Bo wolność krzyżami się mierzy

Obrazek użytkownika Spitfire
Kraj

 

Szanowni Państwo,

Utwory patriotyczne i wojskowe wykonuje się najczęściej podczas oficjalnych uroczystości. Jednak Polacy równie chętnie śpiewają je w czasie spotkań rodzinnych i towarzyskich. Tak zrodził się pomysł na realizację płyty "...Bo wolność krzyżami się mierzy...". 
Oprócz nagrań popularnych pieśni i piosenek, znajdziecie Państwo tutaj także ich teksty. Gorąco zachęcam do słuchania i wspólnego śpiewania utworów, które na trwałe wpisały się w historię naszej Ojczyzny.

 

                                                Prezydent RP Lech Kaczyński

 

 

 

 

 

Płyta wydana pod patronatem Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego:

"Bo wolność krzyżami się mierzy"

 

 

 

 

Da Bóg nam kiedyś zasiąść w Polsce wolnej,
Od żyta złotej, od lasów szumiącej,
Da Bóg, a przyjdzie dzień nieustający
Dla srebrnych pługów udręki mozolnej.

Jeszcze oddźwiękną kamienie na młoty
I z twardym ziemia pogada lemieszem,
I z wszystkich jeszcze kamieni wykrzeszem
Iskier snop złoty.

Więc gdy wiosennym oglądam wieczorem
W mgły otuloną zagonów szarzyznę,
Ktoś w moim sercu wykuwa toporem
Moją ojczyznę.

Jan Lechoń, Polonia Resurrecta

 

 

Otworzyć wszystkie okna! Niech ludzie zobaczą!!
Wielkimi ulicami morze głów urasta
I czujesz, że rozpękną ulice się miasta,
Że Bogu się jak groźba położą pod tronem
I krzykną wielką ciszą... lub głosów milionem.
A teraz tylko czasem kobieta zapłacze.

Aż nagle na katedrze zagrali trębacze!!
Mariackim zrazu cicho śpiewają kurantem,
A później, później bielą, później amarantem,
Później dzielą się bielą i krwią, i szaleństwem,
Wyrzucają z trąb radość i miłość z przekleństwem,
I dławią się wzruszeniem, i płakać nie mogą,
I nie chrypią, lecz sypią w tłum radosną trwogą
A ranek, mroźny ranek sypie w oczy świtem.
A konie? Konie walą o ziemię kopytem
Konnica ma rabaty pełne galanterii
Lansjery-bohatery! Czołem kawalerii!
Hej, kwiaty na armaty! Żołnierzom do dłoni!
Katedra oszalała! Ze wszystkich sił dzwoni.
Księża idą z katedry w czerwieni i złocie.
Białe kwiaty padają pod stopy piechocie.
Szeregi za szeregiem, Sztandary, Sztandary.

A On mówić nie może, Mundur na nim szary

Jan Lechoń, (fragment "Piłsudski")

 

 

Szanowny Panie Prezydencie

Napiszę krótko. Dziękujemy!


 
Brak głosów