Obywatele Kultury i personalne gry wokół TVP

Obrazek użytkownika elig
Kraj

  We wtorek 2 czerwca Rada Nadzorcza TVP miała wybrać nowego prezesa i zarząd telewizji publicznej.  Tak się jednak nie stało.  Posiedzenie Rady przerwano i przełożono na środę 10 czerwca.  Dlaczego?

  Otóż w ten sam wtorek w "Gazecie Wyborczej" oraz innych pismach ukazał się w formie płatnego ogłoszenia list do premier Ewy Kopacz podpisany przez Obywateli Kultury i Obywateli Nauki  /]]>TUTAJ]]>/.  Sa w nim słuszne stwierdzenia:

  "Telewizja Polska, na której budżet składają się płacący abonament obywatele, jest dobrem wspólnym i nie może być własnością partii politycznych, a taka praktyka utrzymuje się od wielu lat. W podpisanym przez premiera Tuska cztery lata temu Pakcie dla Kultury rząd zobowiązał się do jej odpolitycznienia i jest to jedyny nietknięty punkt tego porozumienia z obywatelami. (...) ponowny wybór władz TVP z klucza partyjnego nie służy nikomu: ani społeczeństwu, ani rządzącym politykom, ani samej telewizji publicznej. (...) Apelujemy do wszystkich polityków: Politycy, oddajcie obywatelom media publiczne!".

  Brzmi to dobrze, ale dziwi fakt, że wśród 44 osob podpisanych pod tym apelem są sami przedstawiciele Salonu np.: Agnieszka Holland, Magdalena Środa, czy Maciej Englert.  Później podpisało go ponoć 250 osób, wsród nich Wajda.  Bliższe przyjrzenie się temu listowi ujawnia, iż jego autorom nie chodzi wcale o wolność mediów, tylko o sprawy personalne.

   Rada Nadzorcza TVP opublikowała listę dwunastu kandydatów zakwalifikowanych do ostatniego etapu konkursu na prezesa TVP (...). Są to: obecni członkowie zarządu – prezes TVP Juliusz Braun, Marian Zalewski oraz Bogusław Piwowar; Janusz Daszczyński, Iwona Schymalla, Piotr Gaweł, Jarosław Pachowski, Urszula Rzepczak, Zbigniew Jasiewicz, Wiesław Rola, Stanisław Wójcik oraz Sławomir Zieliński.  Zabrakło natomiast: Agnieszki Odorowicz, szefowej Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej, Jacka Wekslera, twórcy TVP Kultura i byłego wiceministra kultury, oraz Roberta Kozaka, szefa polskiego oddziału BBC. Uważani byli za kandydatów niepartyjnych, więc ich odrzucenie na drugim etapie spotkało się z falą krytyki /patrz portal Polskatimes.pl  /]]>TUTAJ]]>//.

  W apelu Obywateli Kultury jest też wniosek o odwołanie przez panią premier Ryszarda Skrzypczaka i Lecha Jaworskiego, czyli pełnomocników ministra skarbu oraz ministra kultury.  Całej aferze pismo "Polska" poświęciło w weekendowym wydaniu obszerny artykuł Krzysztofa Marczyka "Nowy zarząd TVP wciąż nieznany"  /]]>TUTAJ]]>/.

  Lech Jaworski stwierdził, że mamy do czynienia z zamachem na niezależność Rady Nadzorczej TVP  /]]>TUTAJ]]>/, a w portalu Wirtualnemedia.pl opublikowano nagrania z przesłuchań dwunastu zaakceptowanych kandudatów  /]]>TUTAJ]]>/.

  Mogę się oczywiście mylić, ale podejrzewam, że w całej sprawie chodzi o przepchnięcie na stanowisko prezesa TVP pani Odorowicz.  Wsławiła się ona tym, że akceptowała finansowanie przez PISF filmów o antypolskiej wymowie, a odmawiała przyznania funduszy patriotycznym projektom, np. filmowi "Smoleńsk".  Środowisku "Gazety Wyborczej" zależeć może, by kontynuowała ona tę politykę na stanowisku prezesa TVP.

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 4.3 (8 głosów)

Komentarze

i tak "znajomi krolika". 

Takie prawo w Polsce obowiazuje - i poki Sejm nie przeglosuje innego ( a raczej nie zanosi sie na to - chyba, ze wybory wygra Kukiz i bedzie mogl samodzielnie rzadzic) - bedzie tak, ze zwyciezcy (czyli rzadzacy) obsadzaja  kilka tysiecy (moze nawet kilkanascie) stanowisk w TVP. Radiu. Spolkach (Orlen, KGHM, PGNiG, Kopalnie i setki innych), wojewodztwach, powiatach...

Najprostszy bylby... wybor powszechny na najwazniejsze stanowiska (czyli np. przy wyborach Prezydenta mozna by bylo wybierac szefow TV, Radia, Marszalkow wojewodztw (mozna by zlikwidowac stanowiska wojewodow)... 

Vote up!
1
Vote down!
0

mikolaj

#1483161

  Bez przerwy byśmy głosowali :)))  Ja nie wiążę przesadnych nadziei z Kukizem.  On został juz "zmielony" przez Komorowskiego i PO przy pomocy tego idiotycznego referendum /pytania nie mają sensu/.

Vote up!
1
Vote down!
-1

elig

#1483168

prezesa tV - bo po prostu nie ma panstwowej telewizji).

Wybiera sie zarzady szkol ( w kazdej miejscowosci) , szeryfow, prokuratorow, sedziow, zarzadcow wodociagow....

i nikomu to nie przeszkadza. A wybory i tak sie organizuje ( w Polsce) - wiec dlaczego - obok urny na wybor Prezydenta - nie postawic urny wyborczej dla Prezesa TV czy Radia?

Co do referendow - to ogloszone przez Komorowskiego rzeczywiscie jest bez sensu - jak i sama formula prawna referendum w dzisiejszej Polsce. Trzeba zmienic Konstutucje - aby referendum w ktorym bierze udzial wiecej niz 50% uprawnionych stawalo sie natychmiast prawem - a nie nic nie znaczacym a horrendalnie drogim (jak dzisiaj) badaniem opinii publicznej.

Po to (m. in.) potrzebny jest Kukiz - bo politycy takich zmian nie przeprowadza.

Vote up!
1
Vote down!
0

mikolaj

#1483215

http://bit.ly/1Q1WxrQ

Vote up!
0
Vote down!
0

Poloniatube

#1483207