Pokazać kły i pazur, czyli lewaka NIE ......

dla "anachronicznego patosu i kiczu narodowych wzruszeń"!

- Lecz choćby przyszło tysiąc atletów i każdy by włożył tysiąc beretów i każdy nie wiem jak się wytężał, to i tak nie wmówią mi, że ten anachroniczny patos i kicz narodowych wzruszeń jest wzorcem patriotyzmu, do którego lgną Polacy na początku XXI wieku.- obwieszcza fajny Polak Maziarski, pachołek lewackiej meliny przy Czerskiej.

Dla lewaka Maziarskiego wzór patriotyzmu nowoczesnego i oswieconego dla jewropejcvzyka nad Wisła to czekoladowy orzeł

różowe baloniki

i różowe okulary

To jest trendy i cool.
Reszta to kiczowaty patos i anachroniczny patriotyzm.

- Kanonicznym wzorcem ma pozostać Jacek Karnowski: postawa na baczność, kręgosłup wyprostowany, dłonie, szczęka i pośladki mocno zaciśnięte, wzrok uniesiony ku niebu, pod powieką łza, a w tle kurhany przodków i łopot sztandarów.- kpi Maziarski

- Ten orzeł najwyraźniej zaszkodził naszej prawicy na głowę. Z furią rzuciła się na niego, jakby miała do czynienia z ptakiem trojańskim, w którego wnętrzu czają się podstępni Achajowie czekający nadejścia nocy, by wymknąć się i dokonać rzezi w szeregach obrońców IV RP. Jazgot, jaki rozległ się na prawicy z powodu ptaszyska, był dobrze słyszalny w ziemskiej jonosferze, zarejestrowały go też przyrządy w łaziku Curiosity na Marsie.

O co tyle hałasu? Nie spodobała się wam impreza, szanowni prawicowcy? To trzeba było ją po prostu olać, jako i my olewamy wasze kiczowate akademie, marsze z pochodniami i obrzędy smoleńskie. Zaproszenie nie było skierowane do was, więc mogliście w tym czasie zająć się swoimi sprawami, np. zrekonstruować jakąś rzeź albo upamiętnić klęskę dowolnie wybranego powstania.-

Cały tekst: http://wyborcza.pl/1,75968,13874965,Czekolada_szkodzi_prawicy.html?bo=1#ixzz2SncBVJS3

Jakaś potwora z czekolady, różowe baloniki różowe okularki w Dniu Flagi bez flagi polskiej to sposób fajnego lewaka na nowoczesny patriotyzm.

Zaś anachroniczny patriotyzm i kiczowaty patos dla cemnogrodu prawicowego.
"Przedwiośnie", "Gloria Victis" i wiersza Baczyńskiego dla omszałych starców i starych dewotek.
Dla fajnych Polaków coś, żeby mogli pokazać pazur i kły.
Na przykład zjadając czekoladowego orła w rózowych okularkach na nosie i z różowym balonikiem w ręku.

http://niepoprawni.pl/blog/425/dla-omszalych-starcow-i-starych-dewotek