O tym, jak z igły zrobić widły
O tym, że "obiektywne" media od lat sześciu zajmują się jedynie wyszydzaniem, kpinami i osadzaniem od czci i wiary Prawa i Sprawiedliwości, Kaczyńskiego i jego wyborców.
Mówić chyba o tym dziwnym zjawisku nie trzeba.
To widać, słychać i czuć.
PiS jest brzydkie i be, PełO jest cool, a Donek cacy razem z Tolą i jeszcze ma cudnego Radzia, który ma Twittera.
W dzisiejszej Loży Prasowej w walterowni również o WAAAdzYYYYY ani be, ani me, ani kukuryku.
WAAADZĘ trzeba chronić, bo WAAADZAAA chroni kolesi.
Jak się znajdzie inną cool WAAADZE, która też będzie patronować lodziarnie, to się tę WAAADZĘ wymieni na nową.
Na razie jest cool i trendy.
Nie cool i nie trendy jest od wczoraj Hofman, który ośmielił się powiedzieć prawdę o postkomunistycznym aktywie PSLu.
Obrazili się na niego eliciarze i podobno wszyscy od Bałtyku po samiutkie Tatry, nawet poczuł się obrażony Lisicki z Rzepy u waltera, bo on też chce być cool.
Wyłamał się jedynie z tej loży obrażonych szyderców Andrzej Stankiewicz i chwała mu za to.
Obraziła sie również Janina Jankowska zauroczona pjonkami i pisze:
- "Z pewnością nie służą PiS wypowiedzi Adama Hofmana, który bezmyślnie i arogancko odwołuje się do stereotypów z czasów socjalizmu, gdy de facto poniżano chłopami, pogardliwie traktowano nowych mieszkańców Warszawy, "słoma z butów wychodzi" itp." - napisała pani Jankowska na swoim blogu.
http://janinajankowska.salon24.pl/337069,casus-adama-hofmana
A przecież to jest typowe odwracanie kota ogonem.
Oto co powiedział A.Hofman:
- "Z PSL-em to jest tak, że te chłopy wyjechali ze swoich miasteczek, wsi, trafili do Warszawy i zdziczeli, zbaranieli po prostu, tańczą, śpiewają oprócz tego głosuja za ustawami, które głosują za ustawami, które w przyszłości umożliwią (homoseksualistom - w domyśle) adopcję dzieci, za związkami partnerskimi... no przepraszam bardzo, chłopy wyjechały ze wsi i zupełnie im odbiło"-
Gdzie w tym tekście jest pogarda dla wsi?
Tak właśnie media robią z metoda manipulacji taaaakieeee
Zdrowa jest wieś, zdrowi są chłopi, tylko działaczom PSLu padło na mózg koryto.
Wszyscy klakierzy ciemniaków trzymających obecnie władzę, którzy traktują wypowiedż Hofmana jako szansę na kolejne "przykrywki" mogą robić z tego megaaferę.
Śmieszni są ci oburzeni pajace, adwokaci Wojewódzkiego, Palikota, Kuca, speca od bydła, fachury od much, klakierzy doborowego rzeżnika Radzia itp.itd.
Postkomunistyczne PSL to obrotowa partia władzy i dla koryta stracili już nie tylko honor, ale i łby.
A teraz dedydakcja dla tańczących z WAAADZĄ:
Tańcowała igła z nitką
Tańcowała igła z nitką,
Igła – pięknie, nitka – brzydko.
Igła cała jak z igiełki,
Nitce plączą się supełki.
Igła naprzód – nitka za nią:
„Ach, jak cudnie tańczyć z panią!”
Igła biegnie drobnym ściegiem,
A za igłą – nitka biegiem.
Igła górą, nitka bokiem,
Igła zerka jednym okiem,
Sunie zwinna, zręczna, śmigła.
Nitka szepce: „Co za igła!”
Tak ze sobą tańcowały,
Aż uszyły fartuch cały!
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 4158 odsłon
Komentarze
Typowy przykład manipulacji
28 Sierpnia, 2011 - 15:54
a każdego dnia jest tego wiele.Przykładowo ktoś kto nie słyszał wypowiedzi pomyśli że jednak coś w tym jest że p.Hofman wyszydza wieś.Taki przykład.Był mały pożar.Przechodząc z kumplem, tak jakoś powiedziałem głośno, niby do kumpla że pożar gasili benzyną.Odszedłem.Przechodząc za kilka minut w tym samym miejscu już od grupek tam stojących usłyszałem że pożar gaszono benzyną.pzdr.
staryk
Re: O tym, jak z igły zrobić widły
29 Sierpnia, 2011 - 18:27
nie tak dawno była "lekcja sądowa" pt. "Nieprawdą jest jakoby Platforma Obywatelska nic nie zrobiła", poseł Hofman niewiele się z niej nauczył i w mojej ocenie odebrał PiSowi kilka sejmowych mandatów.
Jeżeli coś się mówi, to tak aby nie było niedomówień. I wcale się nie dziwię, że ludzie poczuli się urażeni. Najgorsze, jeśli pan Hofman myśli tak naprawdę ;)
Teraz obok relacji z konwencji PiSu o rolnictwie będzie puszczany kawałek z panem Hofmanem co skończy się komentarzem, że prezes mówi jedno a rzecznik zdradził się jak jest w rzeczywistości.
Pierwsze efekty już mamy. Kluzikowiec,Jan Filip Libicki, już załadował armatę pociskiem przekazanym od Hofmana. Rozpisuje się o przepychankach między wiceprezesem PiSu panem Lipińskim, którego protegowanym ma być pan Hofman i Prezesem Jarosławem Kaczyńskim. Kto wygra? Czy Hofman ocaleje? - pyta, będzie się podważało pozycję Prezesa.
Powiem tak, strasznie jestem wkurzony. Trafia się taki kwiatek jak u Hofmana i niweczy wysiłki tysięcy osób i być może nadzieje milionów.
Wiem ze mówił o politykach PSLu, wiem, że miał rację ale nie powinien dawać przeciwnikom politycznym kija.
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart