Pierwszy lustrator: Adam Michnik
Wydawać by się mogło, że pierwszą lustrację przeprowadził w "wolnej Polsce" p. Antoni Macierewicz. Nikt dziś się nie zająknie nawet na ten temat. Niestety muszę zasiać ziarno nienawiści wobec Macierewicza - nie był pierwszym lustratorem. Co to to nie! Palmę pierwszeństwa i najwyższe miejsce na pudle dzierży pan....Adam Michnik z kolegami.
Oni to od 12 kwietnia do 27 czerwca 1990 buszowali w archiwach MSW na wniosek Henryka Samsonowicza, ówczesnego ministra edukacji narodowej (sic!) (w rządzie Tadeusza Mazowieckiego).
Komisja składała się z Bogdana Krolla, prof. Jerzego Holzera, prof. Andrzeja Ajnenkiela.
Grzebali tam sobie i lustrowali, nie wiadomo na jakiej podstawie i co ważniejsze nie wiadomo do dzisiaj co stamtąd wynieśli a co przynieśli.
Dopiero później Macierewicz przyniósł do Sejmu listę "zasobów MSW". I wtedy właśnie komuniści z PZPR porozumieli się z agenturą komunistyczną w Sejmie, z Solidarności, by nie dopuścić do ujawnienia tego co po Michniku tam zostało. Nie mieli pewności czy dobrze sprawy wyczyścił. Mieli rację. Dowodem na to jest, iż później Bolesław Waliza cenzurował własne teczki...
Tak czy inaczej, kopie tych danych nadal znajdują się w Moskwie i Berlinie i dlatego nasza polityka musi być tak uległa wobec tych stolic.
A jeśli Macierewicz coś tam "ujawnił" to pytam: komu ujawnił? Tubylcom? A kto by się nimi przejmował. Wystarczy przecież garść koralików....
W Gazecie Wyborczej codziennie...Całymi garściami można brać...
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1048 odsłon