Marny koniec politycznego trolla

Obrazek użytkownika Husky
Kraj

Tusk czyli .......złote myśli rudej kanalii

PiS już wie, że niedługo straci władzę. Mimo nadciągającego kryzysu rozda jeszcze trochę pieniędzy (głównie swoim), aby zbudować mit złotej epoki Kaczyńskiego. Winę za bankructwo i drożyznę zrzuci na następców. Taka strategia. Rząd stwierdził, że przed koronawirusem uchronić nas mogą tylko czyste ręce. PiS może tego nie przetrwać.

 

Wiesz, polityczny śmieciu,kiedyś miałeś ikrę w kłamaniu, manipulowaniu i szczuciu co było twoim jedynym "atutem" w walce o władzę. Dziś nawet to straciłeś Jesteś na poziomie Jachiry czy Niesiołowskiego w prymitywnym sposobie ataków na PiS.
Ale ci ten Kaczyński i PiS uwiera, ale ci nie daje to spać po nocach, skoro dzień w dzień takim jadem plujesz! Ale to oznacza jedno,że to ty czujesz przegraną waszą, bo po co byś  przyjeżdżał wspierać Kidawe gdyby tak świetnie było ? Psychika siadła tobie sprzedawczyku niekiepsko. Możesz jedynie pokwiczeć sobie na TT . Jesteś dla nas Polaków zwykłym zerem bo nikt tak mocno nie upokorzył naszej nacji jak twoje sprzedajne rządy. Największa szuja jaką znam .Jesteś odpowiedzialny za tę psychologiczną wojnę domową rudy draniu! Nie musisz się usprawiedliwiać! Nie musisz tłumaczyć swej nieudolności. I tak nie będziesz rządził! Ani Ty ani PO!
Reasumując zrujnował Polskę i uciekł do Brukseli niczym szczur z tonącego okrętu. Teraz kreuje się na bohatera. Donald to drugi Wałęsa, tylko patrzeć jak aureolę przywdzieje

Polityczny trup!

 

Polecam:

TVN apeluje, aby na czas kampanii schować politycznego trolla Tuska! Piękne czasy!

Jesteśmy na dość leniwym starcie kampanii wyborczej i wielu atrakcji nie widać, tym bardziej wyróżnia się niesamowity zwrot akcji w wykonaniu TVN. Często słyszę: „Po co ty oglądasz to…” i tutaj pada jakieś brzydkie słowo. No właśnie miedzy innymi po to, żeby móc przekazać wieści z bunkra wroga, do którego nie zaglądam z przyjemnością, tylko z zawodowego obowiązku. Króciutko muszę przypomnieć, co się działo w didaskaliach, bo wbrew temu jak się nadal Tuska w mediach przedstawia, jego aktywność jest rozpoznawalna przez kilka godzin po wpisie na Twitterze i potem zostaje przykryta nowymi majtkami Dody albo romansem Wieniawy.

A było tak! Najpierw Tusk w swoim zwyczaju „zażartował” z przeszukania mieszkań i biura NIK Mariana Banasia. Nawiązał do słynnego „nie lekceważę tego, odniosę się w poniedziałek”. Ruszyła lawina domysłów i interpretacji, co bardziej zaangażowani dzwonili do PKP, czy przypadkiem nie chodzi o podróż „Pendolino”. Zapowiedź Tuska padała 19 lutego, na kilka dni przed jego publicznym występem. Do poniedziałku, gdy Tusk się pojawił w Białymstoku, wszyscy już o tym „dowcipie” zapomnieli, ale to jest dopiero wstęp do poniewierania „króla Europy”. Prosty mechanizm psychologiczny nazywany przekłuciem balonika, pokazał, że z promowaniem niesamowitych i przełomowych wydarzeń trzeba bardzo uważać. Wiadomo, gdy się zapowiada cuda na kiju, to oczekiwania połączone z wyobrażeniami sięgają najwyższych pułapów. Tymczasem Tusk w Białymstoku opowiedział kilka starych anegdot o złym PiS-ie i Kaczyńskim, co spotkało się z ogólnym ziewaniem po prawej stronie i wściekłością po lewej.

Nieprawdopodobne rzeczy!? Tak, ale tylko dla tych, którzy nie wiedzą co na „salonach” piszczy. Po wycofaniu się Tuska z wyborów prezydenckich „warszawka” jest więcej niż wściekła. Zainwestowali w trolla kilka lat, pompowali jego kandydaturę, zamawiali sondaże, a on nie dość, że ich wystawił, to jeszcze po drodze poparł Kosiniaka-Kamysza. Wściekłość otwartym tekstem wyraziła jedna z żon Lisa, a niemal otwartym Wielowieyska, Blumsztajn no i teraz Kolenda-Zaleska w materiale TVN. Nie w TVP u Kurskiego, ale w TVN można było usłyszeć, że Tusk posługuje się starą i radykalną retoryką, która dostarcza paliwa PiS i może zaszkodzić Kidawie-Błońskiej walczącej o poszerzenie elektoratu. Dalej poszedł zarzut, że sztab Kidawy-Błońskiej niekoniecznie jest zadowolony z takiej „pomocy”, natomiast sztab PiS serdecznie Tuskowi dziękuje.

Po drodze było jeszcze kilka smaczków, charakterystycznych dla TVN, czyli wybieranie takich cytatów, które w zestawianiu z faktami brzmią wyjątkowo śmiesznie. Tusk mówiący o odwadze i męskości Andrzeja Dudy, po tym jak zrezygnował ze startu w wyborach, wyglądał więcej niż żałośnie i dokładnie to miedzy wierszami pokazał TVN. Jednak najciekawsze jest coś innego. Podobnych materiałów nie puszcza się w TVN, bo Kolenda-Zaleska doznała olśnienia. Taki materiał musi mieć akceptację „góry”, co z kolei oznacza, że Tusk dostał jasny sygnał ostrzegawczy, mniej więcej takiej treści: „Dałeś ciała tchórzu, a teraz mobilizujesz wyborców PiS, schowaj się trollu i nie drażnij ludzi”. Innymi słowy TVN wyznaczył trollowi miejsce w szeregu i tym miejscem jest Twitter, gdzie Tusk robi za popłuczyny po „Soku z buraka”.

 

Jak to się mówi „dynamika zdarzeń” nie pozwala złapać oddechu i pewnie usłyszę standardowy zarzut po co się tym nikim kolejny raz zajmuję. Odpowiem spokojnie i rzeczowo. Jeszcze pół roku temu ten troll był „jedynym i pewnym” pogromcą Andrzeja Dudy, dziś TVN kazał mu się usunąć w cień, bo stanowi zagrożenie dla kampanii PO. Dedykuję tę krótką historię wzlotu i upadku wszystkim marudzącym, którzy na podstawie śmiesznych internetowych przesłanek opowiadają bzdury o przegranej Andrzeja Dudy. Przed Andrzejem Dudą uciekł Tusk, a Kidawę-Błońską PO wystawiła, dosłownie wystawiła! Takie mamy piękne polityczne czasy!

 

]]>https://www.kontrowersje.net/tvn_apeluje_aby_na_czas_kampanii_schowa_politycznego_trolla_tuska_pi_kne_czasy]]>

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 4.7 (10 głosów)