Sprzedać duszę, by kupić skórę
Zaczyna się fizyczne dorzynanie watah. Brawa dla partii rządzącej, brawa dla Palikota, Niesiołowskiego, Wajdy, Kutza, Sikorskiego, Tuska za uzywanie języka miłości! Jestem pod wrażeniem! Kto następny? Dalej uważacie, że polityka nie ma wpływu na Wasze codzienne życie? O naiwności! Jakże ty silna!
Stawiacie znak równości między "spieprzaj dziadu" Lecha Kaczyńskiego, a "Jeszcze jedna bitwa, dorżniemy watahy" Radka Sikorskiego? Palikot zaś stwierdził, że Kaczyńskiego należy zastrzelić, wypatroszyć, a skórę wystawić na sprzedaż. Nie wątpię, że nabywców znajdzie się wielu i jeszcze licytacje zrobią. Mówicie, w Łodzi to był jakiś zaburzony szaleniec. Niewiadomski też był szaleńcem. Ilu jeszcze trzeba takich szaleńców, by spadły Wam klapki z oczu? By dotarło do Was wreszcie, że w każdej zbiorowości są tacy szaleńcy i że dlatego właśnie trzeba ważyć każde słowo? Dla mnie ta jedna śmierć to za dużo. I nie dam się przekonać, że nic się nie stało, że to jednostkowy nieistotny przypadek, a my dalej przed kamerami możemy swobodnie dorzynać watahy i patroszyć wilki. Nie. Nie wolno. Nikomu!
Pisałem o prowokowaniu rewolucji tutaj. Ale nie sądziłem, że tak szybko i w tak dosłowny sposób się to zacznie. Chciałbym, by to był koniec, a nie początek, niestety po tym, co obserwowaliśmy od czasu pogrzebów, już w to nie wierzę. Zresztą festiwal odwracania kota ogonem trwa w najlepsze. W Emiratach Arabskich, gdy taksówkarz zgwałci pasażerkę, to ofiara idzie do więzienia, bo samotnie jadąc taksówką sprowokowała taksówkarza do zakazanego cudzołóstwa. My zdaje się wyznajemy inny system wartości, ale nie jestem już tego taki pewny słuchając wypowiedzi prof. Bartosia o Kaczyńskim: "Złodziej krzyczy łapać złodzieja", albo premiera polskiego rządu, który myli skutek z przyczyną: "Liczę na to, że wszyscy w Polsce otrzeźwiejemy, i że żadna śmierć nie będzie powodem do tego, że negatywne emocje i zło będą brały górę nad dobrem" - nikt jak dotąd chyba nie zwrócił uwagi, że to negatywne emocje są powodem śmierci a nie na odwrót.
Czas na protest. Aktywny protest. Nie tylko w Łodzi, ale w całej Polsce. Tak dalej być nie może. Autorzy zbrodniczych sugestii muszą zostać wyeliminowani z życia publicznego. Wyeliminowani naszymi głosami. Naszym wspólnym głosem. Inaczej szaleńcy wejdą również do naszych domów, wypatroszą, a skóry wystawią na sprzedaż. Bzdury? Powiedzcie to rodzinie Marka Rosiaka. I śpijcie dalej spokojnie, pusto śmiejąc się przy śniadaniu z tych, którzy nie widzą w tym nic śmiesznego.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 4274 odsłony
Komentarze
igorcz!,Tusk okazał się bardzo POjętnym uczniem Putina
19 Października, 2010 - 22:11
pzdr
antysalon
Nie należy zapominać o tym pasibrzuchu Kaliszu,
20 Października, 2010 - 01:55
który ozór ma dłuższy od siusiaka, bo to właśnie ich siusiaki łączą też politycznie.
Ciekaw jestem kiedy porno grubas "obnaży" się czerwonym silikonem fallusem podobnym do jego mistrza Palikota.
To są już tylko silikonowi "menszczyzny", co to ozory tylko mają do mielenia głupot, gdy faktycznie mają malutkie siusiaki, mniejsze od swoich ozorów, które nie mogą jak widać też znaleźć w zafajdanych pampersach, a w dodatku nieloty jak kiwi.
Ten typ też ma krew na swoich "rencach" zapracowaną swoim ślinoozorem, który wsadza w każdą dziurkę z widocznego na foto powodu.
Ozór widać, a kiwi nie.
Obibok na własny koszt