Mateusz Szczurek i jego bracia
Zupełnie nieoczekiwanie Mateusz Szczurek, główny ekonomista banku ING Polska został kandydatem na ministra finansów w zrekonstruowanym rzadzie Donalda Tuska. Decyzja o tym zapadła zaledwie kilkanaście godzin przed oficjalnym ogłoszeniem składu nowego gabinetu w dniu 20.11.2013.
Przedtem odbyła się istna "łapanka" na stanowiska rządowe. Tuskowi odmówiło ponad 17 osób, a ministrem finansów nie chciał zostać ani Lewandowski, ani Rosati, ani też Andrzej Bratkowski. Odmówiło dwóch prezesów dużych banków oraz Bogusław Grabowski i Dariusz Filar / http://wpolityce.pl/artykuly/67430-janecki-az-17-osob-odmowilo-premierowi-tuskowi-wejscia-do-rzadu-psujac-plan-rekonstrukcji-podpial-sie-wiec-pod-akcje-antykorupcyjna-ktora-moze-go-jednak-zniszczyc /. W końcu Rostowski zarekomendował Szczurka, prawdopodobnie w charakterze "chłopca do bicia", który będzie teraz świecił oczami za przewiny samego Rostowskiego.
Wszyscy wydziwiają nad młodym wiekiem Mateusza Szczurka /38 lat/, zapominając chyba, że Waldemar Pawlak został w 1993 r. premierem Polski mając 34 lata, a Aleksander Kwaśniewski objął urzad prezydenta Polski w wieku 41 lat. Powszechna niechęć do współpracy z Tuskiem zaowocowała tym, że w nowym rządzie będziemy mieć dwóch stosunkowo młodych ministrów, Mateusza Szczurka i Rafała Trzaskowskiego, który ma 41 lat. Warto też wspomnieć o starszym o rok Jacku Cichockim, szefie Kancelarii Rady Ministrów.
Tak więc w polskiej polityce pojawiły się wreszcie "nowe ryje" /patrz moja notka "Nie ma nowych ryjów" / http://naszeblogi.pl/40494-nie-ma-nowych-ryjow //. Są oni przedstawicielami pokolenia 35-45- latków, czyli tego właśnie, które miało otwarte drzwi do III RP. Dopiero teraz odczuwa ono ciężar obecnego kryzysu. Szczurek, Trzaskowski i Cichocki zdołali się jednak wspiąć wystarczajaco wysoko, by tego uniknąć.
Wróćmy jednak do Mateusza Szczurka. Sądząc po informacjach, jakie znalazłam w Internecie, prezentuje się on bardzo sympatycznie. Jest szczęśliwym ojcem pięciorga dzieci i ma dwóch braci, Michała /szefa ING Banku w Rumunii/ oraz Stanisława. W sieci od razu pojawiły się spekulacje na temat jego ojca. Według Stanisława Balcerasa miał nim byc polonijny finansista Stan Szczurek. W komentarzu pod notką Balcerasa / http://monsieurb.neon24.pl/post/101960,rekonstrukcja-dynastyczna / sprostowal to jednak bloger Jazgdyni:
"GRUBA POMYŁKA!
//Nowy minister finansów Mateusz Szczurek jest synem finansisty, który uaktywnił się za granicą (USA) w połowie lat 70-tych...//
TO NIEPRAWDA.
Mateusz Szczurek jest synem dr Jana Szczurka pracownika Instytutu w Świerku i wnukiem Michała Szczurka, przedwojennego burmistrza Zakliczyna n/Dunajcem. Natomiast drugim dziadkiem był Bolesław Łuczak sędzia II Rzeczpospolitej w Gostyniu Wielkopolskim, walczył z bolszewikami w 1920 r, brał udział w obronie Lwowa, więzień Starobielska, zamordowany w Charkowie przez NKWD.
Bardzo proszę sprostować, bo to bardzo wypacza obraz.
Pozdrawiam
nadużycie link skomentuj
jazgdyni 23.11.2013 06:59:10".
