To niestety wymiar porażki PiS.
Marek Falenta za zdemaskowanie patologii przestępczej organizacji, jaką jest Platforma Obywatelska powinien otrzymać wyróżnienie. Jeśli nie zostanie ułaskawiony przez prezydenta i przesiedzi choćby jeden dzień w więzieniu, to będzie to wielka hańba dla Polski.
Bohaterowie taśm prawdy od Sowy na wolności chronieni przez Nadzwyczajną Kastę jakby nigdy nic aspirują do odzyskania władzy, natomiast człowiek, który zdemaskował tych kłamców, złodziei i bandytów pójdzie do więzienia. Czy godzimy się z takim ''demokratycznym państwem prawa''?
Nie może być na to zgody. To jest nienormalne
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 983 odsłony
Komentarze
Kasta
8 Czerwca, 2019 - 14:34
Za bardzo nie wiem o co Pan się tak burzy z tą nadzwyczajną kastą. Aby doszło do rozprawy to musi się tym najpierw zająć prokurator. Sąd od tak sobie nie ściga ludzi. A faktem jest, że prokuraturą rządzi dobra zmiana i przez prawie 4 lata żadnemu aferałowi nie potrafiła złożyć aktu oskarżenia (z wyjątkiem Gawłowskiego ale dla mnie to była taka wrzutka dla ciemnego ludu, aby niby widział jak to państwo wstaje z kolan, no i też jurny Stefan). Teraz lansowany jest Pan Waldziu z najbardziej prorosyjskiej partii, dzięki któremu płacimy za gaz najwięcej w całej Europie. W normalnym państwie już by dawno miał zarzuty ale czego się spodziewać od bantustanu gdzie dochodzenia są wszczynane za palenie kukły Judasza.
@Husky
8 Czerwca, 2019 - 18:36
Marek Falenta to tylko pionek. Wiara w to, że kelnerzy mogli w Polsce obalić rząd, to zwykła naiwność. Obce służby przeprowadziły modelową operację, a PiS ma zadbać o to, byśmy nigdy nie poznali prawdy o tych, którzy za całą operacją stali. Tak samo czerwoni nigdy nie wspominali o tym, jaki udział w przejmowaniu władzy po wojnie mieli Sowieci, a po Magdalence Niemcy i inne służby "państw zaprzyjaźnionych".
Marek Falenta nie jest pionkiem.
8 Czerwca, 2019 - 20:27
Jest 43 latkiem, który uosabia całą patologię III RP. Nie dorobił się milionów zaczynając od pucybuta. Gadowski sugerował, że jego ojciec pracował dla WSI.
Hoyt