Błękitne koszule - irlandzcy faszyści

Obrazek użytkownika hrabiaEryk
Historia

Błękitne koszule”, a właściwie Związek Towarzyszy Broni (Army Comrades Association, ACA) jest kontrowersyjnym i mało znanym epizodem współczesnej irlandzkiej historii.

Organizacja narodziła się na początku lat 30, kiedy Włochy znajdowały się pod całkowitą władzą Partii Faszystowskiej, w Republice Weimarskiej, Hitler szykował się do przejęcia władzy, a Europa walczyła ze skutkami „wielkiego kryzysu”.

Impulsem który spowodował powstanie „Błękitnych koszul” nie były bynajmniej wpływy z kontynentu, ale nieoczekiwane zwycięstwo w wyborach do parlamentu (1932) partii Fianna Fail, na czele której stał były członek Sinn Fain, Eamon de Valera, człowiek, który ponosił znaczną odpowiedzialność za rozpętanie wojny domowej w Irlandii.

W lutym 1933 r. Eamon de Valera zdymisjonował ze stanowiska Komisarza policji (Garda Commissioner) Eoina O'Duffy, bohatera powstania wielkanocnego i wojny o Irlandzką niepodległość. Stanął on na czele „błękitnych koszul”. Zmieniono wówczas nazwę ze Związku Towarzyszy Broni na Gwardie Narodową (National Guard). O’ Duffy wraz ze zmianą nazwy próbował wprowadzić do organizacji elementy powszechnie znane z Narodowej Partii Faszystowskiej. Służyło temu wprowadzenie jednolitych uniformów dla członków Gwardii i charakterystycznych niebieskich koszul. Kolor niebieski symbolizował zjednoczoną Irlandię otoczoną w całości przez błękitny ocean. Hymn dla ruchu napisał znany poeta, współtwórca "irlandzkiego renesansu", laureat literackiej Nagrody Nobla w 1923 r. i senator, William Butler Yeats. Członkowie ruchu pozdrawiali się „rzymskim salutem” i organizowali liczne masowe wiece. Członkiem Gwardii mógł zostać rodowity Irlandczyk z katolickiej rodzinny. Program Błękitnych Koszul zawierał hasła obrony interesu narodowego i kultury społecznej, niwelowania różnić klasowych, zjednoczenia Irlandii, poprowadzenie młodzieży do konstruktywnej akcji narodowej oraz wprowadzenia w kraju systemu korporacyjnego, który polegałby na współpracujących ze sobą organizacjach pracowników i pracodawców, zapobiegających strajkom i zwolnieniom za pomocą trybunałów sądowych, co doprowadziłoby do harmonijnej współpracy pomiędzy poszczególnymi branżami. System taki bardziej pasował formie katolickiej, niż faszystowskiej. Gwardia Narodowa cieszyła się popularnością nie tylko wśród weteranów, bogatych farmerów, ale pozyskiwała też sympatię wielu rodzin, poza wiecami organizowano liczne pikniki i zawody sportowe. Szacuje się że w 1934 Ruch liczył około 120 członków.

W sierpniu 1933 roku O’ Duffy ogłosił, że odbędzie się marsz na Dublin, którego głównym celem będzie uczczenie poległych bohaterów wojny o niepodległość. Eamon de Valera, który wówczas stał na czele rządu obawiał się, że marsz może stać się przykrywką do przewrotu ogłosił, że będzie to niezgodne z prawem i zakazał przemarszu. O’ Duffy podporządkował się oświadczeniu, bowiem nie chciał działać wbrew prawu. Uroczystości odbyły się co prawda, ale nie miały takiego siły i przekazu jaki mógłby dać marsz. De Valera widząc w niebieskich koszulach zagrożenie dla siebie i obawiając się tego że dalszy rozrost organizacji może doprowadzić do chaosu w kraju zdelegalizował Gwardie w 1934 roku.

Na miejsce Ruchu Błękitnych Koszul E. O’Duffy powołał organizację Młoda Irlandia (Young Ireland), też zdelegalizowaną, podobnie jak następna – Liga Młodych (League of Youth); ostatecznie utworzona została Zjednoczona Partia Irlandzka Fine Gael (United Ireland Party of the Fine Gael). Po jej opuszczeniu przez E. O’Duffy’ego wielu b. członków Błękitnych Koszul wstąpiło do nowego ugrupowania pod nazwą Narodowa Partia Korporacyjna.

Lider niebieskich koszul nie zaprzestał swojej działalności politycznej i społecznej w 1936 roku wziął udział w Międzynarodowym Kongresie Faszystowskim w Montreux, gdzie jako jeden z nielicznych uczestników występował przeciwko antysemityzmowi.
W tym samym roku O’Duffy powołał do życia Irlandzką Brygadę (Irish Brigade), której celem było wspomóc generała Franco w jego walce z komunizmem w Hiszpanii. 700 ochotników wyruszyło do Hiszpanii, aby walczyć z komunizmem. Hiszpańska wyprawa zakończyła się jednak wielkim fiaskiem. Słaba dyscyplina, brak wyszkolenia wojskowego spowodował, że Franco wcale nie był zadowolony z ich pomocy, zaś duża grupa ochotników spędzała czas Gran Hotel w Salamance na libacjach alkoholowych. Po roku pobyty z powodu małej przydatności bojowej wrócili do Irlandii po wyraźnej sugestii generała Franco.
Hiszpanski epizod zaważył ostatecznie na końcu tej ideologicznej formacji w Irlandii. Choć sam O’ Duffy nie wycofał się całkowicie z działalności publicznej. Podczas II Wojny Światowej próbował oferował ambasadorowi III Rzeszy, powołanie ochotniczej jednostki irlandzkiej, która ruszy do walki na front wschodni przeciwko komunizmowi, jego propozycje nie były jednak brane poważnie.