Najbardziej jednak miłą cechą Mareusza Szczurka i jego braci było hobby, jakie uprawiali oni przynajmniej do 2008 roku. Były to wyprawy rowerowe po świecie. Mieli nawet stronę internetową "Trzy szczurki na rowerze" // http://polskanarowery.sport.pl/msrowery/1,105126,14998842,Rowerowe_zycie_ministra_Szczurka.html / można znaleźć linki do stron mówiących o ich rowerowych wyczynach/. W sieci znalazłam też wypowiedzi ludzi znających osobiście Mateusza i Michała Szczurków. Krzysztof Rybiński napisał / http://www.rybinski.eu/2013/11/little-rat/ /:
"Mateusz był w moim zespole ekonomistów w ING przez cztery lata, a gdy odszedłem do innego banku został głównym ekonomistą na moje miejsce. To dobry ekonomista, który w wolnych chwilach zajmował się hakowaniem komórek i jeżdżeniem na rowerze niezależnie od pogody.".
Toyah natomiast stwierdził / http://toyah1.blogspot.com/2013/11/polen-inc-czyli-ostatni-etap.html /, że:
" Chciałem o nim napisać z tego względu, że miałem okazję znać jego brata Michała Szczurka, który swego czasu był wiceprezesem Banku ING, a dziś jest jego przedstawicielem gdzieś w Bangladeszu, czy w jakiejś Tajlandii.
W jaki sposób poznałem Michała Szczurka? Otóż kilka lat temu, przez trzy lata uczyłem angielskiego tu w Katowicach w centrali ING, i miałem okazję na niego parę razy wpaść. Poza zwykłym „dzień dobry” akurat, nie miałem oczywiście okazji z nim rozmawiać, natomiast przyznaję, że robił wrażenie osoby sympatycznej, i tak samo był oceniany przez ludzi, których uczyłem, a którzy znali go bezpośrednio. ".
Toyah zauważył także, iż:
"Co do Mateusza Szczurka, nie mam najmniejszych wątpliwości, że on, przyjmując tę posadę, przyjął ją z bardzo poważnym błogosławieństwem ze strony zarówno swojego brata, jak i właścicieli Banku ING. I że to ich słowo, a nie słowo premiera dzisiejszego polskiego rządu, miało dla niego znaczenie rozstrzygające. (...) I nagle na jego miejsce przyszli przedstawiciele Banku ING, jak się domyślamy, już tylko po to, by ten bałagan, który on zrobił, wysprzątać i zamknąć drzwi od wewnątrz.".
Toyah nie jest jedynym który zastanawia sie, kto stoi za Szczurkiem? Wielu sadzi, że jest nim Jan Krzysztof Bielecki. Bloger Citisus w Salonie 24 zwrócił uwagę / http://citisus.salon24.pl/550009,czy-nowy-minister-szczurek-swiadomie-lamal-prawo / na nastepujący fakt:
" Jednym z ukaranych [za zmowę] banków jest ING Bank Śląski. W tym banku od wielu lat pracował nasz nowy Minister Finansów. Najpierw jako ekonomista, a później jako Główny Ekonomista ING, czyli osoba odpowiedzialna za decyzje finansowe Banku. Zatem czy nasz Minister świadomie łamał polskie prawo mając na uwadze dochody zagranicznego właściciela banku??
Pewne światło na to rzuca członkostwo nowego Ministra w Polskim Stowarzyszeniu Ekonomistów Biznesu. PSEB jest stowarzyszeniem elitarnym i nieco tajemniczym. Nowi członkowie muszą uzyskać rekomendację jednego z członków, a następnie akceptację dwóch osób z pięcioosobowego Zarządu. Członkowie stowarzyszenia składają deklaracje zachowania tajemnicy.
Czy na tym gremium podejmowane są decyzje w wspólnej polityki banków?Można się domyślać, że tak, skoro członkami tej grupy są w większości Głowni Ekonomiści ukaranych przez UOKiK Banków.
I na koniec czyjego interesu będzie pilnował nowy minister skoro o członkach PSEB tak się wyrażał Dariusz Rosati: "To prawda, ze tworzą je kompetentni ludzie. Tylko że oni myślą kategoriami swoich pracodawców: banków nastawionych na szybki zysk. Kiedy RPP podjęła decyzję niezgodną z ich oczekiwaniami, członkowie PSEB bez pardonu atakowali Radę w mediach."
Zresztą na spotkania z członkami stowarzyszenia chodzili min.: L.Balcerowicz, Kołodko, Raczko, Borowski, Zyta Gilowska, J.Hausner. ".
