Putin nikogo już nie straszy

Obrazek użytkownika Husky
Świat

 

 

Szara, zjedzona przez mole, ziewająca, banalna "osoba" nadal budzi podziw u ogromnej rzeszy Homo Sovieticus

 

Rosja zupełnie oszalała ze strachu przed ofensywą Sił Zbrojnych Ukrainy i sięgnęła po takie metody terroru, jakich świat nie widział od czasów II wojny światowej.Jednak dla oszalałego, upadłego rosyjskiego cara Putina, wszystko to jest niczym w porównaniu z jego własnymi chorobliwymi ambicjami. Aby opóźnić klęskę wojsk rosyjskich w obwodzie chersońskim i na południu Ukrainy, Rosja postanowiła po raz kolejny pokazać swoją barbarzyńską esencję kanibali.
To jest cała Rosja. 
Zawsze przychodzili Rosjanie, rzucali kupę gówna na stół i mówili: „To nie my!”. Rosja zawsze uderzała nielogicznością swojego zachowania, bo nigdy nie wiadomo, co wyrzuci. Sami Rosjanie są pewni, że to jest ich siła i w ten sposób szantażują świat.

 

 

Ostatni argument szaleńca:czyli po co Putin miałby wysadzać elektrownię wodną 

Wśród bandytów i terrorystów istnieje taka taktyka - popełnić jakąś bezsensowną, dziką nikczemność, aby zmusić zszokowanych mieszkańców miasta do wykonania ich woli. Na przykład oszuści wyzywająco palą pizzerię wraz z gośćmi, po czym wszyscy właściciele pizzerii, przerażeni tym, co się stało, zaczynają składać im hołd.
Głównym celem wysadzenia elektrowni wodnej Kachowka nie jest nawet powstrzymanie Ukraińców przed forsowaniem Dniepru.

Militarnie ten sabotaż nic Rosjanom nie da – wręcz przeciwnie, więcej stracą niż zyskają.Dla nich celem tej katastrofy spowodowanej przez człowieka jest zademonstrowanie Zachodowi swojego szaleństwa, zaszokowanie, przestraszenie, zmuszenie do ustępstw .Formalnie rosyjskie władze wszystkiemu zaprzeczają, ale to gra dla ich lokalnej społeczności.
W ten sposób Putin próbuje pokazać zachodnim przywódcom, że jest zdolny do wszystkiego: do zaaranżowania katastrofy ekologicznej na skalę kontynentu, a nawet do zniszczenia planety. 
Dziś - Kachówka, jutro - Zaporoska Elektrownia Jądrowa, pojutrze - wojna nuklearna. 

Jego przesłanie jest proste: „Nasze szaleństwo nie ma granic. Powstrzymaj ukraińską kontrofensywę, pójdź na inne ustępstwa, inaczej zorganizujemy Armageddon”.
To jednak agonia. Globalna katastrofa spowodowana przez człowieka jest ostatnim argumentem szaleńca. Nie ma już żadnych atutów. A ten już nie działa.
Putin nikogo już nie straszy. Teraz nawet najbardziej miłujący pokój politycy na Zachodzie rozumieją, że ryzyko stwarzane przez reżim Putina dla ludzkości jest większe niż ryzyko brutalnej konfrontacji z nim.

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (8 głosów)

Komentarze

Rosyjska obrona przeciwlotnicza na Krymie strąciła wczoraj własnego drona Mohajer-6 (irańskiej produkcji).

Zdjęcie z ukrytym przesłaniem, co o tym myślą pewne stworzenia

Vote up!
2
Vote down!
0

Prezydent Zbigniew Ziobro 2025
Howgh

#1652268