Ja Bydło! "Poszkodowany" Tusk

Tusk otrzymał status poszkodowanego w śledztwie prowadzonym przez prokuraturę okręgową Warszawa-Praga przeciw BORowi w sprawie niedopełnienia obowiązków w Smoleńsku przez BOR. Status pokrzywdzonych nadano także najbliższej rodzinie Pary Prezydenckiej. W związku z tym przyszło mi do głowy kilka pytań... . . . Dlaczego nie przyznano tego statusu wszystkim poszkodowanym w katastrofie w Smoleńsku a przyznano Tuskowi, który nikogo i niczego osobiście w Smoleńsku nie stracił? Czy Donald Tusk został uznany za pokrzywdzonego jako Donald Tusk, czy jako osoba prawna - premier Donald Tusk??? Czy w przypadku potwierdzenia zarzutów wobec BOR nastąpi degradacja generała Janickiego? W jaki sposób Tusk został poszkodowany w Smoleńsku? Złamał sobie paznokieć, oblał się kawą w salonce, czy przydeptał sobie mankiet spodni? Czy status poszkodowanego, a tym samym wgląd w akta sprawy, nie pozwoli mu na przygotowanie obrony samego siebie? Tak na wszelki wypadek, na przyszłość, ponieważ np. w przypadku komisji sejmowych d/spr. ..... nie można niektórych osób powoływać na świadków, gdyż wykluczało by to możliwość postawienia w stan oskarżenia przez prokuraturę! Czy w przypadku D. Tuska nie chodzi czasem o taki delikt proceduralny? Warto w tym miejscu przypomnieć, że poszkodowanym/pokrzywdzonym jest także niejaki TW "Bolek" co przeprowadzono w trybie wyborczym w "tri miga".