A co o swych przyszłych obowiazkach mówi sam Mateusz Szczurek? Warto przeczytać wywiad z nim / http://wpolityce.pl/wydarzenia/67997-szczurek-sceptyczny-w-sprawie-wejscia-polski-do-strefy-euro-realista-czy-heretyk /. Mówi on m.in.:
"Korzyści, które miała przynosić strefa euro: przesunięcie gospodarki na wyższy poziom pod względem dostępu do kapitału, jego ceny i stabilności finansowania zagranicznego – to wszystko okazało się fikcją. (...) nawet warunek, który podnosił dotychczasowy minister finansów, Jan Vincent Rostowski, że aby myśleć o wejściu do strefy euro, dług publiczny nie powinien przekraczać 40 proc. PKB, może okazać się niewystarczający. Szczurek uważa, że Polska powinna sobie zagwarantować możliwość samodzielnego reagowania na boom kredytowy i łagodzenia różnic w poziomie koniunktury. .
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 6117 odsłon
Komentarze
Szczurek
25 Listopada, 2013 - 20:30
jawi się jako miły, sympatyczny rowerzysta - ojciec - ekonomista, syn pracownika Instytutu Energii Atomowej (hmm, sprostowanie blogera jest źródłem wiedzy, super!). Nawet Toyah go lubi, łał.
No, malutki cień to członkostwo w PSEB, ale przecież doskonali ludzie nie istnieją...
Młody, sympatyczny, wiarygodny - nic, tylko poprowadzi polskie finanse w świetlaną przyszłość.....klękajcie narody!
...............................................
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a Magyart Ps.33,5
...............................................
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a Magyart Ps.33,5
@Szary kot
25 Listopada, 2013 - 21:29
elig: Bardziej prawdopodobne, że dostanie w skórę za grzechy Rostowskiego, a potem wszyscy o nim zapomną. Piotr Grudek / http://naszeblogi.pl/42420-gdy-dziura-szczurka-zastapi-dziure-bauca / porównał go do Jarosława Bauca /"dziura Bauca" z 2000 r./.
elig
@
25 Listopada, 2013 - 20:39
Rodzina prosiła, żebym zamieścił sprostowanie.
Mylnie już zaczęto propagować jego pochodzenie.
Pozdrawiam
JK
Przepłynąłeś kiedyś sam ocean? Wokół tylko morze. Stajesz oko w oko ze swoim przeznaczeniem.
@jazgdyni
25 Listopada, 2013 - 21:30
elig: Dobrze Pan zrobił.
elig
TU I TERAZ
25 Listopada, 2013 - 21:34
Szczurek zapowiada cięcia wydatków
Oprócz zagarnięcia składek z otwartych funduszy emerytalnych rząd planuje kolejny skok na kasę. Prawdopodobnie pod nóż pójdą pensje budżetówki, a także becikowe. Kandydat na nowego ministra finansów Mateusz Szczurek zapowiedział gruntowny przegląd wydatków państwa. Chce też uprościć podatki, ale do tej zmiany dojdzie najwcześniej za kilka lat - pisze "Gazeta Polska Codziennie".
Szczurek zapowiedział, że w kilkuletniej perspektywie chce obniżyć deficyt budżetowy do 1 proc. Dlatego przewiduje gruntowny przegląd wydatków państwa, bo – jak podkreślił – oszczędności z tytułu zmian w OFE nie wystarczą. Pytany w radiowej Trójce, gdzie można zaoszczędzić pieniądze, uchylił się od odpowiedzi. Dodał tylko, że dla każdego ministra finansów to ciągła walka z pozostałymi ministrami. – Jestem przygotowany na to, że w rządzie nikt nie będzie mnie lubił – przyznał.
Po ogłoszeniu kandydatury Szczurka na ministra finansów pojawiły się głosy, że w tej walce może mu pomóc, a nawet ręcznie nim sterować z tylnego siedzenia Jan Krzysztof Bielecki, szef działającej przy premierze Rady Gospodarczej. Sam Bielecki zaprzeczył tym spekulacjom, mimo to pierwsze wskazówki dla Szczurka z Rady Gospodarczej już popłynęły. Jej członek Jakub Borowski, główny ekonomista banku Credit Agricole, zasugerował, że aby utrzymać w ryzach wydatki państwa, nowy minister powinien ograniczyć wydatki na zatrudnienie i wynagrodzenia w sferze budżetowej. Wspomniał też o likwidacji becikowego, które – jego zdaniem – jest nieefektywnym instrumentem polityki demograficznej państwa.