Błękitne koszule nie był to typowy ruch faszystowski, nawiązywał do niego w swej stylistyce, ale w programie najważniejsze nie były tylko kwestie narodowościowe, ale i wartości zaszczepione przez kościół katolicki. Ruch ten nie pragnął też za wszelką cenę przejąć władze w Irlandii, bowiem nie pragnął działać wbrew obowiązującemu prawu, co świadczy że nie był tak radykalny i nie pragnął zmienić Irlandii za wszelką cenę, jego członkowie nie cierpieli na „heglowskie ukąszenie”. Dziś we współczesnej Irlandii, niebieskie koszule, kojarzone są bardziej z potocznym określeniem partii „Fine Gael”, która obecnie sprawuje władze, niż z Narodową Gwardią, która stanowi tylko ciekawy epizod w historii Republiki Irlandii.

Brak głosów

Komentarze

Świetny tekst!
Historia dla mnie nie znana. Za to dzięki.
Warto tylko dodać parę słów dla osób nie znających historii Irlandii w ogóle, albo tylko niewiele.
Éire ( nazwa celtycka i preferowana przez Irlandczyków), w czasach przez Ciebie opisywanych, co prawda była już wolnym krajem, ale w ramach dominium brytyjskiego. Proces odzyskiwania pełnej niepodległości, skończył się w 1949.
Okres o którym piszesz, to czas poszukiwań. Także i politycznych. Czasy były jakie były. Od ugruntowanych demokracji do całkowitych skrajności, komunistycznych i faszystowskich. Fakt że skrajności w tym kraju nigdy nie cieszyły się dużym poparciem, świadczy o jego mieszkańcach jak najlepiej. Ale to zrozumiałe, jeśli wziąć pod uwagę, że Irlandczyk jest bardziej poetą, ( bardem) niż wojownikiem.
Dla ciekawych jeszcze tylko jedna informacja. Partie rządzące Irlandią w przeważającej części, z naszego punktu widzenia, są skrajnie nacjonalistyczne. Jakoś tu to nikomu nie przeszkadza.

Vote up!
0
Vote down!
0
#271231

Świetny tekst!
Historia dla mnie nie znana. Za to dzięki.
Warto tylko dodać parę słów dla osób nie znających historii Irlandii w ogóle, albo tylko niewiele.
Éire ( nazwa celtycka i preferowana przez Irlandczyków), w czasach przez Ciebie opisywanych, co prawda była już wolnym krajem, ale w ramach dominium brytyjskiego. Proces odzyskiwania pełnej niepodległości, skończył się w 1949.
Okres o którym piszesz, to czas poszukiwań. Także i politycznych. Czasy były jakie były. Od ugruntowanych demokracji do całkowitych skrajności, komunistycznych i faszystowskich. Fakt że skrajności w tym kraju nigdy nie cieszyły się dużym poparciem, świadczy o jego mieszkańcach jak najlepiej. Ale to zrozumiałe, jeśli wziąć pod uwagę, że Irlandczyk jest bardziej poetą, ( bardem) niż wojownikiem.
Dla ciekawych jeszcze tylko jedna informacja. Partie rządzące Irlandią w przeważającej części, z naszego punktu widzenia, są skrajnie nacjonalistyczne. Jakoś tu to nikomu nie przeszkadza.

Vote up!
0
Vote down!
0
#271232

...nie uzywaj poprawnie politycznej (PO żydowsku) nazwy faszyści gdyz ci tylko wystepowali w Królestwie/republice Italii...

Narodowy socjalizm występował-uje  także w Polsce vide NSPP Zadruga 1918 -    ,

inne kraje miały też ruchy narodowo socjalistyczne oraz nacjonalistyczne jak choćby w/w irlandia, tylko żydzi nazywaja wszystkie te w/w ruchy prawicowe faszystowskimi

 

p.s. NSPS(zkocji) w niej honorowa legitymacje ma Sean Connery - 007, 

 

!!! jak nazwać skrajnie rasistowski i zamordystyczny ruch z izraela mordujący wszystkich którzy sie odwazyli krytykować żydów???

trzymaj sie prawdy historycznej i fachowego nazewnictwa bo Historia n ie jest poprwana politycznie!!!

 

;)

 

Vote up!
0
Vote down!
0
#271424

Ty, Jankowski! Nauczysz się wreszcie, że żyd to wyznanie, a Żyd to etnika? Się nie nauczysz, to zostaniesz polaczkiem. Pasuje Ci? Mnie nie pasuje. Wuju...

Vote up!
0
Vote down!
0
#271429

 ...skończ juz z tym swoja żałosna obroną zydów, syjonistów i im pokrewnych

wyznanie to moze być w przypadku żydów tzw. mojżeszowe a zyd jest żydem, semitą, azjatą tak jak Polak jest śłowianinem, Europejczykiem..

jesteś typowym żydowskim hejterem i nikim więcej..

p.s. damskie i takich jak ty sie nie liczy, więc się nie męcz nieuku i poczytaj dokumenty oraz akta zamiast tej swojej tuby syjonizmu - debilopedii

 

 

Vote up!
0
Vote down!
0
#271579