Tchórz

Obrazek użytkownika kryska
Kraj
Koniec swiata! Na salonie żałoba, a w mediach matka Madzi i jakiś oszołom z Sanoka. Po bohaterze narodowym ani śladu. Sędzia Tuleya zmienił zdanie. Nie będzie zawiadomienia o przestępstwie. KIlka dni temu sędzia zapowiedział na antenie TVN24, że złoży zawiadomienie. Jak mówił "zawiadomienie o ewentualnym popełnieniu przestępstw będzie przede wszystkim dotyczyło świadków. Niewykluczone, że będzie też dotyczyło sposobu postępowania niektórych funkcjonariuszy w tym postępowaniu, jak również możliwości wystąpienia innych przestępstw korupcyjnych, które wynikają z materiału dowodowego". Salon oszalał z radosci. Bohater, bohater .... co za odwaga, krzyczało to salonowe, zdegenerowane tałatajstwo przez kilka dni. - Sędzia Igor Tuleya postawił się machinie służb i prokuratury - raduje się jeszcze dziś Janusz Kaczmarek. ]]>http://wiadomosci.wp.pl/kat,1329,title,Janusz-Kaczmarek-o-uzasadnieniu-s...]]> Aż tu nagle taki policzek, normalnie czarna polewka dla piewców bohatera. - Nie będzie zawiadomienia o podejrzeniu popełnieniu przestępstwa przez funkcjonariuszy CBA i prokuratorów w sprawie dr. Mirosława G. Sędzia Igor Tuleya wyśle w piątek "zawiadomienie o zastrzeżeniach" do pracy agentów Biura i oskarżycieli, którzy zatrzymywali i przesłuchiwali podejrzanych oraz świadków ze sprawy G. Czas na odpowiedź: dwa tygodnie. Informację potwierdziła sędzia Maja Smoderek, rzecznik Sądu Okręgowego w Warszawie. Dlaczego sędzia nie składa zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa? Czy może chodzić o to, że względu na upływ czasu ewentualne przestępstwo przekroczenia uprawnień przez CBA i prokuratorów już się przedawniło? - Nie, to nie ma nic wspólnego z przedawnieniem. Sędzia nie badał nawet tego, czy doszło do przedawnienia. Od początku bowiem uznał, że właściwą formą jest zawiadomienie o zastrzeżeniach – tłumaczy rzecznik. ]]>http://www.tvn24.pl/nie-bedzie-zawiadomienia-o-przestepstwie-cba-i-proku...]]> Żałoba na salonie. Już był cokół prygotowany, już witali się z gąską, pewnie order z orłem był odkurzany i bohater stchórzył. Co za potwarz! Ta zniewaga salonu i medialnej klaki krwi wymaga! Czy słyszycie ten szloch tych wszystkich błaznów salonowych? Buuuuuuuu..... Cennik bohatera salonu 3 tysiące złotych za wszczepienie bajpasów, 1,3 tys. zł za przeszczep serca, 1 tys. zł za wszczepienie zastawki aortalnej - oto niektóre pozycje z ”cennika” doktora G. ]]>http://www.fakt.pl/lapowkarski-cennik-doktora-G-,artykuly,195322,1.html]]>
Brak głosów

Komentarze

Tuleyę uwielbiają kobiety. Piękne.

Vote up!
0
Vote down!
0

ess

#321222

Janinka tez pęękna i tez uwielbia, chociaz teraz .... jak bohater uciekł z podkulonym ogonem

pzdr

Vote up!
0
Vote down!
0
#321225

No z taka uroda, to nic dziwnego. Jak go pierwszy raz zobaczylem, to uderzylo mnie podobienstwo do slicznotki Paradowskiej, czy jak jej tam. Pasuja do siebie. Moze jednak jakies powiazania rodzinne?
Pozdrawiam.

Vote up!
0
Vote down!
0
#321240

Niebawem sędzia Igor Tuleya będzie bohaterem ekranizacji powieści pt. "Jak chodziłem na pasku w krainie Tuskolandii". Materiałów na scenariusz jest tyle, że starczy na film fabularny w dwóch częściach, oparty na faktach.

Ale nasza ocena postępowania dzisiejszych sędziów, prokuratorów na nic się zdaje, albowiem... nie ma skutku bez przyczyny, gdzie skutkiem jest postępowanie ludzi palestry. Chronią i bronią przestępców, a uczciwych ludzi (vide Krzysztof Wyszkowski) gnębią na wszelkie sposoby. Natomiast przyczyną było to, że po okrągłym stole niejaki Adam Strzembosz wypowiedział znamienite słowa, które widzimy na fotografii.

    

Taaaaa,... już to widzę, jak się oczyszcza! (ciekawe jest też hasło w tle, choć pochodzi z roku 2009)
Według zapowiedzi Strzembosza, złodziej powinien sam donieść na policję i się zakuć w kajdanki, podobnie jak łapownik czy bandyci z mafii pruszkowskiej (których nota bene sędzia Tuleya skazywał, oczywiście na symboliczną karę).   

We wrześniu 1989, a więc parę miesięcy po Magdalence i Okrągłym Stole, - Adam Strzembosz został powołany przez "żółwia", tzn. premiera Tadeusza Mazowieckiego na stanowisko podsekretarza stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości, a w lipcu 1990 na stanowisko sędziego Sądu Najwyższego i decyzją Sejmu został wybrany na I Prezesa tego Sądu. I wówczas to wypowiedział te znamienite słowa, które do dzisiaj odbijają nam się czkawką.  
Trzeba pamiętać o tym, iż zgodnie z magdalenkowymi ustaleniami Wałęsy, Kiszczaka, Michnika i reszty tej bandy, cyt. "sędziów i prokuratorów musimy mieć swoich, aby nam nie bruździli". I tak trwa do dziś, bo nie będąc synkiem czy córeczką ówczesnego sędziego czy prokuratora, dzisiaj zdobycie aplikacji sędziowskiej przez nie związanego z tym "układem" prawnika, należy do wyjątku. 

Pozdrawiam, Satyr 
________________________ 
"I złe to czasy, gdy prawda i sprawiedliwość nabiera wody w usta".  
(ks.J.Popiełuszko)

Vote up!
0
Vote down!
0
#321260

i się zlustrowali
sami swoi nadal

pzdr

Vote up!
0
Vote down!
0
#321261