Zachowanie dyscypliny finansowej to jedno z najważniejszych zadań, jakie stawia przed sobą Mateusz Szczurek. Będzie więc musiał szukać nie tylko oszczędności, ale także starać się zwiększyć dochody państwa. Dlatego właśnie zapowiedział reformę systemu podatkowego. Nominowany na ministra analityk zamierza obecną ordynację zastąpić nowym kodeksem z listą praw podatnika. Do zmiany dojdzie jednak nie wcześniej niż za 2–3 lata.
Autor: Marek Michałowski
Źródło: Gazeta Polska Codziennie
foto: T. Adamowicz/Gazeta Polska
http://niezalezna.pl/48708-szczurek-zapowiada-ciecia-wydatkow
Szczurek zapowiada rewolucję w systemie podatkowym
Powołany przez premiera Donalda Tuska na ministra finansów Mateusz Szczurek powiedział podczas sobotniej konwencji PO w Warszawie, że po 15 latach czas pożegnać się z obecną ordynacją podatkową, którą trzeba zastąpić nowym kodeksem podatkowym z listą praw podatnika.
Przyszły minister finansów podkreślił, że konieczne są takie zmiany w prawie podatkowym, które pogodzą rozmaite interesy.
- Musimy pogodzić interesy sytemu finansów publicznych, podatników i przedsiębiorców, i konieczność stworzenia takiego systemu, który będzie sprzyjał dobrobytowi i wzrostowi gospodarczemu.
Mateusz Szczurek powiedział ponadto, że oszczędności z samego OFE nie wystarczą, a skutecznej reformy w finansach państwa oraz w gospodarce nie da się przeprowadzić w dwa lata.
- Nie da się osiągnąć spadku bezrobocia, wzrostu zamożności Polaków na dłuższą metę "na kredyt". To nie jest kwestia najbliższych dwóch lat, ale kolejnych 20 czy 50 lat
- podkreślił Szczurek.
(PAP)
http://wgospodarce.pl/informacje/8584-szczurek-zapowiada-rewolucje-w-systemie-podatkowym?c=12331#last-comment
I komentarze:
Zastanawiam się dlaczego Rostowski został zdymisjonowany. Dwa dni wcześniej Tusk grzmiał, że to najlepszy minister na świecie... Tusk nie miał mocy zdymisjonowania Vincenta z prostej przyczyny. Powołała go grupa bilderberg i tylko oni mogli go wycofać. Pytanie: czy Tusk powołał Szczurka?
Rostowski został oddalony bo owieczki zrozumiiały, że Żyd ma swoje interesy. Jego następcą został szabes-goj. Będzie bardziej gorliwy.
****************************************
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
----------------------------------
Naród dumny ginie od kuli , naród nikczemny ginie od podatków
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
----------------------------------
Naród dumny ginie od kuli , naród nikczemny ginie od podatków
@ciociababcia
25 Listopada, 2013 - 21:41
elig: Szczurka protegował Rostowski. Dlaczego usunieto Rostowskiego? Ja podejrzewałam, że to z powodu euro. Szczurek zajął jednak jeszcze bardziej zdecydowane stanowisko w tej sprawie niż Rostowski /w wywiadzie cytowanym na końcu notki/. W tejnchwili nie wiem, co myśleć
elig
Opinie profesorów (których szanuję)
25 Listopada, 2013 - 22:39
dotyczą czasu przeszłego. Ja może poza tematem przytoczę przykład naszych polityków, którzy awansowali i wyjechali na posadki do UE (niektórzy z rodzinami).
Niektórzy zachowali swoje przekonania, a niektórzy dostali "małpiego rozumu". Wielki wspaniały świat im zaszumiał.
Szczurek, jakkolwiek zdolny, też obracał się w świecie banksterów i doskonale radził sobie w tym. Zapewne oddalił się od polskiej rzeczywistości.
