Poliż lembasy

Na początku słowo wyjaśnienia. Chleb Elfów- suchary o nazwie lembasy, jedzone w drodze przez bohaterów cyklu Tolkiena.
Może w snach bohater hybrydowego wpisu niżej zostanie zarówno Ambasadorem jak i będzie miał okazję polizać.
Na razie na wszelkie sposoby pokazuje swą niewątpliwą wielkość. Jednak wciąż wychodzi z niego stary dobry...
I jedno.
W czasach tak tęsknie wspominanego a wciąż ożywianego PRL, istniała w Miastowsi autentyczna Ambasada.
Dokładniej burdel o takiej nazwie. Panienki plus wyszynk.
Milicja, SB, aparatcziki z kartami stałego klienta.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 162 odsłony
