESTEM
JK
Przepłynąłeś kiedyś sam ocean? Wokół tylko morze. Stajesz oko w oko ze swoim przeznaczeniem.
Nie będzie Cudu nad Wisłą.Radzę każdemu,biednemu jak i bogatemu
10 Listopada, 2014 - 10:08
dbać o swoją rodzinę, polować na zyski, inwestować w Polsce,EU,USA. Uprawiać sport i włączyć dyscyplinę wojskową w życiu prywatnym.
Nie zaglądać zbyt często do kieliszka.Nie masz ksiłążeczki partyjnej?Uważaj drogi czytelniku.
Inwestuj tak aby guru partyjne nie dowiedziało się o Tobie.Bądz sprytny i czujny.Polska ma prawo jak każde państwo do takiego Dnia. Marsz nie zmieni dramatycznej sytuacji w Polsce ani nie połączy Polaków w Polsce czy też Polonii.
On jest prezentem władz dła Polaków.Z czego mają się cieszyć Polacy w Polsce?Z okupacji klonów politycznych,którzy już raz zdradzli PRL, a teraz grają show z Rosją, z USA dla zysków ale nie dla perspektywy Polski.
Wiem autorze że moje słowa są grochem o ścianę.Cieszy mnie że Pan napisał ,właśnie taki artykuł.Dzięki mojej profesji mam wiele kontaktów z młodymi wilkami w Polsce.Roczniki 1990.Utalentowani, zdolni, bezczelni, konkretni,dumni a nie tak jak starsze roczniki.Te młode wilki się śmieją z rocznic,z układów partyjnych gdyż dla nich najważniejsze jest życie w Polsce ale również na odpowiednim wysokim poziomie w Polsce.Te młode wilki zarabiają od 10.000 złotych w górę i to nie są wyjątki.Znam około 1˛300 takich utalentowanych, normalnych optymistów i realistów czyli mam prawo ocenić sytuację w Polsce.Mam prawo do nadzieji.Te młode roczniki znają prawo i życie w EU zachodniej i żadna bzdurna propaganda od pseudo lewicy w Polsce do pseudo prawicy,tych młodych wilków nie przekona aby zrezygnować z zysków w Polsce.Nikt młodych wilków nie będzie zmuszać do akceptacji manewrów w Warszawie czy w Krakowie.
Państwo bogate ma szanse przetrwać wraz z mieszkańcami nawet bez bomby atomowej. Amen.
P.S.Czy sądzicie, że miliarderzy w Polsce będą na Marszu w Krakowie czy w Warszawie?
Pozdrawiam z szacunkiem autora artykułu.
@Marek Lipski
10 Listopada, 2014 - 10:17
Witam Panie Marku
Nie tylko młode wilki doszły do przyzwoitych zarobków. Nawet po sześćdziesiątce nie można się opędzić od ofert pracy z całego świata, jak się jest polskim specjalistą.
A mnie jest przykro, że tak dużo Polaków woli żyć złudzeniami.
Pozdrawiam
JK
Przepłynąłeś kiedyś sam ocean? Wokół tylko morze. Stajesz oko w oko ze swoim przeznaczeniem.
na cud
10 Listopada, 2014 - 11:32
na cud
nie ma co rąk
w kieszenie chować
bo też na cud
trzeba zapracować
PS Przede wszystkim to trzeba się o ten cud modlić!
jan patmo
Odpowiedź na polemikę
10 Listopada, 2014 - 18:12
KARŁY I CWANIACZKI
Piszę tutaj u siebie komentarz, odpowiedź na polemikę. Robie to dla tego, bo pewne standardy trzeba utrzymywać i świadomie nie chodzić w miejsca, gdzie można stracić portfel, oko, czy godność.
W Polsce rządzi kundlizm. I to najgorszego gatunku. Niestety, nad czym bardzo boleję, jest tego sporo na naszej prawej stronie sceny politycznej. I w internecie.
Taki sobie człowiek, o moralności i rozumie cieniutkich, jak włos babiego lata, myśli sobie tak: na Wielkanoc idę sobie do spowiedzi i jestem rozgrzeszony. Mogę ponownie hulać, grzeszyć ile dusza zapragnie. Idę na marsz 11 listopada. I to też mnie rozgrzesza. Potem mam juz w dupie, co z naszą nieszczęśliwą ojczyzną się wyprawia. W swoim mniemaniu spełniłem obywatelski obowiązek, udowodniłem, że nie jestem popapranym lemingiem i czuję sie dobrze. Jestem patriotą.
Tylko, że bezużytecznym. Takim sobie krzykaczem od maszerowania i wyrażania poparcia.
A potrzeba wojownika. Kogoś, kto się nie boi i pod własnym nazwiskiem gotów jest walczyć. Czy to są te fajne nicki, zakamuflowane w prosowieckiej propagandzie?
Nawołujące, by spuścić parę z kotła na pochodzie, zamiast poważnie zaprotestować.
To są patrioci??? Wolne żarty!
JK
Przepłynąłeś kiedyś sam ocean? Wokół tylko morze. Stajesz oko w oko ze swoim przeznaczeniem.