Zauważ, że opinie profesorów nie wybiegają poza znajomość w Polsce. Nic o pracy Szczurka poza granicami kraju. A na pewno mają na ten temat wiedzę.
W internecie było sporo prognoz o podniesieniu podatków (jakie podatki jeszcze wymyślą?). Vincent już tyle nakłamał, że nie bardzo te podatki mógł wdrożyć bez uszczerbku dla opinii całego POrządu. Szczurek już ogłosił j.w. Na darmo PiTów nie rusza. Nic nowego nie powiedział. Będzie kontynuował raz przyjętą linię (przez Balcerowicza).
Ciekawa sprawa i dająca odpowiedź to pytanie - kto był Jego mentorem w ING? Czekam na wypowiedź jednego portalu :-), jeśli nie będzie odpowiedzi to zapytam bezpośrednio.
W tej chwili opieram się na poleceniu Szczurka przez Rostowskiego - kogo poleca się? Swojego.
********************************************
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
----------------------------------
Naród dumny ginie od kuli , naród nikczemny ginie od podatków
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
----------------------------------
Naród dumny ginie od kuli , naród nikczemny ginie od podatków
Podatki
26 Listopada, 2013 - 05:38
Proszę nie zapominać, że ciągle nad nami wisi podatek katastralny.
Wtedy cały naród jęknie.
Pozdrawiam
JK
Przepłynąłeś kiedyś sam ocean? Wokół tylko morze. Stajesz oko w oko ze swoim przeznaczeniem.
jazgdyni, 26 listopada, 2013 - 05:38
26 Listopada, 2013 - 15:30
Gdyby tylko na jęknięciu skończyło się.
Kataster uderza w tych, którzy już teraz z trudem utrzymują domy, po następnym obciążeniu... pod most!
Rolnictwo - tutaj uderzenie jest jeszcze bardziej uciążliwe - zacznie się wyprzedaż Polski hurtowo.
***************************************
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
----------------------------------
Naród dumny ginie od kuli , naród nikczemny ginie od podatków
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
----------------------------------
Naród dumny ginie od kuli , naród nikczemny ginie od podatków
Dlaczego usunięto Rostowskiego?
25 Listopada, 2013 - 22:47
Zadałam pytanie:
Zastanawiam się dlaczego Rostowski został zdymisjonowany. Dwa dni wcześniej Tusk grzmiał, że to najlepszy minister na świecie... Tusk nie miał mocy zdymisjonowania Vincenta z prostej przyczyny. Powołała go grupa bilderberg i tylko oni mogli go wycofać. Pytanie: czy Tusk powołał Szczurka?
Otrzymałam odpowiedź:
Rostowski został oddalony bo owieczki zrozumiiały, że Żyd ma swoje interesy. Jego następcą został szabes-goj. Będzie bardziej gorliwy.
To było pod art. o PiT wgospodarce,pl
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
----------------------------------
Naród dumny ginie od kuli , naród nikczemny ginie od podatków
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
----------------------------------
Naród dumny ginie od kuli , naród nikczemny ginie od podatków
Kuźmiuk: Czyje interesy reprezentuje Mateusz Szczurek?
28 Listopada, 2013 - 20:53
Czy minister Szczurek został oddelegowany do rządu przez zagraniczny sektor finansowy?
1. Wczoraj prezydent Komorowski wręczył nominacje czterem nowym ministrom i wicepremier Bieńkowskiej, w tym także ministrowi finansów Mateuszowi Szczurkowi, którego ponoć polecił szefowi rządu, ustępujący minister Jan Vincent Rostowski.
Został on wprawdzie przez premiera Tuska przedstawiony na konferencji prasowej jako jeden z najzdolniejszych ekonomistów młodego pokolenia, nie chcę więc podważać jego kwalifikacji, bo zwyczajnie nie znam człowieka ale w najwyższym stopniu zaniepokoił mnie jako obywatela i posła RP, sposób tej nominacji i jej przyszłe skutki.
Żaden szanujący się kraj europejski, nie pozwoliłby sobie aby ministrem w jego rządzie został człowiek, który jednego dnia reprezentuje jako główny ekonomista dużą zagraniczną grupę bankowo-ubezpieczeniową (ING), a już drugiego, reprezentuje ten kraj jako szef resortu finansów. Mamy więc do czynienia z klasycznym konfliktem interesów.
