Odeszła Lucyna Winnicka
Najważniejsze role zagrała w latach 50. i 60. ubiegłego wieku.\\
Lucyna Winnicka przyszła na świat 14 lipca 1928 roku w Warszawie. Ukończyła VI Liceum Ogólnokształcące im. Tadeusza Reytana w Warszawie, Wydział Prawa Uniwersytetu Warszawskiego i Wydział Aktorski stołecznej PWST (1953 r.) Na ekranie debiutowała rolą Magdy w filmie "Pod gwiazdą frygijską" Jerzego Kawalerowicza.
"Pociąg"
odnosiła największe sukcesy (zagrała tez epizod w "Faraonie"). Za rolę Marty w "Pociągu" została nagrodzona na festiwalu filmowym w Wenecji. W pamięci wielu widzów została jako księżna Anna Mazowiecka w "Krzyżakach" w reżyserii Aleksandra Forda czy Hanna Renowicka z "Pamiętnika pani Hanki". Po raz
Lucyna Winnicka w filmie Haliny Bielińskiej "Sam pośród miasta" (1965)
Lucyna Winnicka w filmie Stanisława Lenartowicza "Pamiętnik pani Hanki" (1963
Lucyna Winnicka w filmie Aleksandra Forda "Krzyżacy" (1960)
Lucyna Winnicka w filmie Nobito Abe "Ognie są jeszcze żywe" (1976)
Po wycofaniu się z życia artystycznego Lucyna Winnicka zajęła się dziennikarstwem (publikowała m.in. w "Przekroju") i propagowaniem filozofii i medycyny Dalekiego Wschodu; założyła w tym celu Akademię Życia, którą prowadziła przez 10 lat. Napisała też dwie książki: "Podróż dookoła świętej krowy" i "W poczekalni nieba". W stanie wojennym jej dom na Żoliborzu był miejscem nielegalnych spotkań redakcji "Tygodnika Mazowsze". W 1998 roku była jednym z członków założycieli Transparenty International Polska, organizacji stworzonej do walki z korupcją i nieuczciwością w życiu publicznym.
Czytaj wiecej: http://www.wiadomosci24.pl/artykul/lucyna_winnicka_nie_zyje_258243.html
Aktorka zmarła wczoraj w wieku 85 lat.
To typ aktorki, którego nie znajdziemy w kinie naszych czasów - uważa historyk filmu Tadeusz Lubelski.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 3683 odsłony
Komentarze
Niech odpoczywa w pokoju [*]
23 Stycznia, 2013 - 19:20
Jako młode dziewczę i ja uległam modzie na Wschód i zachwyciłam się książką Lucyny Winnickiej 'Podróż dookoła świętej krowy'. Napisałam list do autorki, ale nie odpowiedziała...
______________________________________________
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
______________________________________________
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart