Kolejna odsłona starej bajeczki, wylansowanej ongiś jeszcze przez Ewę Kopacz (z d. Lis). Nieważne, CO KTO MÓWI, ale ważne jest, KTO SŁUCHA i DLACZEGO.
Żenująca próba obciążenia PiS-u związkami z Putinem, jaką podjął były premier etc. Tusk, jakoś dziwnie koliduje z ustaleniami dokonanymi przez wówczas nieskazitelną i niezależną Prokuraturę, co potwierdzone zostało wyrokami jeszcze wtedy...