Ale widać, że takie „subtelności”, są obce ekipie Donalda Tuska, bo przecież wcześniej szefem resortu finansów został człowiek, który nie miał zameldowania w Polsce, a podatki płacił w Wielkiej Brytanii.
2. Ale ta poważna wątpliwość nie jest w tej sprawie niestety jedyna.
Otóż w Sejmie mamy już rządowy projekt ustawy o zmianach w Otwartych Funduszach Emerytalnych (OFE), który wprawdzie uderza w interesy Powszechnych Towarzystw Emerytalnych (PTE) właścicieli OFE ale jak się okazuje, te ostatnie specjalnie w tej sprawie, nie protestują.
Nie protestują, bo rządzący umieścili w tych zmianach, trzy istotne „bonusy”, bardzo korzystne dla towarzystw emerytalnych. Całość tego rządowego przedłożenia jak zapowiedział na konferencji prasowej, minister Szczurek popiera.
Pierwszy to rezygnacja z tzw. minimalnej wymagalnej rocznej stopy zwrotu, która do tej pory była ważnym instrumentem ochrony interesów ubezpieczonych w OFE. Jeżeli jakiś Fundusz w danym roku takiej stopy nie osiągnął, dopłacić musiał jego właściciel czyli PTE.
Teraz takiego bezpiecznika już nie będzie więc skutki ewentualnych strat obciążą samych ubezpieczonych, nie ulega więc wątpliwości, że to jeden z największych prezentów rządu (kosztem ubezpieczonych na rzecz Funduszy).
3. Drugi bonus na rzecz Funduszy, to rezygnacja z obniżenia tzw. opłaty za zarządzanie, pobieranej co miesiąc przez Fundusze od całości zgromadzonych aktywów.
Wprawdzie w rządowym projekcie znajduje się zapis o obniżeniu o połowę prowizji od wpłacanej składki przez ubezpieczonych (z dotychczasowych 3,5% do 1,75%) ale to nie tutaj, są główne „frukta” OFE.
Otóż to właśnie opłata za zarządzanie była głównym źródłem dochodów OFE i ich właścicieli, przy dotychczasowych aktywach Funduszy w wysokości około 300 mld zł wynosiła około 3 mld zł rocznie więc nawet po umorzeniu 150 mld zł aktywów obligacyjnych, będzie ona sięgała około 1,5 mld zł rocznie.
4. Wreszcie trzeci bonus, to możliwość inwestowania przez Fundusze za granicą (do tej pory ograniczona do 5% aktywów).
Wprawdzie powiększenie możliwości inwestowania następuje na skutek rozstrzygnięcia Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości w Luksemburgu ale rządowa propozycja aby tą możliwość powiększyć aż do 30% aktywów, jest niewątpliwie kolejnym prezentem dla OFE i ich właścicieli w szczególności tych zagranicznych (a takich jest przecież w Polsce większość).
5. Skoro w tak ważnym momencie dla przyszłości OFE i ich właścicieli czyli PTE, którzy do tej pory zarobili na Polakach przynajmniej 18 mld zł i chcą zarabiać dalej, oddelegowuje się do polskiego rządu na stanowisko ministra finansów głównego ekonomistę zagranicznej grupy bankowo-ubezpieczeniowej, to zasadnym jest pytanie czyje interesy będzie on teraz reprezentował?
Czy premier Tusk jest pewien, że nowy minister który w banku zarabiał przynajmniej 50 tysięcy złotych miesięcznie, a teraz najwyżej 12 tysięcy złotych miesięcznie, naprawdę będzie pilnował interesów Skarbu Państwa?
Postawmy otwarte pytanie czy premier godząc się na takiego ministra finansów, nie ma żadnych wątpliwości, że może on „dwóm Panom służyć”, a jeżeli nawet jednemu to niekoniecznie musi to być polskie państwo?
Zbigniew Kuźmiuk
[fot.PAP/ B. Zborowski]
http://www.stefczyk.info/publicystyka/opinie/kuzmiuk-czyje-interesy-reprezentuje-mateusz-szczurek,9178764092
***************************************
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
----------------------------------
Naród dumny ginie od kuli , naród nikczemny ginie od podatków
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
----------------------------------
Naród dumny ginie od kuli , naród nikczemny ginie od podatków