Poliż lembasy

Obrazek użytkownika brian
Humor i satyra

 

 Na początku słowo wyjaśnienia. Chleb Elfów- suchary o nazwie lembasy, jedzone w drodze przez bohaterów cyklu Tolkiena.

 Może w snach bohater hybrydowego wpisu niżej zostanie zarówno Ambasadorem jak i będzie miał okazję polizać.

 Na razie na wszelkie sposoby pokazuje swą niewątpliwą wielkość. Jednak wciąż wychodzi z niego stary dobry...

 

I jedno.

 W czasach tak tęsknie wspominanego a wciąż ożywianego PRL, istniała w Miastowsi autentyczna Ambasada.

 Dokładniej burdel o takiej nazwie. Panienki plus wyszynk.

 Milicja, SB, aparatcziki z kartami stałego klienta.

 

4
Twoja ocena: Brak Średnia: 4 (6 głosów)